----Czego mogą się spodziewać marki od mediów społecznościowych w 2017 roku?
----Czego warto unikać, aby nie być bez wyrazu w sieci
----Gdzie szukać swojej grupy docelowej w 2017 roku?
----Co pójdzie nie tak Twoim konkurentom
----Co warto wdrożyć już dzisiaj
----Jak się komunikować, aby sprzedawać
3. Internet, smartfony i social
media stały się integralną
częścią naszych żyć. Coraz
bardziej nie wyobrażamy
sobie funkcjonowania
bez nich.
W komórkach sprawdzamy,
o której mamy autobus, jaka
jest aktualnie pogoda za
oknem, jakie nowe ciuchy w
dalekich stronach świata
uszyli dla naszych
ulubionych marek styrane,
nieletnie dziewczynki i
biedni, młodzi chłopcy.
Uzależniamy się od internetu
i jego skończonych
możliwości.
Brad Hammonds @ Albumarium
4. Będziemy częściej pochylać się nad komórkami i przestaniemy
widzieć twarze innych ludzi. Ale za to będziemy mogli
utrzymywać stały kontakt wzrokowy z czubkami ich głów.#1
Cristian Newman @ StockSnap.io
5. #2
Czubki głów mają ogromny, niezagospodarowany potencjał,
dlatego w przyszłości będą wykorzystywane jako
nośniki reklamowe.
Igor Trepeshchenok @ BarnImages.com
7. Gdy nie działa
net, nagle
okazuje się, że
nie możemy
czegoś zrobić,
bo nie wiemy
jak. A naturalne
odezwanie się
do rodziny,
przyjaciół czy
znajomych i
porozmawianie
o tym, nie
wchodzi w grę,
bo zabiera
stanowczo za
dużo energii.
thejbird @ Albumarium.com
8. Za dużo energii też
zabiera myślenie, co
nieznane słowo oznacza.
Jak się dowiedzieć, co
oznacza aberracja,
jeżeli nie możemy
wpisać tego w Google?
Czym są ekstrementy,
jeżeli nie możemy ich
sprawdzić w necie?
Czym jest dekapitacja i
jak tu nie zaprzątać
sobie zbytnio głowy
poszukiwaniem jej
znaczenia? Przecież nie
pojedziemy po najbliższy
słownik do rodziców.
Roman Drits @ BarnImages.com
9. #3
Wikipedia stanie się
podstawowym
źródłem wiedzy.
Wiedza
Bezużyteczna
źródłem wiedzy o
życiu.
A gdy zabraknie
internetu, nie
będziemy nic robić,
tylko czekać,
aż wróci.
Igor Trepeshchenok @ BarnImages.com
10. #4
Internet, a zwłaszcza social media, staną się najłatwiejszą drogą
dotarcia marki do (potencjalnego) fana. Żadna marka w 2017
roku nie odważy się wyłączyć internetu swoim fanom.
Igor Trepeshchenok @ BarnImages.com
12. Będziemy coraz więcej czasu
spędzać w social mediach.
W nich będziemy dalej
kolekcjonować znajomych,
przyjaciół i rodziny. Tam
będziemy z nimi rozmawiać
i łudzić się, że mamy z nimi
prawdziwy kontakt.
Przestaniemy spędzać czas
na żywo ze sobą, bo będzie
nam wystarczało samo
podtrzymywanie pozornego
kontaktu na Facebooku.
Przez to nie będziemy mieli
kontaktu z ludźmi, ich
reakcjami, emocjami
widocznymi w mowie ciała
i przestaniemy je
rozpoznawać.
Raphaelo @ iwaria.com
13. #5
Przedstawiciele ludzkości, którzy nie są ON-LINE,
będą dalej sukcesywnie zanikać. A ci, którzy zostaną,
zdziczeją w samotności.
Matthew Wiebe @ StockSnap.io
15. Nasze sypialnie stały się
smutnymi miejscami,
w których leżymy samotnie
gapiąc się w ekrany. Zamiast
podsumować miniony dzień
z partnerem leżącym w łóżku
obok. Spędzamy tyle czasu
w internecie, że
przestaniemy uprawiać seks.
Będziemy zasypiać
z laptopem przy boku czule
całując go w kamerkę przed
zaśnięciem. I już nigdy nie
wyłączymy komórek, a
w szczególności internetu.
Przecież o 3:30 w nocy też
może przyjść niesamowicie
ważne powiadomienie.
Foto: VisualHunt
16. #6
Ludzie będą się nudzić
w social mediach,
w ich skończoności,
ciągłym skrollingu,
zalewie reklam,
głupotach od
znajomych. I będą
uciekali do innych.
A potem pokornie
wrócą na FB, choćby
na chwilę, bo tam
nadal będą wszyscy,
których znamy.
Jace Grandinetti @ StockSnap.io
17. Ciągłe rozmowy o tym, co
widziało się na Facebooku,
mogą skończyć się
poważnymi konsekwencjami
dla Ciebie i Twoich bliskich
18. A jak już jakimś cudem
będziemy się spotykać i
przy tej okazji rozmawiać, to
będziemy rozmawiać o tym, co
widzieliśmy w internecie, jaki to
śmieszny mem widzieliśmy, co
ktoś wrzucił, do jakiego
głupiego wydarzenia
dołączyliśmy.
Rozmowy staną się płytsze,
będziemy rzucać bezwiednie
informacje, wzrośnie ilość
plotek, nasza wiedza będzie
miała próchnicę i będzie
bazowała na przekonaniu, że
skoro coś widzieliśmy lub
przeczytaliśmy w internecie,
tzn. że jest to prawda, jedyna
prawda, a nie gówno prawda.
Foto: BossFight.co
19. #7
Do tej pory obowiązywała zasada „co w życiu, to w necie”.
Tak było kiedyś. Dziś obowiązuje i jutro też będzie obowiązywać
zasada „co w necie, to w życiu”.
Foto: BossFight.co
21. Człowiek poświęca
maksymalnie trzy sekundy
na post. A będzie
poświęcał jeszcze mniej,
to kwestia przyzwyczajenia.
Jeżeli coś nie wpada w oko,
to następuje skrollowanie i
tego czegoś już nie ma.
A jeżeli trzeba jeszcze do
tego coś przeczytać, to ten
czas spada czasami nawet
do ułamka sekundy. To
sprawia, że jest coraz mniej
tekstu na obrazkach. A to z
kolei sprawia, że będziemy
social media i internet
oglądali.
Foto: BossFight.co
24. Wyjątkiem w używaniu tekstu na obrazku
są memy, które mają społeczne
przyzwolenie na większą ilość tekstu,
bo są potencjalnie śmieszne.
Lubimy memy i będziemy je lubić dalej,
będziemy je kochać, a wręcz wielbić, bo
są proste, bo nas bawią i w ogóle.
Memem skomentować można ślub
koleżanki, memem można opowiedzieć o
swoim nastroju, memów nie trzeba robić,
one po prostu są.
Przesiąknięci memami do cna w końcu
zaczniemy nimi do siebie mówić.
Oscar Keys @ BarnImages.com
27. Cisza jest krępująca i jej
nie lubimy. Dlatego
prowadzimy krótkie,
szybkie i zwięzłe dialogi.
Dlatego dynamicznie
wymieniamy się
informacjami pozbawionymi
głębszej myśli. Kto gada za
długo, ten zmusza do
dłuższego skupienia, ten
nudzi.
Dziś trzeba mówić
błyskotliwymi puentami,
krótkimi zdaniami w punkt.
Albo równoważnikami
zdań. Albo jednym słowem,
trafnym skrótem lub jedną
sylabą. A najlepiej to
emotikonką…
Foto: BossFight.co
28. #10 Która marka wymyśli sposób, aby nie mówić i mówić zarazem,
ta będzie bogata i ludzie do niej będą pisać na Facebooku.
Igor Trepeshchenok @ BarnImages.com
29. #11
Która marka wymyśli nowe emotikonki, nowe sposoby
szybkiej ekspresji siebie i bezrefleksyjnej reakcji,
ta wygra internety (i social media).
Igor Trepeshchenok @ BarnImages.com
30. Proste i krótkie puenty i teksty z mądrą myślą, ale coś o wiele krótszego od tego
zdania, bo ono jest ewidentnie za długie, chociaż niepozbawione myśli i samo w
sobie jest puentą otaczającej nas rzeczywistości, z czym można się zgodzić, nie
zgodzić albo po prostu powiedzieć, że najnormalniej w świecie się nie wie.#12
Foto: NegativeSpace.co
32. Śmieszny mem, śmieszny
tekst, śmieszna minka. Dużo
rzeczy w internecie jest
śmieszna. A w social
mediach zwłaszcza. Bo
chcemy się dzielić tym, co
nas rozśmieszyło, chcemy
przeglądać internety i
cieszyć michę, mieć
rozrywkę, z bananem na
twarzy zmierzać ku krańcom
sieci. Komentarz pod
zdjęciem trzeba dać
śmieszny, coś zabawnego
powiedzieć, zabłysnąć
humorem i zebrać należną
ilość lajków lub rozhahanych
emotikonek. Śmieszne to
wszystko. A idą czasy, w
których wszystko będzie
śmieszne.
Foto: VisualHunt
33. #13
Presja otoczenia, aby
być na co dzień
zabawnym (po
pierwsze). Stres i strach
przed tym, że się nie
będzie zabawnym (po
drugie). Pewność wielu
z nas, że łatwo jest
wymyślić coś
śmiesznego (po trzecie).
Te trzy powody
sprawiają, że będzie
jeszcze więcej
sucharów.
Foto: VisualHunt
35. Coraz łatwiejszy dostęp
do najnowszych
technologii i narzędzi
wytwarza u wielu ludzi
poczucie, że dzięki nim
robią niepowtarzalne
fotki, kręcą oryginalne
filmiki, tworzą świetne
rzeczy.
Wszyscy mają dostęp do
wszystkiego, co sprawia,
że wszyscy robią
wszystko. Wszyscy
nagrywają wszystko,
wszystkiemu robią
zdjęcia i wrzucają to
wszystko do internetu.
Tracą czas na
uchwycenie chwil,
zamiast je przeżywać.
Sebastian Voortman @ StockSnap.io
36. User Generated Content na niskim poziomie wciąż będzie silny.
Dostęp do nowoczesnych narzędzi sprawi, że kompetencje wzrosną.
Ale powoli.#14
Alec Weir @ RealisticShots.com
37. Będzie jeszcze więcej konkursów, loterii i rozdawnictwa nagród,
gadżetów oraz pierdółek. Pieczołowicie i ze starannością dalej
będziemy stawać się konkursowym pokoleniem.#15
Foto: BossFight.com
41. W social mediach nauczysz się zabijać
czyjeś plany, ambicje i marzenia
42. Nie tylko Facebook i branża reklamowa wypacza sens mediów społecznościowych; robią to również ich
użytkownicy. Nie pomagamy już innym na Fejsbuczku, gdy ktoś o helpa prosi. Za to kpimy, żartujemy lub
piszemy nie na temat. Dzięki social mediom stajemy się coraz bardziej kompetentni w olewaniu.
45. Social Media zabierają nam
czas, bo nie mamy silnej
woli, aby się temu
przeciwstawić. I dalej będą
to robić. Na przykład
Facebook dalej będzie
wydłużał czas siedzenia na
nim poprzez małe myki jak
„Ktoś pisze komentarz…”
czy poszerzanie wyboru
reakcji na posty, czyli
zastanawianie się, którą
wybrać, która najlepiej
odda nasz stosunek do
zobaczonej rzeczy.
Im dłużej siedzisz na
Facebooku, tym lepiej dla
Facebooka.
Roman Drits @ BarnImages.com
46. #18 Facebook i inne social media
dalej będą zabierać nam czas.
Roman Drits @ BarnImages.com
47. Ciągłe wracanie do internetu sprawia, że
zamieniasz się w cyferki, a ktoś inny
zarabia na Twoim drogocennym czasie
48. Aby uzyskać jak
najlepsze wyniki, jak
największą ilość lajków,
komciów i szerów,
będziemy upraszczać.
Wszystko. Będziemy
wyłączali ludziom mózgi
lub kazali im je
wyłączyć. Zanudzimy
ich, zajedziemy im
funkcje poznawcze,
ciągle tłukąc te same
schematy. Po to, aby
koniec końców
traktować ludzi jak
debili, bo będą debilami,
bo ich z nich zrobimy.
Foto: BossFight.com
49. Będziemy zmuszać
ludzi do coraz
mniejszej
aktywności, a
przez to będziemy
coraz mniej robić.
Przestaniemy być
samowystarczalni,
bo wszystko, co
będziemy tworzyć i
wymyślać, będzie
nas wyręczało.
Foto: BossFight.com
50. #19 Marki będą dostarczały rzeczy, których nie potrzebujemy,
które nic nie dają, bez których moglibyśmy normalnie żyć.
Igor Trepeshchenok @ BarnImages.com
51. #20
Przestaniemy
się ruszać.
A dzięki
komórkom,
z których
możemy
korzystać
leżąc sobie
na wygodnej
kanapie
w domu,
nie ruszymy
się nawet
w kierunku
komputera
na biurku.
Roman Drits @ BarnImages.com