Recommandé
Recommandé
Contenu connexe
En vedette
En vedette (20)
Lokter.pl - czyli co w okolicy piszczy
- 1. Lokter.pl, czyli co w okolicy piszczy Łukasz Łuczak
- 4. Nasza praca nad produktem Zespół Narzędzia Karolina Łukasz Wojtek Jurek Julek Łukasz Damian
- 6. Idealne narzędzie dla biznesu
- 7. iPhone!
- 8. Co dalej? Web Mobile
Notes de l'éditeur
- Witam serdecznie, nazywam się Łukasz Łuczak i chciałbym dziś zaprezentować Państwu rzecz, nad którą ostatnio pracujemy. Lokter, to najnowsze dzieło - poprzednio brałem udział w tworzeniu Kumulator.pl oraz Zapiso.pl, a jeszcze dawniej porzuciłem dużą firmę by oddać się tworzeniu aplikacji webowych i mobilnych.Chciałbym zacząć od przedstawienia koncepcji i pomysłu, jaki doprowadził nas do efektu końcowego, jakim jest Lokter.pl
- Wyobraźmy sobie, że chcemy po Auli wyjść gdzieś i ugasić pragnienie, bo po pizzy w taką pogodę warto by było napić się czegoś, np z pianką. Nie wszystkim łatwo przyjdzie wskazanie, gdzie znajdują np pub mechanik, czy zielona gęś i gdzie jest przyjemniej lub korzystniej dla naszego portfela, albo gdzie w czwartki mają muzykę na żywo. I w tym właśnie ma pomóc Lokter: wpisujemy lub wskazujemy albo (fizycznie jesteśmy w tym danym adresie), jaka okolica nas interesuję i widzimy: miejsca w okolicy, które możemy przefiltorwać wg kategorii, widzimy aktualności, czyli ostatnio dodane informacji, oraz wydarzenia, jak owe czwartki na żywo w okolicznym pubie. W tej odsłonie można powiedzieć, że tak jak internet jest naszym oknem na świat, to Lokter jest oknem na podwórko, czy to z przeglądarki, czy to z urządzenia, które potrafi nas zlokalizować. A jeśli nie chcemy ciągle wpisywać adresu, albo udawać się w okolicę by wiedzieć jakie atrakcje proponuje nam pub pana zenka, albo nie tylko jego pub, a wszystkie w okolicy? Tu pojawia się wyjątkowa rzecz, którą oferuję lokter - obserwowanie okolicy. Tak jak w twitterze można kliknąć follow i informacje danego użytkownika trafiają do naszego strumienia informacji, tak w lokterze można kliknąć obserwuj okolicę wybranego adresu i wszystko co się dzieje w promieniu 2 km trafi do naszego strumienia. W ten sposób będziemy zawsze na bieżąco z tym, co się w naszej okolicy, a nie tylko w wybranym miejscu dzieje.
- A teraz spójrzmy na tą kwestię z drugiej strony, z punktu widzenia Pana Tomka, właściciela pubu. Właśnie jakiś czas temu dogadał się z młodymi muzykami, że w wakacje, co czwartki od 19 będą grali u niego muzykę bluesrockową. By jeszcze bardziej przyciągnąć klientów wymyślił, że od 18 do 19 będzie piwo sprzedawał trochę taniej. Wystawił przed pub tablicę z pięknie napisanym W czwartki Muzyka na żywo od 20, a od 18-19 happy hours na piwo z beczki. Dobra robota, wszyscy, którzy będą przechodzić, zobaczą i na pewno wejdą. Ale co z nami, uczestnikami Auli? Nikt nie przechodził w okolicy pubu Pana Tomka, i pewnie po Auli tam też nie pójdzie bo nic o tych atrakcjach nie wie. I tu na scenę wkracza Lokter - pan Tomek, jako właściciel miejsca dodaje wydarzenie cykliczne: co czwartki o 20 muzyka na żywo oraz informuje, że dziś od 18-19 piwo trochę taniej. Informacja ta jest geotagowana, więc można ją zlokalizować na mapie. No i dzięki temu, każdy, kto wskaże adres w odległości 2 km od pubu pana tomka lub pojawi się w okolicy 2km, dowie się, że warto tam iść bo jest interesująco
- Te trzy koncepcje stanowią fundament loktera. Są oryginalnym pomysłem, do którego w trakcie prac dodawaliśmy kolejne rzeczy. Pomysł pojawił się już w 2008 roku, został spisany na początku 2009 i w marcu 2009 wrzucony w formalne ramy wniosku unijnego o dotację z programu poig 8.1. Wniosek został złożony i trochę o całym pomyśle zapomnieliśmy skupiając się w owym czasie na zapiso.pl. Pod koniec czerwca dowiedzieliśmy się, że nasz koncepcja uzyskała przychylność urzędników i mogliśmy zaczynać prace. Projekt formalnie rozpoczął się w sierpniu 2009. Zaczęliśmy od znalezienia biura, zakupu sprzętu i skompletowania zespołu: 2 programistów, analityka i grafika. I wtedy zaczęliśmy się dokładniej przyglądać, co tak naprawdę zostało zapisane we wniosku, czyli co tych kilka miesięcy temu chcięliśmy zrobić. I zaczęliśmy trochę kręcić nosem, że pomysł fajny, ale czegoś nam brakuje. I w takich sytuacjach najbardziej kocham pracę w startupach: możemy niewielkimi kosztami dostosować się do zmieniającego się rynku i modyfikować nasze pomysły. Dzięki niewielkiemu zespołowi, zwinnym metodykom wytwarzania oprogramowania, jesteśmy w stanie elastycznie reagować na zmieniającą się rzeczywistość. Co w naszym przypadku miało wpływ na weryfikację oryginalnego pomysłu? Dwa zjawiska: fenomen sieci społecznościowych i game mechanics (czyli facebook w Polsce i fou
- Do naszego oryginalnego pomysł na narzędzie dla biznesu oraz dla ludzi przebywających w okolicy dodaliśmy 3 (teraz kluczowe) koncepcje.Społeczność związana z okolicąPomyśleliśmy sobie, że w zasadzie, czemu informacje i wydarzenia mają dodawać tylko właściciele miejsc - dlaczego nie mogą tego robić wszyscy, którzy przebywają w okolicy, odwiedzają lokale. Czemu oni nie mogliby o tym pisać? Czemu inni nie mogliby tego komentować? I w ten sposób dodaliśmy kolejny fundamelntalną koncepcję do loktera - rozwiązania umożliwiające budowanie społeczności wokół ulubionej okolicy. Nie wokól sieci znajomych i mejsc, w których oni bywają, w wokół okolicy, która nas interesuje, którą znamy i której częścią jesteśmy. Każdy może napisać co fajnego dzieje się, tam gdize przebywa, poinformaać o wypadku utrudniającym ruch, skomentować peany nt niezbyt odbrej pizzy. W ten sposób może też poznać ludzi, którzy aktywnie udzielają się w okolicy.Zabawa i rywalizacjaNa ten aspekt loktera ogromny wpływ miał foursquare - dowiedziawszy się o nim, nie od razu zrozumieliśmy siłę tkwiącą w pomyśle przyznawania odznak, a szczegółnie mayora. Może dlatego, że z gruntu interesuje mnie tworzenie rozwiązań użytecznych, rozwiązjących jakiś problem, a nie związanych z rozrywką. Stąd dość długo zastanawialiśmy się, jak koncepcje game mechanics, zaimplementować w Lokerze. W końcu znależliśmy sposób i testując w trakcie bety różne formy konkursów wbudowaliśmy mechanizmy gier w lokterze: przyznajemy punkty za aktywność w serwisie - za odkrywanie miejsc, dodawanie wydarzeń, pisanie infromacji, rozdajemy odznaki i prowadzimy rankinkgi Checkiny i odznaka SzeryfaFoursquare podsunął nam też pomysł wirtualnych wejść (czyli angielskich checknów). Przenieśliśmy to na nasz grunt wprowadzjąc odznakę Szeryfa miejsca, dla osoby najbardziej aktywnej w danym miejscu. Właśnie - najbardziej aktywnej, czyli też piszącej i dodającej miejsca - a nie tylko robiącej najwięcej checkinów. Szeryf to najwyższy prestiż pokazujący, że w danym miejscu ja rządzę i czuję się jak u siebie. Będziemy pokazywać naszym klientom biznesowym jakie korzyści mogą mieć, że oferując
- Lokter już w oryginalnym pomyśłe miał być narzędziem dla biznesu - narzędziem interakcji z klientami lub potencjalnymi kklientami wkraczającymi w okolicę restauracji, klubu, czy punktu usługowego. Dla biznesu już wkrótce będziemy mieli ofertę upiększenia ich miejsca w lokerze - tak jak każdy może odkryć w lokterze każde miejsce, tak tylko właściciel będzie mógł opublikować cennik usług/menu, dodać godziny otwarcia, dodać galerię ze zdjęciami zachęcającymi do odwiedzenia jego punktu. Będzie też mogł sprawnie zarządzać informacjami i tworzyć wydarzenia cykliczne.Właściciel miejsca będzie również miał wgląd w statystyki związane z użytkownikami, którzy obserwują jego miejsce, piszą, czy wirtualnie bywają. Planujemy także umożiwić tworzenie własnych mini programów promocyjnych, np. kto zdobędzie ileś tam punktów aktywności ten ma pizzze gratis.Pakiet właściciela będize płatny - i to będzie nas
- Mówiąc o Lokerze nie można zapomnieć, że jest to nie tylko aplikacja webowa ale również, a może przede wszystkim, aplikacja na urządzenia mobilne, zwłaszcza te które posiadają GPS. O ajfonie myśleliśmy od samego początku, już w momencie pisania wniosku. W owym czasie Android raczkował i przyszłość nie była znana, pozostałe platformy Z ajfona można wykonywać checkiny, widzieć miejsca w okolicy, pisać co się dzieje, załączać zdjęcia. Wszyskto oczywiście jest geotagowane aktualną lokalizacją więc trafia w odpowiednie miejsce na mapie.
- W najbliższym czasie chcemy skupić się na doszlifowaniu naszej oferty dla lokalnych biznesów, będziemy rozbudowywać iPhona i wersję web mobile. W dalszych planach będzie wersja dla Androida.
- Dziękuję za uwagę I zapraszam do zadawania pytań