2. KOŚCIÓŁ I KLASZTOR KLARYSEK W STARYM SĄCZU
Stary Sącz, położony u zbiegu Popradu i Dunajca, na szlaku łączącym niegdyś Małopol-
skę z Węgrami, lokowany był aż dwukrotnie, co do dziś widoczne jest w jego strukturze
urbanistycznej. Pierwsza lokacja, dokonana przed 1273 r., za czasów św. Kingi, księżnej
krakowskiej i sandomierskiej, przewidywała założenie typu owalnicowego, natomiast
druga, z 1357 r., nadała miastu układ szachownicowy z prostokątnym rynkiem pośrodku.
Od początku ogromną rolę w życiu Starego Sącza odgrywał klasztor Klarysek, które
z podkrakowskiej Skały sprowadziła do miasta św. Kinga. 6 lipca 1280 r. zrzekła się
na rzecz zakonu Klarysek swoich sądeckich posiadłości, a dokładnie Starego Sącza wraz
z 28 wsiami. W tym też czasie rozpoczęto budowę klasztoru – na skraju miasta, zgodnie
z obowiązującymi w średniowieczu zasadami lokalizacji klasztorów franciszkańskich.
Konsekracja kościoła pw. św. Trójcy (pierwotnie św. Klary) nastąpiła dopiero w 1332 r.
Istotne przekształcenia architektury świątyni miały miejsce w XVII i XVIII w., kiedy to
powstał zachodni szczyt kościoła, ozdobiony wolutami i obeliskami, oraz wieżyczka na
sygnaturkę (1777–1779), zaprojektowana prawdopodobnie przez Franciszka Placidiego.
Skupione wokół czworokątnego wirydarza zabudowania klasztorne były początkowo
drewniane. Obecne, murowane, zostały wzniesione na początku XVII w. przez krakowski
warsztat Jana de Simoniego.
3. Do wnętrza otoczonego murami kompleksu klasztornego prowadzi brama zwieńczona
wieżą zegarową. Przy obszernym dziedzińcu znajdują się: wzniesiony w 1990 r. ołtarz
polowy, dawny dom kapelana (dziś muzeum klasztorne), furta klasztorna, której szczyt
zdobią sgraffitowe przedstawienia Chrystusa Salwatora, bł. Salomei, św. Klary, św. Kingi
i św. Franciszka, oraz kościół pw. św. Trójcy. Świątynia jest budowlą złożoną
z wielobocznie zamkniętego prezbiterium z zakrystią od północy oraz jednonawowego,
dwuprzęsłowego korpusu przykrytego sklepieniem krzyżowo-żebrowym, do którego
od południa przylega wzniesiona w XIV w. kaplica św. Kingi (pierwotnie Mariacka).
Nawa została zamknięta piętrową budowlą, mieszczącą na parterze przedsionek i tzw.
kamienną zakrystię, a na piętrze oratorium.
Gotycka budowla kryje piękne barokowe wnętrze. W prezbiterium znajdują się trzy
ołtarze (główny z obrazem św. Trójcy i ze stiukową sceną Wniebowzięcia Najświętszej
Marii Panny oraz boczne św. Klary i św. Antoniego), których rzeźbiarska oprawa została
wykonana przez Baltazara Fontanę w latach 1696–1699. Są tam także prowadzące do za-
krystii XVII-wieczne drzwi z malowanymi scenami z życia św. Kingi i jej męża Bolesława
Wstydliwego. W nawie szczególną uwagę zwracają ołtarze Matki Boskiej Pocieszycielki
Strapionych oraz św. Kingi, oba z XVII w., a także wspaniała barokowa ambona (ok. 1671)
przedstawiająca tzw. drzewo Jessego, czyli drzewo genealogiczne rodu Jezusa. W ka-
plicy św. Kingi znajduje się drewniana figura księżnej z ok. 1470 r., a na ołtarzu srebrna
trumienka z jej relikwiami. Ściany kaplicy, oratorium oraz nawy pokrywa XVIII-wieczna
polichromia Feliksa Derysarza.
OŁtarz gŁÓwny
z przedstawieniem
św. trójcy i stiukową
sceną Wniebowzięcia
Najświętszej Marii
Panny
OŁtarz Św. antOnIEgO
OŁtarz Św. KLary
drzwI dO zaKryStII
z XVII-wIECznymI maLOwIdŁamI
OŁtarz matKI BOSKIEj
pOCIESzyCIELKI StrapIOnyCh
OŁtarz Św. KIngI
KapLICa Św. KIngI
w ołtarzu srebrna
trumienka z relikwiami
Świętej
amBOna
4. OŁTARZ ŚW. KIngI
Piękny, barokowy ołtarz z obrazem przedstawiającym św. Kingę dominuje we wnętrzu
klasztornej świątyni. W ołtarzu tym, wykonanym z czarnego marmuru w 1686 r., można
podziwiać Świętą modlącą się przed ołtarzem Matki Boskiej z Dzieciątkiem, ponad
którym ukazuje się postać św. Jana Chrzciciela. U stóp Kingi, ubranej w czarny habit
ozdobiony złotymi kwiatami (co może być nawiązaniem do rozkwitającej w XVII w.
w klasztorze sztuki haftu) spoczywają odrzucone przez nią korona i berło – symbole
władzy ziemskiej, a także lilia (symbol czystości) oraz bryła soli z wetkniętym w nią
pierścieniem, odnosząca się do legendy o cudownym sprowadzeniu przez Świętą soli
do Polski.
KIngA – WŁAdCZYnI
Św. Kinga, urodzona w 1234 r., była jednym z dziesięciorga dzieci króla węgierskiego
Beli IV z dynastii Arpadów oraz Marii, córki cesarza bizantyńskiego Teodora I Laskarisa.
W wieku pięciu lat została zaślubiona Bolesławowi Wstydliwemu, księciu sandomier-
skiemu (od 1243 r. także krakowskiemu). Pod czujnym okiem teściowej, księżnej Grzymi-
sławy, a później także szwagierki, księżnej Salomei, dziewczynka zdobywała umiejęt-
ności konieczne do pełnienia funkcji przyszłej władczyni. Otoczona w dzieciństwie
wybitnymi kobietami, w dorosłym życiu okazała się osobistością o niezwykle silnym
i niezależnym charakterze. Była jedną z najlepiej wykształconych kobiet swych czasów.
Oprócz węgierskiego i polskiego znała bardzo dobrze łacinę, zarówno w mowie, jak
i w piśmie, co wciąż należało do rzadkości wśród warstw panujących. Nie stanowiła
jedynie ozdoby dworu swego męża – była współwystawczynią dokumentów, miała wła-
sną pieczęć oraz wpływała na politykę zewnętrzną i wewnętrzną, aktywnie wspierając
rozwój gospodarczy kraju. W 1257 r. otrzymała od księcia Bolesława na własność ziemię
sądecką, o prawa do której po jego śmierci walczyła z Leszkiem Czarnym
u samego papieża.
Pamiątka
na, pozła
półszlach
gemma a
krucyfiks
Chorągiew przedstawiająca św. Kingę rozpo-
ścierającą płaszcz opiekuńczy ponad siostra-
mi Klaryskami, haft, koniec XVII w.
1
5. KIngA – dZIEWICA, KLARYSKA, ŚWIęTA
Silna osobowość Kingi przejawiała się także w jej niezłomnym wielbieniu Boga. Już od
wczesnego dzieciństwa stosowała wiele praktyk pokutnych: posty, biczowanie, noszenie
włosiennicy i nocne czuwania na modlitwie. Na jej postawę miała także wpływ atmos-
fera, w której została wychowana. Przykłady świętości mogła znaleźć w najbliższej
rodzinie. Siostra ojca Kingi – Elżbieta zwana węgierską lub turyngijską – po śmierci męża
została tercjarką franciszkańską, siostra matki Kingi – Jadwiga, żona Henryka Brodatego
– cysterką w założonym przez siebie klasztorze w Trzebnicy. Pierwsza została kanoni-
zowana w 1236, druga w 1267 r. Świętą została również młodsza siostra Kingi, Małgo-
rzata, pozostałe: Jolanta, żona Bolesława Pobożnego, oraz Konstancja, żona założyciela
Lwowa, błogosławionymi. Po śmierci męża w 1279 r. Kinga przeniosła się do Starego
Sącza, do klasztoru Klarysek, którego była fundatorką, jednak dopiero w 1290 r. złożyła
śluby zakonne. W klasztorze nie pełniła żadnej oficjalnej funkcji, lecz do końca życia
zarządzała całym jego majątkiem. Zmarła w Starym Sączu w 1292 r. W 1690 r. ogłoszono
ją błogosławioną, a w 1999 r. została kanonizowana przez papieża Jana Pawła II.
Życie św. Kingi stanowi doskonały przykład XIII-wiecznej pobożności typu franciszkań-
skiego, niezwykle popularnej w tym okresie w całej Europie. Tu pokora, ubóstwo, duch
surowej pokuty i posłuszeństwo łączyły się z radością i miłością względem bliźniego.
Charakterystyczne dla tego czasu było również składanie ślubów dozgonnej czystości,
czyli zawieranie tzw. białych małżeństw, co uczynili Kinga i Bolesław. Tego typu decyzje,
choć z punktu widzenia ciągłości dynastii niezwykle niekorzystne, miały być wyrazem
poświęcenia i całkowitego oddania się Bogu.
a po św. Kindze – zawieszka srebr-
acana, z rubinami i kamieniami
hetnymi; z jednej strony wprawiona
antyczna z głową w profilu, z drugiej
s na tle ażurowej kraty, XIII w.
św. Kinga
Św. Kinga – obraz z ołtarza w kościele
pw. św. Trójcy w Starym Sączu
2
3
6. Rola Kingi w klasztorze Klarysek nie ograniczała się tylko do finansowego zabezpiecza-
nia ich bytu. Księżna dbała o wykształcenie zakonnic i pogłębianie życia duchowego
konwentu. Szczególną rolę odgrywała tu sztuka muzyczna. Jak przekazał Jan Długosz,
Kinga „starała się przede wszystkim o to, by Bogu śpiewać nie tyle ustami, ale sercem.
Zwracała też uwagę na śpiew sióstr i to nie tyle na melodyjność ich śpiewu, ile na właści-
wą w nim pobożność”. W starosądeckim klasztorze zachowały się liczne instrumenty
i rękopisy, w tym średniowieczne graduały i antyfonarze.
Najcenniejszy zabytek stanowi Omnia beneficia (Wszystkie dobrodziejstwa) – najstarszy
zachowany w Polsce rękopis pieśni wielogłosowej. Odnaleziony przypadkowo w 1970 r.
przez znanego muzykologa Mirosława Perza, powstał w 2. poł. XIII w. Jest świadectwem
niezwykle wysokiego poziomu sztuki muzycznej w klasztorze, dowodzi szerokich kon-
taktów z najwybitniejszymi ośrodkami muzycznymi w Europie Zachodniej, w szczegól-
ności ze szkołą Notre-Dame, działającą przy słynnej paryskiej katedrze. Szczyt rozwoju
osiągnęła w niej wielogłosowość (łac. organum), polegająca na śpiewaniu przez kilka
głosów odrębnych melodii, tworzących razem harmonijną całość. Możliwe, że informa-
cje na temat działalności szkoły paryskiej przywiózł do Polski Wincenty Kadłubek, który
studiował w Paryżu w czasie, gdy swe dzieła tworzył tam mistrz muzyki wielogłosowej
Leoninus. Prawdopodobne jest także, że w czasach św. Kingi w starosądeckim klasztorze
znano również najstarszą pieśń religijną z polskim tekstem – Bogurodzicę. Przypisywana
niegdyś św. Wojciechowi, a potem franciszkaninowi Boguchwałowi, jest utworem ano-
nimowym, złożonym z trzech części dodawanych do siebie w miarę upływu lat. Klaryski
mogły więc znać dwie pierwsze zwrotki pochodzące prawdopodobnie z końca XIII w.
Pojawienie się tych zabytków w starosądeckim klasztorze wskazuje na to, że sztuka
zarówno na dworach książąt polskich, jak i króla Węgier stała wówczas na najwyższym
poziomie europejskim.
Wszystkie dobrodziejstwa przynoszą ra
i mnogość łask…
Omnia beneficia – rękopis czterogłosowej
pieśni z klasztoru Klarysek w Starym Sączu,
ok. 1300 r.
4
7. adość
SZTUKA ILUMInACjI
W wiekach średnich modlitwy i pieśni odmawiane i wykonywane w czasie mszy
świętych i nabożeństw umieszczano w odpowiednich księgach liturgicznych. I tak
w mszale zawarte były teksty modlitw, czytań i śpiewów, stałych i zmiennych części
mszy, ułożonych w porządku roku liturgicznego, w psałterzu – psalmy, w antyfonarzu
– modlitwy i pieśni przeznaczone na nabożeństwa z wyjątkiem mszy, w pontyfikale
zaś – te wyznaczone na uroczystości odprawiane przez biskupa (np. bierzmowanie,
poświęcenie świątyni). Starosądeckie klaryski od samego początku zamawiały księgi dla
swojego zgromadzenia. Większość z nich powstała w krakowskim bądź starosądeckim
klasztorze Franciszkanów. Z pewnością księgi liturgiczne, jako swego rodzaju wiano,
przywiozła do Sącza św. Kinga. Do dziś w klasztorze zachowały się przykłady malarstwa
książkowego z różnych epok. Drugą poł. XIII w. reprezentuje dwutomowy Antyfonarz,
którego dekorację można stylistycznie określić jako protogotycką. Występuje tu tzw.
rzymskie pismo chóralne o kwadratowych kształtach (tzw. note quadrate) oraz ozdobne
inicjały, ożywione często motywami zoo- i antropomorficznymi, np. łbem zwierzęcia,
ludzką twarzą czy całą postacią zamkniętą w zarysie litery. Charakterystyczne są
drobne, kaligraficzne, niekiedy mocno uproszczone rysunki marginalne, ukazujące m.in.
postaci zakonnic, myśliwych, zwierząt i fantastycznych stworów. Do naszych czasów
nie zachował się niestety psałterz, z którego korzystały klaryski wraz ze św. Kingą. We-
dług kronikarskiego przekazu miał on być przetłumaczony (jak sądzą badacze – jedynie
w części) na język polski. Byłby to jeden z wielu przykładów przyczynienia się klarysek
do rozwoju kultury polskiej.
Inicjały kaligraficzne z postaciami zakonnic
oraz rysunek przedstawiający zakonnicę na
marginesie karty, Antyfonarz Klarysek staro-
sądeckich, po 1280 r.
Pamiątka po św. Kindze – trzonek pieczęci,
XIII w.
Pamiątka po św. Kindze – intaglio (rodzaj
gemmy) z XIII w.: ametyst ozdobiony
wklęsłym reliefem przedstawiającym dwie
witające się postacie (wprawione w pierścień
z XIX w.)
5
6
7
8