2. Dwór
w Jakubowicach
Jakubowice znajdują się w powiecie proszo-
wickim, na północny-wschód od Krakowa.
Początki osady sięgają średniowiecza: pierwsza
wzmianka w dokumentach pochodzi z 1262 r.
Od połowy XV w. miejscowość należała do rodu
Jakubowskich herbu Topór. W XVI w. powięk-
szyli oni swoje dobra o sąsiednie Stogniowice
i około połowy stulecia wznieśli istniejący do
dzisiaj dwór. W 1627 r. Jakubowice zakupili
Michałowscy, a w 1663 r. dwór przeszedł na
własność Franciszka Cortiniego. W latach 60.
XVII w. przeprowadzony został remont
budynku, którego świadectwem są inicjały
(F.C. i A.G.) zamieszczone na środku nadproży
parterowych okien fasady wschodniej oraz
napis AN. DNI 1663 wyryty na belce stropowej
w sali na pierwszym piętrze. W 1693 r. dobra
jakubowickie wróciły do Michałowskich
i pozostawały w ich rękach aż do okresu
międzywojennego. Wówczas zakupili je Klesz-
czyńscy, którzy przeprowadzili remont dworu,
zakończony w 1921 r. W okresie międzywojen-
nym powstała także parterowa przybudówka
od strony północnej.
Po II wojnie światowej w Jakubowicach
ulokowano PGR, co doprowadziło do zaniedba-
nia dworu i parku. W 1998 r. Kleszczyńscy od-
kupili dwór z parkiem, a następnie sprzedali
go zaprzyjaźnionej rodzinie Rościszewskich,
którzy obecnie gospodarzą w Jakubowicach.
zobacz z bliska
renesansowy kominek
3. Renesansowy dwór otoczony drzewami stoi na
wzniesieniu, nieopodal drogi z Proszowic do
Nowego Brzeska. To piętrowy, murowany bu-
dynek, o regularnej, kubicznej bryle, nakryty
wysokim czterospadowym dachem. Od północy
przylega doń parterowa przybudówka. Ozdobą
zewnętrznych ścian budynku są dekoracyjne
obramienia prostokątnych okien; szczególnie
bogate są dwa w elewacji wschodniej, na parte-
rze: zdobione plecionką, rozetami, panopliami
i laską z owiniętą wstęgą. Wejście do dworu
znajduje się w zachodniej ścianie i prowadzi
do sieni ze schodami. Na wprost wejścia mieści
się okazała sala reprezentacyjna nakryta skle-
pieniem kolebkowym, zdobionym geometrycz-
ną dekoracją stiukową wykonaną w XVII w.
Umieszczenie reprezentacyjnego pomieszcze-
nia na parterze należy w epoce renesansu do
wyjątków, zwykle sale o takim przeznaczeniu
sytuowano na piętrze. Przy krótszej ścianie
sali znajduje się renesansowy kominek
o bogatej dekoracji z motywów geometrycz-
nych oraz liści akantu. Na parterze oprócz
dużej sali mieszczą się w części południowej
trzy prostokątne pomieszczenia, podobnej
wielkości, z drewnianymi stropami belko-
wymi. Według spisanego pod koniec XVII w.
inwentarza budynku były to pomieszczenia
kuchenne (kuchnia, izba kuchenna i sklep,
czyli rodzaj spiżarni, magazynu).
Na piętro prowadzą drewniane schody
wykonane w trakcie remontu w okresie
dwudziestolecia międzywojennego, które
zastąpiły wcześniejsze kamienne i bardziej
strome. Na piętrze w części południowej (nad
trzema salami parteru) znajduje się jedna
duża sala (jadalna), z dwoma kamiennymi
ozdobnymi portalami. Na początku XX w. sala
ta była używana jako salon. W sąsiadującym
z jadalnią pomieszczeniu na jednej z belek
stropu wyrzeźbiona jest rozeta z datą odnowy
dworu – 1663 r. W północnej części piętra bu-
dynku usytuowane są dwa pomieszczenia, oba
ze stropami belkowymi oraz renesansowymi,
kamiennymi obramieniami okien. W większej
z tych sal, po stronie wschodniej zachowała się
XVI-wieczna drewniana, wbudowaną w ścianę
szafka.
Dwór w Jakubowicach (rzut parteru
i pierwszego piętra)
rys. A. Buława-Orłowska, na podst. rys.
S. Komornickiego i Z. Hendla z 1907 r.
(z arch. rodziny Rościszewskich)
belka stropowa z napisem AN. DNI 1663
4. Kominek w dworze
w Jakubowicach:
użyteczny, ale
i dekorujący
Najciekawszym zachowanym obiektem
w jakubowickim dworze jest bogato zdobiony
kominek, znajdujący się w reprezentacyjnej
sali na parterze. Jest on datowany na około
połowę XVI w. Został w nim zastosowany cały
repertuar form zaczerpniętych przez sztukę
renesansową z antyku: ujmujące otwór paleni-
ska olbrzymie woluty; zamykające go od góry
klasyczne, poziome belkowanie składające się
z architrawu, fryzu i gzymsu; wreszcie zestaw
ornamentów zdobiących poszczególne części
kominka – stylizowane liście akantu, pereł-
kowe sznury, wici z zakończeniami w formie
woluty: elementy dekoracyjne w formie spi-
rali, często łączone ze sobą po dwie w kształt
litery „S”
belkowanie: poziomy, najczęściej trójczłono-
wy element porządków architektonicznych
(antycznych systemów konstrukcyjnych),
spoczywający w określony sposób na piono-
wych podporach (najczęściej kolumnach lub
filarach)
architraw: najniższy, spoczywający bezpośred-
nio na głowicy podpory człon belkowania
fryz: środkowy człon belkowania
gzyms: najwyższa, mocno wysunięta przed
lico muru część belkowania, najczęściej profi-
lowana i zdobiona rzędami ornamentów
palmet, klasyczne ząbkowania i plecionki, ki-
mation joński oraz astragal. Całość uzupełnia
charakterystyczna dla sztuki późnogotyckiej,
ale w Europie Środkowej często łączona
z formami renesansowymi, dekoracja w for-
mie laski z nawiniętą na nią wicią roślinną.
Renesansowe są nie tylko poszczególne
ornamenty, ale też ogólna kompozycja: bardzo
klarowna, polegająca na harmonijnym zrówno-
ważeniu elementów pionowych i poziomych,
a także rozmieszczenie dekoracji według ściśle
określonych reguł, stosownie do zasad wypra-
cowanej w starożytności teorii architektury.
zobacz z bliska
[z arch. rodziny Rościszewskich]
5. Renesans w Polsce
Sztuka renesansowa, związana z nowymi hu-
manistycznymi prądami kulturowymi
i odwołująca się w swoich formach i podsta-
wach ideowych do starożytności, pojawiła się
w Polsce na samym początku XVI w. Była ona
początkowo sztuką elitarną, związaną z dwo-
rem królewskim (Aleksandra Jagiellończyka
i Zygmunta Starego) oraz z najbliższymi
współpracownikami króla. Często mówi się
o „renesansie wawelskim”, gdyż właśnie na
owym wzgórzu powstały pierwsze, przełomo-
we dzieła: zabudowania zamku królewskiego
zgrupowane wokół wspaniałych krużganków,
z efektowną dekoracją kamieniarską i bogato
zdobionymi wnętrzami; oraz wzniesiona
w gotyckiej katedrze nisza architektoniczna na
nagrobek króla Jana Olbrachta i przylegające
do katedry kaplice: Zygmuntowska
i wzorowana na niej biskupa Piotra Tomic-
kiego. Autorami tych arcydzieł byli włoscy
artyści: sprowadzony przez Zygmunta Starego
z Węgier Franciszek Florentczyk i przybyły po
śmierci owego w 1516 r. Bartłomiej Berecci.
astragal (perełkowanie): półwypukły orna-
ment z poziomych pałeczek rozdzielonych
perełkami
kimation joński (jajownik): ornament
w kształcie stylizowanych liści na przemian
owalnych i węższych, lancetowatych
akant: ukazane w stylizowanej formie liście
akantu – rośliny śródziemnomorskiej
plecionka: ornament z przeplatających się
w powtarzalny sposób wici roślinnych bądź
pasów
Prawdziwy przełom nastąpił około połowy
XVI w. Wtedy to formy renesansowe roz-
powszechniły się wśród szerszych warstw
społecznych, ostatecznie spychając tradycję
gotycką na margines. Intensywnie rozwijające
się, wykorzystujące koniunkturę gospodarczą
miasta zaczęły się gwałtownie przebudowy-
wać. Renesansowy kostium zyskały zarówno
najbardziej reprezentacyjne budynki,
w Krakowie sukiennice czy ratusze w Tarno-
wie i Sandomierzu, jak i patrycjuszowskie
kamienice w Krakowie, np. Montelupich
i Bonerów przy Rynku Głównym czy Prospera
Provany przy ul. Floriańskiej.
Przede wszystkim jednak renesans roz-
przestrzenił się wśród średniej szlachty.
W tym okresie bowiem to ona pełniła wiodącą
rolę w państwie, zarówno politycznie, jak
i kulturowo. Jej przedstawiciele – w dużej
części wykształceni na włoskich uniwersyte-
tach, otwarci na nowe prądy światopoglądowe,
często sprzyjający reformacji, obyci w świecie
– sztuką posługiwali się zwłaszcza dla utrwa-
lenia własnego i rodowego prestiżu. Głównymi
zadaniami artystycznymi stały się upamiętnia-
jący zmarłego nagrobek oraz będąca wyrazem
znaczenia rodu reprezentacyjna siedziba.
ornament w formie laski owiniętej wicią
roślinną
6. Renesansowy dwór
szlachecki
Jak pisał Mikołaj Rej, „człowiek poczciwy” po-
winien mieszkać w „nadobnym domku, który
sobie postawił wedle myśli swojej”.
Dom szlachecki – dwór – najczęściej był zwią-
zany z folwarkiem (stanowiącym podstawę
bytu średniozamożnej szlachty). Miał on być
przede wszystkim solidny, bezpieczny
i wygodny; równie ważne były jednak funkcje
reprezentacyjne – siedziba szlachecka była bo-
wiem widomym symbolem określonego statusu
społecznego.
Żeby wyraźnie odróżnić dwory od zabudo-
wań chłopskich czy folwarcznych, wznoszono
je na wzgórzu bądź wyraźnie oddzielano, np.
fosą. Samo wybudowanie murowanego dworu
było wówczas sporym wysiłkiem finansowym –
posiadanie takowego świadczyło więc
o zasobności jego właściciela. Podobnie
elementy obronne: zwarta, masywna bryła,
strzelnice (najczęściej w partii poddasza) czy
też narożne wieżyczki i wykusze pełniły nie
tylko funkcje praktyczne (jakże ważne w tych
niespokojnych czasach), ale też symboliczne:
miały podkreślać rycerskie korzenie rodu,
a tym samym świadczyć o przynależności do
elity społeczeństwa.
Przy dworze znajdowały się ogród i sad –
miejsca wypoczynku i oddawania się przyjem-
nościom życia na łonie natury.
Wreszcie starano się, żeby „dom pański”
miał modny wygląd: regularny plan, rytmicz-
nie rozmieszczone otwory okienne i drzwiowe
oraz renesansową dekorację. Dwory były
zdobione detalami kamieniarskimi (jak zacho-
wane w Jakubowicach – oprócz kominka – ob-
ramienia okienne), polichromiami (dotrwały
do naszych czasów np. we wnętrzach dworu
w Jeżowie), sgraffitami (dekoracje wykonane
w wielobarwnym tynku) i attykami (widoczne
one są na dawnym widoku Jakubowic, zacho-
wały się w Szymbarku): ozdobne pasy muru
wieńczące elewacje, nastrzępione w górnej
części w tzw. grzebień – mające z jednej strony
chronić drewnianą więźbę dachową od pożaru,
z drugiej będące efektowną dekoracją.
Mapa okolic Jakubowic, łukasz Kochański, 1642.
Fragment z widokiem dworu
[z arch. rodziny Rościszewskich; fot. M. łuczak]
7. projekt kominka porządku kompozytowego zamieszczo-
nego w księdze IV traktatu Sebastiana Serlia
[Biblioteka Jagiellońska, sygn. 114 001 IV Mag
graf., 1 k.]
Rola wzorników
architektonicznych
Forma kominka została zaczerpnięta
z ryciny zamieszczonej w IV księdze traktatu
o architekturze Sebastiana Serlia (wydanej
w Wenecji w 1537 r.). Odkuwający go kamie-
niarz powtórzył ogólną kompozycję, zmienił
natomiast górną część dzieła.
Praktyka kopiowania wzoru była w XVI w.
ogromnie rozpowszechniona. Bogato ilustro-
wane traktaty architektoniczne, pisane przez
najwybitniejszych włoskich architektów i teo-
retyków, pełniły w tym czasie podstawową rolę
w rozprzestrzenianiu się form renesansowych
i kształtowały gusta artystyczne odbiorców.
Do najczęściej powielanych należało wła-
śnie dzieło pochodzącego z Bolonii Sebastiana
Serlia, które do 1663 r. zostało wydane około
trzydzieści razy i przetłumaczone na osiem
języków. Autor w przystępny sposób tłumaczył
w nim zawiłości i niuanse teorii architektury,
skupiając się na jej praktycznych zastosowa-
niach i opatrując wywody licznymi ilustra-
cjami – przez co ów traktat stał się bardziej
rodzajem wzornika z gotowymi projektami niż
akademickim wykładem. Był on adresowany
zarówno do artystów, jak i do zleceniodawców,
którzy zamawiając dzieło, mogli wskazać kon-
kretny wzór do naśladowania. Serlio – tworzą-
cy przez pewien czas we Francji – doskonale
też rozumiał potrzebę dostosowania włoskich
koncepcji do miejscowych uwarunkowań
i tradycji. Z jego traktatu korzystali, projektu-
jąc swoje dzieła, najwybitniejsi artyści działa-
jący w Polsce począwszy od 3. ćwierci XVI w.,
jak Giovanni Maria Mosca zw. Padovano oraz
Jan Michałowicz z Urzędowa.
Nie znamy niestety imienia autora jaku-
bowickiego kominka. Był on jednak – obok
Jana Baptysty Quadra, który w latach 1550-1560
wzniósł ratusz w Poznaniu oraz Galeazza
Guicciardiniego, twórcy portalu kamienicy
Montelupich w Krakowie z około 1557 r. –
jednym z pierwszych twórców, którzy posiedli
znajomość traktatu Serlia. Co więcej, nie
trzymał się on niewolniczo wzoru, lecz potrafił
twórczo go zmodyfikować.