SlideShare une entreprise Scribd logo
1  sur  11
Télécharger pour lire hors ligne
IDZ DO
         PRZYK£ADOWY ROZDZIA£

                           SPIS TRE CI     cigany. Rozmowy
                                         z Kevinem Mitnickiem
           KATALOG KSI¥¯EK
                                         Autor: Jonathan Littman
                      KATALOG ONLINE     T³umaczenie: Tomasz Misiorek
                                         ISBN: 83-7361-458-3
       ZAMÓW DRUKOWANY KATALOG           Tytu³ orygina³u: The Fugitive Game
                                         Format: B5, stron: 456

              TWÓJ KOSZYK
                    DODAJ DO KOSZYKA                         Poznaj historiê Kevina Mitnicka
                                         O Kevinie Mitnicku s³ysza³ chyba ka¿dy, kto choæ trochê interesuje siê komputerowym
                                         podziemiem -- wiatem hakerów, w³amañ i po cigów w cyberprzestrzeni. Kevin,
         CENNIK I INFORMACJE             znany w tym wiecie jako Kondor jest prawdziw¹ legend¹ — jego dokonania s¹
                                         niedo cignionym wzorem dla wielu jego na ladowców. Historia jego dzia³alno ci,
                   ZAMÓW INFORMACJE      poszukiwania go przez s³u¿by federalne, ucieczek, w³amañ i walki z cyberdetektywami
                     O NOWO CIACH        przypomina doskona³y film akcji mimo, i¿ zdarzy³a siê naprawdê.
                                         Ksi¹¿ka „ cigany. Rozmowy z Kevinem Mitnickiem” przedstawia wiat Kevina Mitnicka
                       ZAMÓW CENNIK      — najbardziej poszukiwanego przez FBI hakera, ¿yj¹cego w ci¹g³ym biegu i zagro¿eniu.
                                         Wiosn¹ 1994 roku autor zacz¹³ odbieraæ telefony od Kevina. Mitnick dzwoni³ do niego,
                                         relacjonuj¹c mu kolejne dni swojego ¿ycia, przedstawiaj¹c mu motywy swojego
                 CZYTELNIA               dzia³ania. Autor rozpocz¹³ prywatne ledztwo badaj¹c równie¿ motywy kieruj¹ce lud mi
                                         stoj¹cymi po drugiej stronie — informatorami i agentami FBI, prokuratorami,
          FRAGMENTY KSI¥¯EK ONLINE       pracownikami dzia³ów bezpieczeñstwa, hakerami, szeryfami federalnymi i wieloma
                                         innymi. Wynikiem tych rozmów jest doskona³a ksi¹¿ka przedstawiaj¹ce historiê po cigu
                                         za Kevinem i ujawniaj¹ca nieznane aspekty dzia³ania amerykañskiego wymiaru
                                         sprawiedliwo ci i mediów.
                                         Przeciwnik Kevina — Tsutomu Shimomura prawie nie sypia³ przez sto lub wiêcej godzin,
                                         skacz¹c od jednego punktu w internecie do drugiego, naradzaj¹c siê z Asystentem
                                         Prokuratora i agentami FBI, odnotowuj¹c w³amania w sieci, porównuj¹c wzory
                                         natê¿enia ruchu w sieciach telefonicznych, zak³adaj¹c pu³apki i tropi¹c lady.
                                         Po cig trwa³ wci¹gaj¹c w swój wir coraz wiêcej osób.
                                         W koñcu: „...agenci FBI i ludzie z wydzia³u po cigowego pukaj¹ do mieszkania numer
                                         202, mija dziesiêæ minut... najbardziej poszukiwany haker w ca³ej cyberprzestrzeni
Wydawnictwo Helion                       otwiera drzwi...”.
ul. Chopina 6
44-100 Gliwice
tel. (32)230-98-63
e-mail: helion@helion.pl
Spis treści
Od Autora........................................................................... 9
Prolog ................................................................................. 11

Część I                                                                              17
Agent Steal .........................................................................19
Telefon................................................................................23
Śledztwo w toku ................................................................35
Pluskwa...............................................................................43
Summer Con ..................................................................... 51
Detektyw.............................................................................55
Wymaż................................................................................ 61
Przedwczesne zniknięcie ................................................. 67

Część II                                                                             73
Śmieciarz ............................................................................75
Świeże powietrze............................................................... 87
Druga połowa ....................................................................91
Doradztwo przy wyborze pracy ..................................... 99
Telefoniczny trójkąt .......................................................105
Szanowna Janet................................................................ 113
Taktyka prasowa.............................................................. 119
Seattle................................................................................125
Well ...................................................................................127
Łowy.................................................................................. 131
6   ŚCIGANY. ROZMOWY                    Z   KEVINEM MITNICKIEM

    Złodziej danych...............................................................137
    Urodzeni mordercy ........................................................143
    Zerwanie kontaktu..........................................................147
    Ostatni telefon ................................................................ 155
    Zza oceanu .......................................................................169
    Pirat...................................................................................175
    Walizka.............................................................................183
    Nalot ................................................................................. 191

    Część III                                                                          199
    27 – 30 grudnia 1994 .......................................................201
    8 stycznia 1995 ................................................................ 209
    17 stycznia 1995 ...............................................................213
    Poranek 19 stycznia 1995................................................219
    Popołudnie 19 stycznia 1995..........................................233
    Noc 19 stycznia 1995...................................................... 243
    Poranek 20 stycznia 1995 ...............................................251
    Noc 20 stycznia 1995 ..................................................... 259
    21 – 23 stycznia 1995 ...................................................... 267
    29 stycznia 1995 .............................................................. 275
    1 – 2 luty 1995.................................................................. 283
    5 – 9 luty 1995 ................................................................. 299
    12 lutego 1995................................................................... 311

    Część IV                                                                          321
    15 lutego 1995...................................................................323
    Pierwsza strona ................................................................333
    Wiadomości wieczorne ..................................................341
    Przedstawienie ................................................................ 347
    Spotkanie z prasą ............................................................353
    Wielki szum .....................................................................365
    Srebrny ekran...................................................................375
SPIS    TREŚCI         7


Część V                                                                           385
Well .................................................................................. 387
Emmanuel........................................................................395
Uzasadniony powód...................................................... 407

Dodatki                                                                           415
Posłowie............................................................................417
Epilog .............................................................................. 427
Uwagi ............................................................................... 443
Nalot
Ivan Orton, czterdziestoletni, rudowłosy oskarżyciel z wydziału cy-
wilnego prokuratury w King County w stanie Waszyngton siedzi na
krześle i spogląda na ekran swojego 486, wmontowany w deskę kre-
ślarską. Za nim jest 286 zarządzający połączeniami telefonicznymi
i CD-ROM. Jest tu też wytarta skórzana sofa i delikatnie rzeźbiona
szafa, a w niej wisi pół tuzina garniturów, koszul i krawatów, które
musi ubierać podczas tych nielicznych dni spędzanych w sądzie. Biu-
ro zagracają pudła z dokumentami.
   Dzwoni Todd Young z Guidry Group. Jest ranek 26 października.
Od chwili, w której Young po raz pierwszy namierzył pirata, minęło
dziewiętnaście dni. Orton uważnie słucha o dobrze mu znanej poli-
tycznej grze w ping-ponga. Young i jego klient — CellularOne — nie
mają się już do kogo zwrócić. Prokurator słyszał to już nie jeden raz.
Orton to facet, do którego dzwonią ludzie posłani przez polocję do
diabła.
   Po zakończonej rozmowie Orton idzie do swojego szefa. Nie ob-
chodzą go szczególnie straty CellularOne. Tym, co intryguje proku-
ratora, jest koncepcja, że przestępcy mogą maskować swoje rozmowy
przez telefon komórkowy. Przeczucie mówi mu, iż niebawem za po-
mocą telefonu komórkowego popełniane będą najróżniejsze oszustwa.
   — Ktoś klonuje telefony — informuje Orton swojego szefa, wta-
jemniczając go w biurokratyczne gierki. Secret Service nie jest zainte-
resowane, ponieważ straty nie sięgnęły wymaganych 25 000 dolarów.
Policja z Seattle odmówiła, bo uważa, że Secret Service chce im pod-
rzucić swoje „śmieci”. Ale szef Ortona nie przejmuje się polityką.
Poleca Ortonowi, żeby ten zmienił nastawienie policji.
                                 ∗∗∗
192      CZĘŚĆ II

Sędzia Larry Jordan siedzi w swoim gabinecie i przegląda spis skra-
dzionych połączeń oraz obszerny, dokładny opis podejrzanego i jego
mieszkania przy Brooklyn Avenue 5227. Ivan Orton, Todd Young,
Kevin Pazaski i detektyw John Lewitt z Departamentu Policji w Seat-
tle patrzą wyczekująco. Jordan kartkuje dokument do ostatniej strony,
na której jest nakaz rewizji, i składa swój podpis obok słowa „sędzia”.
    Jest czwartek 27 października 1994 około 13:00. Ivan Orton stanął
na wysokości zadania. Przekonał Departament Policji w Seattle do
przeprowadzenia rewizji, a teraz zdobył podpis na nakazie. Jednak
wciąż ścigają się z czasem. Young w piątek wyjeżdża za granicę, będzie
miał wykład w Londynie podczas seminarium dotyczącego oszustw
i telefonii komórkowej. Jeśli szybko nie doprowadzą do przeszuka-
nia, pirat może na dobre zniknąć z Seattle.
    Detektyw Lewitt wraca do swojego biura w budynku policji w cen-
trum Seattle, loguje się na terminal, wprowadza swój kod dostępu
i wpisuje nazwisko: Brian Merrill.
     10/27/94 13:11:14 DOSTĘP Z – ID W BAZIE DANYCH: DOL
     DLA JEDNOSTKI: RTW8
     D. WASPD00W8.OLN/MERRIBD080559
     NIE ZNALEZIONO WPISU W BAZIE DANYCH
     Nic. Lewitt przewija zawartość ekranu.
     ** W BAZIE WACIC1 NIENOTOWANY JAKO ŚCIGANY,
     ZAGINIONY ANI DO ZATRZYMANIA. ** SPRAWDZAM
     NCIC2 *** SPRAWDZONO KARTOTEKĘ DOC3 ***
     NIE ZNALEZIONO WPISU
     QW.WASPD00W8.MERRILL, BRIAN D.080559
     102794-130955

    Policjant nie ustaje w poszukiwaniach. Jako tako pasuje tylko je-
den Brian Merrill. Nie zgadza się kolor włosów, data urodzin, 1959
jest trochę zbyt dawna, ale to wszystko, co udało się znaleźć. Lewitt


1
    Waszyngtońskie Centrum Informacji o Przestępstwach — przyp. tłum.
2
    Krajowe Centrum Informacji o Przestępstwach — przyp. tłum.
3
    Departament Więziennictwa — przyp. tłum.
NALOT      193

powtarza wyszukiwanie. Czy może chodzić właśnie o tego Merrilla?
Lewitt nie jest pewny. Wyciąga jego akta z sądu dla nieletnich.
  Może to właśnie jest Brian Merrill, którego szukają. A może nie.
                                 ∗∗∗
Sierżant Ken Crow z Departamentu Policji w Seattle, starannie ostrzy-
żony czterdziestodziewięcioletni blondyn z wydatnym nosem wska-
zuje na szybko skreślony na białej tablicy diagram. Rozrysował Bro-
oklyn Street 5227. Czerwonym pisakiem budynek, niebieskim ulice
z przodu i po bokach oraz alejkę z tyłu. Czarnymi iksami zaznaczył
agentów i policjantów ustawionych na południu, na 47. ulicy, w alejce
i rozproszonych po budynku. Crow rozdaje fotografie zrobione przez
Lewitta pół godziny temu, widok na alejkę, ulicę i schody.
    Todd Young z zadziwieniem rozgląda się po zatłoczonej sali odpraw
posterunku. Myślał, że zorganizują kilku gliniarzy na zebranie o 18:00.
Ale czterech agentów Secret Service? A to tylko federalni! Younga ota-
cza cały Wydział Oszustw policji w Seattle: kapitan, dwóch sierżantów,
trzech detektywów, dwóch mundurowych funkcjonariuszy w charak-
terze wsparcia i jeden detektyw specjalnie przeszkolony w obchodze-
niu się z komputerami. Licząc wszystkich razem, łącznie z Youngiem
i Pazaskim, jest piętnaście osób.
    Będą mieli nad Brianem Merrilem poważną przewagę liczebną.
    — Todd, chciałbyś nam opisać tego człowieka? — pyta Crow.
    — To biały mężczyzna — zaczyna Young — długie, faliste ciemne
włosy, dziewięćdziesiąt kilogramów. Zawsze nosił ciemnobrązową lub
czarną skórzaną kurtkę i niebieskie dżinsy.
    — Kiedy możemy się spodziewać, że będzie się łączył?
    — Po osiemnastej — odpowiada Young.
    Crow wykłada strategię nalotu.
    — OK, podzielę was wszystkich na grupy.
    — Pamiętajcie — przypomina Crow — sprawdziliśmy go i nie
mamy żadnych konkretnych informacji. Nie mamy żadnych danych
na jego temat. Nie wiemy, z kim mamy do czynienia.
    — John, przedstawisz nam plan?
    Detektyw John Moore, wytrawny, zgryźliwy policjant przed pięć-
dziesiątką wstaje z miejsca.
    — Przed odprawą przejechałem się powoli tamtędy — zaczyna po-
licjant, zachowując charakterystyczną dla niego kamienną twarz. —
Przed budynkiem nie stoi zbyt wiele samochodów i nie widać, żeby
194   CZĘŚĆ II

w środku ktoś był. Mieszkanie podejrzanego znajduje się na parterze.
Jest tylko jedna droga wejścia czy wyjścia. Nie musimy się martwić
obstawianiem holu z kilkoma pomieszczeniami. Pomieszczenie jest
stosunkowo łatwe do zabezpieczenia.
    — Plan jest taki! — warczy Crow. — Molitor i Lewitt: wy podcho-
dzicie do drzwi jako pierwsi i pukacie na wabia, żeby upewnić się, że
mamy go w ręku.
                                ∗∗∗
Agenci Secret Service i gliniarze kręcą się koło Burger Kinga w pobli-
żu białej policyjnej furgonetki i samochodów Dodge Aries, posilając
się burgerami i taco z ulubionego Taco Bell Merrilla. Wszyscy ubra-
ni są w typowy dla Seattle strój, niebieskie dżinsy, flanelowe koszule
i kurtki. Crow sączy kawę i patrzy, jak jego oddech paruje w zimnym,
wieczornym powietrzu.
    Jest godzina 19:00.
    — Ten facet może przejść obok nas, a my się nawet nie zorientuje-
my! — zauważa żartobliwie detektyw Linda Patrick, kierując te słowa
do Lewitta. Nikt z pozostałych policjantów się nie przejmuje. Jak niby
mieliby go nie zauważyć? Na parkingu jest tylko jeden wóz.
    — Jest zdecydowanie za zimno, żeby uprawiać pogaduszki na dwo-
rze — narzeka Crow, pakując się do ciepłego, pokrytego niebieskim
winylem wnętrza swojego Dodge’a w kolorze niebieski metalik.
    W tym czasie po drugiej stronie Brooklyn Street 5227, Young sie-
dzi w swoim Jeepie i stuka w przycisk, skacząc po kanałach, nasłu-
chując pisku modemu. W mieszkaniu Merrilla świeci się światło, ale
Young niczego nie złapał. Pazaski obawiał się tego. Co piętnaście mi-
nut w policyjnym radiu, wypożyczonym im na okoliczność nalotu,
odzywał się głos Crowa.
    — Jakaś aktywność?
    — Nie — odpowiada Pazaski — ani śladu aktywności.
    Young wciąż surfuje po kanałach. Już ponad godzinę i nic.
    — Psiakrew! — przeklina Pazaski. — Wejdą do środka tak czy owak.
    W policyjnym radiu ponownie odzywa się głos Crowa.
    — Wchodzimy.
    — Chciałbym poczekać jeszcze chwilę, aż nawiąże połączenie —
sprzeciwia się Young.
    — Nie — ucina Crow. — Wchodzimy.
NALOT      195

    Detektyw John Lewitt i agent specjalny Thomas Molitor ostrożnie
podchodzą do drzwi i pukają, pukają, pukają.
    — Policja! Otwierać! Policja! Otwierać!
    Jest godzina 21:00.
    Agent Molitor kopie w drzwi. Nie puszczają. Detektyw Lewitt kopie
w drzwi. I też nic.
    — Linda, chcesz sobie kopnąć?
    Linda Patrick, mierząca sto pięćdziesiąt pięć centymetrów kilka-
krotnie wymierza drzwiom kopniaka. Inny policjant też parę razy
kopie.
    Nic.
    Lewitt sugeruje, żeby spróbować wyważyć je grupowym kopnię-
ciem. Dołącza do nich kolejny agent Secret Service i stają razem przy
drzwiach, przygotowując podeszwy butów do kopnięcia.
    — Rad, dwa, trzy! — odlicza Lewitt.
    KOPA!
    Drzwi puszczają.
    — Policja! — wołają Lewitt i Molitor, wymachując spluwami. Na
wszelki wypadek mają na sobie kamizelki kuloodporne.
    Wyjechał? — zastanawia się Lewitt, widząc, jak oszczędnie umeblo-
wane jest mieszkanie. Ale dlaczego Merrill miałby zostawić zapalone
światło?
    Crow rozgląda się po zajeżdżającym stęchlizną salonie. Dwie wytar-
te kanapy, policyjny skaner na stole, sportowa torba przy drzwiach wej-
ściowych i rower górski w rogu. W ciasnej, ślepej kuchni na kamion-
kowym blacie stoi laptop Toshiba. Przetrząsają wszystko, mając broń
w pogotowiu, na wypadek, gdyby się ukrywał. Mieszkanie cuchnie
wilgocią i jest w nim duszno. Od podłogi w łazience odchodzą kwa-
draty jaskrawo zielonego linoleum. Tynk nad brzoskwiniową wanną
jest cały zapleśniały. Sypialnia jest klaustrofobiczna, na podłodze leży
wypłowiały chodnik w kolorze oliwkowym. Szafa jest prawie pusta.
    Nigdzie nie ma Briana Merrilla.
    Detektywi Patrick i Moore robią zdjęcia ponurego wnętrza.
    — Całą noc poświęciliśmy na TO? — narzeka Crow.
    Lewitt wyciąga skrzynkę pełną spinaczy, foliowych woreczków
i worków w różnych rozmiarach, czarnych markerów i nalepek oraz
płaskich pudełek. Numeruje i fotografuje dowody, na każdym przykle-
jając małą żółtą naklejkę. Ale Lewitt nie znajduje niczego interesującego
196   CZĘŚĆ II

poza laptopem i skanerem, jakimiś dokumentami, ładowarką do bate-
rii, częściami do telefonów komórkowych, kilkoma antenami, kilkoma
dyskietkami, tanim świerszczykiem i kopertą firmy o nazwie Netcom.
     — Hej, spójrz na to — woła Linda Patrick, wyciągając spod łóżka
brązowe nunczako. Kilka minut później, przegląda znalezione rachun-
ki za leczenie z pobliskiej kliniki Virginia Mason. Wygląda na to, że
Merrill dorobił się jakichś problemów z żołądkiem.
     — To do niego pasuje. Ten facet na to wygląda — zwraca się do
agenta Secret Service. — Pewnie ma od tego wszystkiego wrzody.
     Young i Pazaski zostają poproszeni do rozejrzenia się po pomiesz-
czeniach. Pazaskiego uderza, że ktoś może mieszkać w ten sposób. Nie
ma tu prawie żadnych osobistych rzeczy. Zauważa kapelusz z Vegas
ozdobiony żetonami do automatów oraz artykuł z New York Timesa
ze zdjęciem otyłego, groźnie wyglądającego faceta w okularach. Nad
zdjęciem wielki nagłówek:
   NAJPILNIEJ POSZUKIWANY W CYBERPRZESTRZENI.
   HAKER WYMYKA SIĘ FBI
Furgonetka z laboratorium policyjnego Departamentu Policji w Se-
attle podjeżdża pod drzwi, a policjanci i agenci specjalni metodycznie
ładują do niej zebrane dowody. Tymczasem Todd Young biega tam
i z powrotem po Brooklyn, mając nadzieję wypatrzyć Merrilla, zanim
ten zostanie spłoszony przez cały ten odbywający się późnym wieczo-
rem cyrk.
    Niedługo po 22:00 pojawia się David Drew, wysoki, około trzy-
dziestoletni administrator budynku. Rozmawia przez chwilę z policją
i mówi Lewittowi, co wie. Merrill wynajął lokum pierwszego lipca,
czynsz płacił gotówką, był grzeczny i trzymał się na uboczu. Drew
słyszał, jak Merrill całymi nocami pracuje przy komputerze, a raz
zdarzyło się, że późnym wieczorem był zmuszony poprosić go o ści-
szenie głośnej, heavy-metalowej muzyki. Lewitt mu dziękuje, kończy
liczący dziewięć stron spis zatrzymanych ruchomości i około 22:30
zostawia jego kopię na blacie w kuchni Merrilla. Drzwi wejściowe
otwarte na oścież wiszą na zawiasach.
    Young i Pazaski siedzą w Jeepie i patrzą, jak furgonetka z dowo-
dami i ostatni cywilny Dodge Aries odjeżdżają, kierując się w stronę
biura Ortona w centrum Seattle. Zastanawiają się, czy nie zostać jeszcze
przez parę godzin, na wypadek, gdyby Merrill wrócił.
NALOT      197

  — Nie możemy po prostu rzucić się na faceta, gdy ten się pojawi
— wzrusza ramionami Young. Nie mają uprawnień policji.
  Łowca nagród wyłącza skaner i zwraca się do Pazaskiego.
  — Do diabła z tym. Jeśli oni nie zostają, my też nie zostajemy.
                                 ∗∗∗
PUK, PUK, PUK.
    Czego znowu chcą ci gliniarze, myśli David Drew, wygrzebując
się z łóżka.
    Otwiera drzwi. Stoi za nimi Brian Merrill. Jest rozgniewany.
    — Wpuściłeś kogoś do mojego mieszkania?
    — Nie wpuściłem — odpowiada Drew. — Sami weszli.
    — Jacy oni???
    — Policja, Brian. Na twoim stole kuchennym jest nakaz rewizji.
    — O żesz cholera — mruczy Merrill.
    — Zostawili numer telefonu, na który masz zadzwonić.
    — Dzięki — rzuca Merrill, odwracając się.
    — Powodzenia, Brian.
    Brian Merrill nie zatrzymuje się, żeby się pożegnać. Idzie w stronę
wąskiej alejki za budynkiem i znika w ciemności.
    W Seattle jest północ, a Kevin Mitnick po raz kolejny o mały włos
uniknął schwytania.

Contenu connexe

En vedette

100 sposobów na Windows XP PL
100 sposobów na Windows XP PL100 sposobów na Windows XP PL
100 sposobów na Windows XP PLWydawnictwo Helion
 
J2EE. Stosowanie wzorców projektowych
J2EE. Stosowanie wzorców projektowychJ2EE. Stosowanie wzorców projektowych
J2EE. Stosowanie wzorców projektowychWydawnictwo Helion
 
101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowej
101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowej101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowej
101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowejWydawnictwo Helion
 
Cyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w Sieci
Cyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w SieciCyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w Sieci
Cyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w SieciWydawnictwo Helion
 
Excel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalisty
Excel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalistyExcel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalisty
Excel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalistyWydawnictwo Helion
 

En vedette (8)

100 sposobów na Windows XP PL
100 sposobów na Windows XP PL100 sposobów na Windows XP PL
100 sposobów na Windows XP PL
 
J2EE. Stosowanie wzorców projektowych
J2EE. Stosowanie wzorców projektowychJ2EE. Stosowanie wzorców projektowych
J2EE. Stosowanie wzorców projektowych
 
101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowej
101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowej101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowej
101 zabezpieczeń przed atakami w sieci komputerowej
 
ABC Photoshop CS
ABC Photoshop CSABC Photoshop CS
ABC Photoshop CS
 
Cyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w Sieci
Cyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w SieciCyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w Sieci
Cyberprzestępczość. Jak walczyć z łamaniem prawa w Sieci
 
Excel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalisty
Excel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalistyExcel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalisty
Excel 2003 PL. Programowanie w VBA. Vademecum profesjonalisty
 
Praktyczny kurs asemblera
Praktyczny kurs asembleraPraktyczny kurs asemblera
Praktyczny kurs asemblera
 
Excel. Leksykon kieszonkowy
Excel. Leksykon kieszonkowyExcel. Leksykon kieszonkowy
Excel. Leksykon kieszonkowy
 

Plus de Wydawnictwo Helion

Tworzenie filmów w Windows XP. Projekty
Tworzenie filmów w Windows XP. ProjektyTworzenie filmów w Windows XP. Projekty
Tworzenie filmów w Windows XP. ProjektyWydawnictwo Helion
 
Blog, więcej niż internetowy pamiętnik
Blog, więcej niż internetowy pamiętnikBlog, więcej niż internetowy pamiętnik
Blog, więcej niż internetowy pamiętnikWydawnictwo Helion
 
Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktyczne
Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktycznePozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktyczne
Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktyczneWydawnictwo Helion
 
E-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesie
E-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesieE-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesie
E-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesieWydawnictwo Helion
 
Microsoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla Windows
Microsoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla WindowsMicrosoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla Windows
Microsoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla WindowsWydawnictwo Helion
 
Co potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie II
Co potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie IICo potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie II
Co potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie IIWydawnictwo Helion
 
Makrofotografia. Magia szczegółu
Makrofotografia. Magia szczegółuMakrofotografia. Magia szczegółu
Makrofotografia. Magia szczegółuWydawnictwo Helion
 
Java. Efektywne programowanie. Wydanie II
Java. Efektywne programowanie. Wydanie IIJava. Efektywne programowanie. Wydanie II
Java. Efektywne programowanie. Wydanie IIWydawnictwo Helion
 
Ajax, JavaScript i PHP. Intensywny trening
Ajax, JavaScript i PHP. Intensywny treningAjax, JavaScript i PHP. Intensywny trening
Ajax, JavaScript i PHP. Intensywny treningWydawnictwo Helion
 
PowerPoint 2007 PL. Seria praktyk
PowerPoint 2007 PL. Seria praktykPowerPoint 2007 PL. Seria praktyk
PowerPoint 2007 PL. Seria praktykWydawnictwo Helion
 
Serwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacja
Serwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacjaSerwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacja
Serwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacjaWydawnictwo Helion
 

Plus de Wydawnictwo Helion (20)

Tworzenie filmów w Windows XP. Projekty
Tworzenie filmów w Windows XP. ProjektyTworzenie filmów w Windows XP. Projekty
Tworzenie filmów w Windows XP. Projekty
 
Blog, więcej niż internetowy pamiętnik
Blog, więcej niż internetowy pamiętnikBlog, więcej niż internetowy pamiętnik
Blog, więcej niż internetowy pamiętnik
 
Access w biurze i nie tylko
Access w biurze i nie tylkoAccess w biurze i nie tylko
Access w biurze i nie tylko
 
Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktyczne
Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktycznePozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktyczne
Pozycjonowanie i optymalizacja stron WWW. Ćwiczenia praktyczne
 
E-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesie
E-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesieE-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesie
E-wizerunek. Internet jako narzędzie kreowania image'u w biznesie
 
Microsoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla Windows
Microsoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla WindowsMicrosoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla Windows
Microsoft Visual C++ 2008. Tworzenie aplikacji dla Windows
 
Co potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie II
Co potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie IICo potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie II
Co potrafi Twój iPhone? Podręcznik użytkownika. Wydanie II
 
Makrofotografia. Magia szczegółu
Makrofotografia. Magia szczegółuMakrofotografia. Magia szczegółu
Makrofotografia. Magia szczegółu
 
Windows PowerShell. Podstawy
Windows PowerShell. PodstawyWindows PowerShell. Podstawy
Windows PowerShell. Podstawy
 
Java. Efektywne programowanie. Wydanie II
Java. Efektywne programowanie. Wydanie IIJava. Efektywne programowanie. Wydanie II
Java. Efektywne programowanie. Wydanie II
 
JavaScript. Pierwsze starcie
JavaScript. Pierwsze starcieJavaScript. Pierwsze starcie
JavaScript. Pierwsze starcie
 
Ajax, JavaScript i PHP. Intensywny trening
Ajax, JavaScript i PHP. Intensywny treningAjax, JavaScript i PHP. Intensywny trening
Ajax, JavaScript i PHP. Intensywny trening
 
PowerPoint 2007 PL. Seria praktyk
PowerPoint 2007 PL. Seria praktykPowerPoint 2007 PL. Seria praktyk
PowerPoint 2007 PL. Seria praktyk
 
Excel 2007 PL. Seria praktyk
Excel 2007 PL. Seria praktykExcel 2007 PL. Seria praktyk
Excel 2007 PL. Seria praktyk
 
Access 2007 PL. Seria praktyk
Access 2007 PL. Seria praktykAccess 2007 PL. Seria praktyk
Access 2007 PL. Seria praktyk
 
Word 2007 PL. Seria praktyk
Word 2007 PL. Seria praktykWord 2007 PL. Seria praktyk
Word 2007 PL. Seria praktyk
 
Serwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacja
Serwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacjaSerwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacja
Serwisy społecznościowe. Budowa, administracja i moderacja
 
AutoCAD 2008 i 2008 PL
AutoCAD 2008 i 2008 PLAutoCAD 2008 i 2008 PL
AutoCAD 2008 i 2008 PL
 
Bazy danych. Pierwsze starcie
Bazy danych. Pierwsze starcieBazy danych. Pierwsze starcie
Bazy danych. Pierwsze starcie
 
Inventor. Pierwsze kroki
Inventor. Pierwsze krokiInventor. Pierwsze kroki
Inventor. Pierwsze kroki
 

Ścigany. Rozmowy z Kevinem Mitnickiem

  • 1. IDZ DO PRZYK£ADOWY ROZDZIA£ SPIS TRE CI cigany. Rozmowy z Kevinem Mitnickiem KATALOG KSI¥¯EK Autor: Jonathan Littman KATALOG ONLINE T³umaczenie: Tomasz Misiorek ISBN: 83-7361-458-3 ZAMÓW DRUKOWANY KATALOG Tytu³ orygina³u: The Fugitive Game Format: B5, stron: 456 TWÓJ KOSZYK DODAJ DO KOSZYKA Poznaj historiê Kevina Mitnicka O Kevinie Mitnicku s³ysza³ chyba ka¿dy, kto choæ trochê interesuje siê komputerowym podziemiem -- wiatem hakerów, w³amañ i po cigów w cyberprzestrzeni. Kevin, CENNIK I INFORMACJE znany w tym wiecie jako Kondor jest prawdziw¹ legend¹ — jego dokonania s¹ niedo cignionym wzorem dla wielu jego na ladowców. Historia jego dzia³alno ci, ZAMÓW INFORMACJE poszukiwania go przez s³u¿by federalne, ucieczek, w³amañ i walki z cyberdetektywami O NOWO CIACH przypomina doskona³y film akcji mimo, i¿ zdarzy³a siê naprawdê. Ksi¹¿ka „ cigany. Rozmowy z Kevinem Mitnickiem” przedstawia wiat Kevina Mitnicka ZAMÓW CENNIK — najbardziej poszukiwanego przez FBI hakera, ¿yj¹cego w ci¹g³ym biegu i zagro¿eniu. Wiosn¹ 1994 roku autor zacz¹³ odbieraæ telefony od Kevina. Mitnick dzwoni³ do niego, relacjonuj¹c mu kolejne dni swojego ¿ycia, przedstawiaj¹c mu motywy swojego CZYTELNIA dzia³ania. Autor rozpocz¹³ prywatne ledztwo badaj¹c równie¿ motywy kieruj¹ce lud mi stoj¹cymi po drugiej stronie — informatorami i agentami FBI, prokuratorami, FRAGMENTY KSI¥¯EK ONLINE pracownikami dzia³ów bezpieczeñstwa, hakerami, szeryfami federalnymi i wieloma innymi. Wynikiem tych rozmów jest doskona³a ksi¹¿ka przedstawiaj¹ce historiê po cigu za Kevinem i ujawniaj¹ca nieznane aspekty dzia³ania amerykañskiego wymiaru sprawiedliwo ci i mediów. Przeciwnik Kevina — Tsutomu Shimomura prawie nie sypia³ przez sto lub wiêcej godzin, skacz¹c od jednego punktu w internecie do drugiego, naradzaj¹c siê z Asystentem Prokuratora i agentami FBI, odnotowuj¹c w³amania w sieci, porównuj¹c wzory natê¿enia ruchu w sieciach telefonicznych, zak³adaj¹c pu³apki i tropi¹c lady. Po cig trwa³ wci¹gaj¹c w swój wir coraz wiêcej osób. W koñcu: „...agenci FBI i ludzie z wydzia³u po cigowego pukaj¹ do mieszkania numer 202, mija dziesiêæ minut... najbardziej poszukiwany haker w ca³ej cyberprzestrzeni Wydawnictwo Helion otwiera drzwi...”. ul. Chopina 6 44-100 Gliwice tel. (32)230-98-63 e-mail: helion@helion.pl
  • 2. Spis treści Od Autora........................................................................... 9 Prolog ................................................................................. 11 Część I 17 Agent Steal .........................................................................19 Telefon................................................................................23 Śledztwo w toku ................................................................35 Pluskwa...............................................................................43 Summer Con ..................................................................... 51 Detektyw.............................................................................55 Wymaż................................................................................ 61 Przedwczesne zniknięcie ................................................. 67 Część II 73 Śmieciarz ............................................................................75 Świeże powietrze............................................................... 87 Druga połowa ....................................................................91 Doradztwo przy wyborze pracy ..................................... 99 Telefoniczny trójkąt .......................................................105 Szanowna Janet................................................................ 113 Taktyka prasowa.............................................................. 119 Seattle................................................................................125 Well ...................................................................................127 Łowy.................................................................................. 131
  • 3. 6 ŚCIGANY. ROZMOWY Z KEVINEM MITNICKIEM Złodziej danych...............................................................137 Urodzeni mordercy ........................................................143 Zerwanie kontaktu..........................................................147 Ostatni telefon ................................................................ 155 Zza oceanu .......................................................................169 Pirat...................................................................................175 Walizka.............................................................................183 Nalot ................................................................................. 191 Część III 199 27 – 30 grudnia 1994 .......................................................201 8 stycznia 1995 ................................................................ 209 17 stycznia 1995 ...............................................................213 Poranek 19 stycznia 1995................................................219 Popołudnie 19 stycznia 1995..........................................233 Noc 19 stycznia 1995...................................................... 243 Poranek 20 stycznia 1995 ...............................................251 Noc 20 stycznia 1995 ..................................................... 259 21 – 23 stycznia 1995 ...................................................... 267 29 stycznia 1995 .............................................................. 275 1 – 2 luty 1995.................................................................. 283 5 – 9 luty 1995 ................................................................. 299 12 lutego 1995................................................................... 311 Część IV 321 15 lutego 1995...................................................................323 Pierwsza strona ................................................................333 Wiadomości wieczorne ..................................................341 Przedstawienie ................................................................ 347 Spotkanie z prasą ............................................................353 Wielki szum .....................................................................365 Srebrny ekran...................................................................375
  • 4. SPIS TREŚCI 7 Część V 385 Well .................................................................................. 387 Emmanuel........................................................................395 Uzasadniony powód...................................................... 407 Dodatki 415 Posłowie............................................................................417 Epilog .............................................................................. 427 Uwagi ............................................................................... 443
  • 5. Nalot Ivan Orton, czterdziestoletni, rudowłosy oskarżyciel z wydziału cy- wilnego prokuratury w King County w stanie Waszyngton siedzi na krześle i spogląda na ekran swojego 486, wmontowany w deskę kre- ślarską. Za nim jest 286 zarządzający połączeniami telefonicznymi i CD-ROM. Jest tu też wytarta skórzana sofa i delikatnie rzeźbiona szafa, a w niej wisi pół tuzina garniturów, koszul i krawatów, które musi ubierać podczas tych nielicznych dni spędzanych w sądzie. Biu- ro zagracają pudła z dokumentami. Dzwoni Todd Young z Guidry Group. Jest ranek 26 października. Od chwili, w której Young po raz pierwszy namierzył pirata, minęło dziewiętnaście dni. Orton uważnie słucha o dobrze mu znanej poli- tycznej grze w ping-ponga. Young i jego klient — CellularOne — nie mają się już do kogo zwrócić. Prokurator słyszał to już nie jeden raz. Orton to facet, do którego dzwonią ludzie posłani przez polocję do diabła. Po zakończonej rozmowie Orton idzie do swojego szefa. Nie ob- chodzą go szczególnie straty CellularOne. Tym, co intryguje proku- ratora, jest koncepcja, że przestępcy mogą maskować swoje rozmowy przez telefon komórkowy. Przeczucie mówi mu, iż niebawem za po- mocą telefonu komórkowego popełniane będą najróżniejsze oszustwa. — Ktoś klonuje telefony — informuje Orton swojego szefa, wta- jemniczając go w biurokratyczne gierki. Secret Service nie jest zainte- resowane, ponieważ straty nie sięgnęły wymaganych 25 000 dolarów. Policja z Seattle odmówiła, bo uważa, że Secret Service chce im pod- rzucić swoje „śmieci”. Ale szef Ortona nie przejmuje się polityką. Poleca Ortonowi, żeby ten zmienił nastawienie policji. ∗∗∗
  • 6. 192 CZĘŚĆ II Sędzia Larry Jordan siedzi w swoim gabinecie i przegląda spis skra- dzionych połączeń oraz obszerny, dokładny opis podejrzanego i jego mieszkania przy Brooklyn Avenue 5227. Ivan Orton, Todd Young, Kevin Pazaski i detektyw John Lewitt z Departamentu Policji w Seat- tle patrzą wyczekująco. Jordan kartkuje dokument do ostatniej strony, na której jest nakaz rewizji, i składa swój podpis obok słowa „sędzia”. Jest czwartek 27 października 1994 około 13:00. Ivan Orton stanął na wysokości zadania. Przekonał Departament Policji w Seattle do przeprowadzenia rewizji, a teraz zdobył podpis na nakazie. Jednak wciąż ścigają się z czasem. Young w piątek wyjeżdża za granicę, będzie miał wykład w Londynie podczas seminarium dotyczącego oszustw i telefonii komórkowej. Jeśli szybko nie doprowadzą do przeszuka- nia, pirat może na dobre zniknąć z Seattle. Detektyw Lewitt wraca do swojego biura w budynku policji w cen- trum Seattle, loguje się na terminal, wprowadza swój kod dostępu i wpisuje nazwisko: Brian Merrill. 10/27/94 13:11:14 DOSTĘP Z – ID W BAZIE DANYCH: DOL DLA JEDNOSTKI: RTW8 D. WASPD00W8.OLN/MERRIBD080559 NIE ZNALEZIONO WPISU W BAZIE DANYCH Nic. Lewitt przewija zawartość ekranu. ** W BAZIE WACIC1 NIENOTOWANY JAKO ŚCIGANY, ZAGINIONY ANI DO ZATRZYMANIA. ** SPRAWDZAM NCIC2 *** SPRAWDZONO KARTOTEKĘ DOC3 *** NIE ZNALEZIONO WPISU QW.WASPD00W8.MERRILL, BRIAN D.080559 102794-130955 Policjant nie ustaje w poszukiwaniach. Jako tako pasuje tylko je- den Brian Merrill. Nie zgadza się kolor włosów, data urodzin, 1959 jest trochę zbyt dawna, ale to wszystko, co udało się znaleźć. Lewitt 1 Waszyngtońskie Centrum Informacji o Przestępstwach — przyp. tłum. 2 Krajowe Centrum Informacji o Przestępstwach — przyp. tłum. 3 Departament Więziennictwa — przyp. tłum.
  • 7. NALOT 193 powtarza wyszukiwanie. Czy może chodzić właśnie o tego Merrilla? Lewitt nie jest pewny. Wyciąga jego akta z sądu dla nieletnich. Może to właśnie jest Brian Merrill, którego szukają. A może nie. ∗∗∗ Sierżant Ken Crow z Departamentu Policji w Seattle, starannie ostrzy- żony czterdziestodziewięcioletni blondyn z wydatnym nosem wska- zuje na szybko skreślony na białej tablicy diagram. Rozrysował Bro- oklyn Street 5227. Czerwonym pisakiem budynek, niebieskim ulice z przodu i po bokach oraz alejkę z tyłu. Czarnymi iksami zaznaczył agentów i policjantów ustawionych na południu, na 47. ulicy, w alejce i rozproszonych po budynku. Crow rozdaje fotografie zrobione przez Lewitta pół godziny temu, widok na alejkę, ulicę i schody. Todd Young z zadziwieniem rozgląda się po zatłoczonej sali odpraw posterunku. Myślał, że zorganizują kilku gliniarzy na zebranie o 18:00. Ale czterech agentów Secret Service? A to tylko federalni! Younga ota- cza cały Wydział Oszustw policji w Seattle: kapitan, dwóch sierżantów, trzech detektywów, dwóch mundurowych funkcjonariuszy w charak- terze wsparcia i jeden detektyw specjalnie przeszkolony w obchodze- niu się z komputerami. Licząc wszystkich razem, łącznie z Youngiem i Pazaskim, jest piętnaście osób. Będą mieli nad Brianem Merrilem poważną przewagę liczebną. — Todd, chciałbyś nam opisać tego człowieka? — pyta Crow. — To biały mężczyzna — zaczyna Young — długie, faliste ciemne włosy, dziewięćdziesiąt kilogramów. Zawsze nosił ciemnobrązową lub czarną skórzaną kurtkę i niebieskie dżinsy. — Kiedy możemy się spodziewać, że będzie się łączył? — Po osiemnastej — odpowiada Young. Crow wykłada strategię nalotu. — OK, podzielę was wszystkich na grupy. — Pamiętajcie — przypomina Crow — sprawdziliśmy go i nie mamy żadnych konkretnych informacji. Nie mamy żadnych danych na jego temat. Nie wiemy, z kim mamy do czynienia. — John, przedstawisz nam plan? Detektyw John Moore, wytrawny, zgryźliwy policjant przed pięć- dziesiątką wstaje z miejsca. — Przed odprawą przejechałem się powoli tamtędy — zaczyna po- licjant, zachowując charakterystyczną dla niego kamienną twarz. — Przed budynkiem nie stoi zbyt wiele samochodów i nie widać, żeby
  • 8. 194 CZĘŚĆ II w środku ktoś był. Mieszkanie podejrzanego znajduje się na parterze. Jest tylko jedna droga wejścia czy wyjścia. Nie musimy się martwić obstawianiem holu z kilkoma pomieszczeniami. Pomieszczenie jest stosunkowo łatwe do zabezpieczenia. — Plan jest taki! — warczy Crow. — Molitor i Lewitt: wy podcho- dzicie do drzwi jako pierwsi i pukacie na wabia, żeby upewnić się, że mamy go w ręku. ∗∗∗ Agenci Secret Service i gliniarze kręcą się koło Burger Kinga w pobli- żu białej policyjnej furgonetki i samochodów Dodge Aries, posilając się burgerami i taco z ulubionego Taco Bell Merrilla. Wszyscy ubra- ni są w typowy dla Seattle strój, niebieskie dżinsy, flanelowe koszule i kurtki. Crow sączy kawę i patrzy, jak jego oddech paruje w zimnym, wieczornym powietrzu. Jest godzina 19:00. — Ten facet może przejść obok nas, a my się nawet nie zorientuje- my! — zauważa żartobliwie detektyw Linda Patrick, kierując te słowa do Lewitta. Nikt z pozostałych policjantów się nie przejmuje. Jak niby mieliby go nie zauważyć? Na parkingu jest tylko jeden wóz. — Jest zdecydowanie za zimno, żeby uprawiać pogaduszki na dwo- rze — narzeka Crow, pakując się do ciepłego, pokrytego niebieskim winylem wnętrza swojego Dodge’a w kolorze niebieski metalik. W tym czasie po drugiej stronie Brooklyn Street 5227, Young sie- dzi w swoim Jeepie i stuka w przycisk, skacząc po kanałach, nasłu- chując pisku modemu. W mieszkaniu Merrilla świeci się światło, ale Young niczego nie złapał. Pazaski obawiał się tego. Co piętnaście mi- nut w policyjnym radiu, wypożyczonym im na okoliczność nalotu, odzywał się głos Crowa. — Jakaś aktywność? — Nie — odpowiada Pazaski — ani śladu aktywności. Young wciąż surfuje po kanałach. Już ponad godzinę i nic. — Psiakrew! — przeklina Pazaski. — Wejdą do środka tak czy owak. W policyjnym radiu ponownie odzywa się głos Crowa. — Wchodzimy. — Chciałbym poczekać jeszcze chwilę, aż nawiąże połączenie — sprzeciwia się Young. — Nie — ucina Crow. — Wchodzimy.
  • 9. NALOT 195 Detektyw John Lewitt i agent specjalny Thomas Molitor ostrożnie podchodzą do drzwi i pukają, pukają, pukają. — Policja! Otwierać! Policja! Otwierać! Jest godzina 21:00. Agent Molitor kopie w drzwi. Nie puszczają. Detektyw Lewitt kopie w drzwi. I też nic. — Linda, chcesz sobie kopnąć? Linda Patrick, mierząca sto pięćdziesiąt pięć centymetrów kilka- krotnie wymierza drzwiom kopniaka. Inny policjant też parę razy kopie. Nic. Lewitt sugeruje, żeby spróbować wyważyć je grupowym kopnię- ciem. Dołącza do nich kolejny agent Secret Service i stają razem przy drzwiach, przygotowując podeszwy butów do kopnięcia. — Rad, dwa, trzy! — odlicza Lewitt. KOPA! Drzwi puszczają. — Policja! — wołają Lewitt i Molitor, wymachując spluwami. Na wszelki wypadek mają na sobie kamizelki kuloodporne. Wyjechał? — zastanawia się Lewitt, widząc, jak oszczędnie umeblo- wane jest mieszkanie. Ale dlaczego Merrill miałby zostawić zapalone światło? Crow rozgląda się po zajeżdżającym stęchlizną salonie. Dwie wytar- te kanapy, policyjny skaner na stole, sportowa torba przy drzwiach wej- ściowych i rower górski w rogu. W ciasnej, ślepej kuchni na kamion- kowym blacie stoi laptop Toshiba. Przetrząsają wszystko, mając broń w pogotowiu, na wypadek, gdyby się ukrywał. Mieszkanie cuchnie wilgocią i jest w nim duszno. Od podłogi w łazience odchodzą kwa- draty jaskrawo zielonego linoleum. Tynk nad brzoskwiniową wanną jest cały zapleśniały. Sypialnia jest klaustrofobiczna, na podłodze leży wypłowiały chodnik w kolorze oliwkowym. Szafa jest prawie pusta. Nigdzie nie ma Briana Merrilla. Detektywi Patrick i Moore robią zdjęcia ponurego wnętrza. — Całą noc poświęciliśmy na TO? — narzeka Crow. Lewitt wyciąga skrzynkę pełną spinaczy, foliowych woreczków i worków w różnych rozmiarach, czarnych markerów i nalepek oraz płaskich pudełek. Numeruje i fotografuje dowody, na każdym przykle- jając małą żółtą naklejkę. Ale Lewitt nie znajduje niczego interesującego
  • 10. 196 CZĘŚĆ II poza laptopem i skanerem, jakimiś dokumentami, ładowarką do bate- rii, częściami do telefonów komórkowych, kilkoma antenami, kilkoma dyskietkami, tanim świerszczykiem i kopertą firmy o nazwie Netcom. — Hej, spójrz na to — woła Linda Patrick, wyciągając spod łóżka brązowe nunczako. Kilka minut później, przegląda znalezione rachun- ki za leczenie z pobliskiej kliniki Virginia Mason. Wygląda na to, że Merrill dorobił się jakichś problemów z żołądkiem. — To do niego pasuje. Ten facet na to wygląda — zwraca się do agenta Secret Service. — Pewnie ma od tego wszystkiego wrzody. Young i Pazaski zostają poproszeni do rozejrzenia się po pomiesz- czeniach. Pazaskiego uderza, że ktoś może mieszkać w ten sposób. Nie ma tu prawie żadnych osobistych rzeczy. Zauważa kapelusz z Vegas ozdobiony żetonami do automatów oraz artykuł z New York Timesa ze zdjęciem otyłego, groźnie wyglądającego faceta w okularach. Nad zdjęciem wielki nagłówek: NAJPILNIEJ POSZUKIWANY W CYBERPRZESTRZENI. HAKER WYMYKA SIĘ FBI Furgonetka z laboratorium policyjnego Departamentu Policji w Se- attle podjeżdża pod drzwi, a policjanci i agenci specjalni metodycznie ładują do niej zebrane dowody. Tymczasem Todd Young biega tam i z powrotem po Brooklyn, mając nadzieję wypatrzyć Merrilla, zanim ten zostanie spłoszony przez cały ten odbywający się późnym wieczo- rem cyrk. Niedługo po 22:00 pojawia się David Drew, wysoki, około trzy- dziestoletni administrator budynku. Rozmawia przez chwilę z policją i mówi Lewittowi, co wie. Merrill wynajął lokum pierwszego lipca, czynsz płacił gotówką, był grzeczny i trzymał się na uboczu. Drew słyszał, jak Merrill całymi nocami pracuje przy komputerze, a raz zdarzyło się, że późnym wieczorem był zmuszony poprosić go o ści- szenie głośnej, heavy-metalowej muzyki. Lewitt mu dziękuje, kończy liczący dziewięć stron spis zatrzymanych ruchomości i około 22:30 zostawia jego kopię na blacie w kuchni Merrilla. Drzwi wejściowe otwarte na oścież wiszą na zawiasach. Young i Pazaski siedzą w Jeepie i patrzą, jak furgonetka z dowo- dami i ostatni cywilny Dodge Aries odjeżdżają, kierując się w stronę biura Ortona w centrum Seattle. Zastanawiają się, czy nie zostać jeszcze przez parę godzin, na wypadek, gdyby Merrill wrócił.
  • 11. NALOT 197 — Nie możemy po prostu rzucić się na faceta, gdy ten się pojawi — wzrusza ramionami Young. Nie mają uprawnień policji. Łowca nagród wyłącza skaner i zwraca się do Pazaskiego. — Do diabła z tym. Jeśli oni nie zostają, my też nie zostajemy. ∗∗∗ PUK, PUK, PUK. Czego znowu chcą ci gliniarze, myśli David Drew, wygrzebując się z łóżka. Otwiera drzwi. Stoi za nimi Brian Merrill. Jest rozgniewany. — Wpuściłeś kogoś do mojego mieszkania? — Nie wpuściłem — odpowiada Drew. — Sami weszli. — Jacy oni??? — Policja, Brian. Na twoim stole kuchennym jest nakaz rewizji. — O żesz cholera — mruczy Merrill. — Zostawili numer telefonu, na który masz zadzwonić. — Dzięki — rzuca Merrill, odwracając się. — Powodzenia, Brian. Brian Merrill nie zatrzymuje się, żeby się pożegnać. Idzie w stronę wąskiej alejki za budynkiem i znika w ciemności. W Seattle jest północ, a Kevin Mitnick po raz kolejny o mały włos uniknął schwytania.