opis łódzkiej firmy LASKOMEX PPUH, producenta systemów
domofonowych, w którym jednocześnie funkcjonuje bardzo groźna sekta uniwersologiczna.
Opisuje on czym jest Uniwersologia, przedstawia osoby odpowiedzialne za powstanie sekty,
za ściągnięcie jej do firmy, i odpowiedzialne za jej funkcjonowanie i rozwój w firmie.
Wyjaśnia czym jest zasada „Ciągłej Rekrutacji” nowych członków i jakie są jej zagrożenia.
Przedstawia również praktyki okultystyczne jakie mają miejsce w firmie LASKOMEX
2. Spis treści
Uniwersalne prawa .......................................................................................................................... 3
1. Prawo polaryzacji - Prawo jedności i walki przeciwieństw .................................................... 3
1.1 Hierarchia wytycznych celu ....................................................................................................... 6
2. Prawo dziedziczności i podobieństwa - Prawo negowania negacji lub
Prawo siedmiu triad ................................................................................................................... 7
2.1 Sens Prawa dziedziczności i podobieństwa ................................................................................ 9
3. Prawo cykliczności
(Prawo przechodzenia zmian ilościowych w zmiany jakościowe) ..........................................10
4. Prawo zaleŜności przyczynowo – skutkowych - Prawo zachowania energii .........................18
4.1 Przykłady działania prawa przyczynowo-skutkowego ...............................................................24
4.1.1 W ochronie zdrowia ................................................................................................................24
4.1.2 W psychologii ..........................................................................................................................25
4.1.3 W psychologii rozwojowej ......................................................................................................25
4.1.4 W filozofii ................................................................................................................................25
4.1.5 W kształceniu ..........................................................................................................................25
5. Prawo wolności wyboru - Prawo alternatywności rozwoju ....................................................26
5.1 Wolność a znajomość praw rozwoju ..........................................................................................28
2/33 `
3. Uniwersalne prawa
Przejawiony świat wyróŜnia się róŜnorodnością i wysokim stopniem indywidualizacji form. Ale
przy całej róŜnorodności formy te są wysoce zorganizowane, Ŝyją i rozwijają się według uniwersalnych
praw.
Prawo to powtarzająca się więź przyczynowo - skutkowa, istniejąca pomiędzy zjawiskami i warunku-
jąca rozwój. Prawo wyraŜa określony porządek, czyli niezbędną i stałą więź pomiędzy zjawiskami lub
właściwościami obiektów oraz powtarzające się stosunki pomiędzy bytami. Zmiany jednego obiektu po-
wodują powstanie zmian w innych obiektach.
Prawa te nazywane są uniwersalnymi, poniewaŜ działają one zawsze, wszędzie i w stosunku do
wszystkiego, co istnieje, zarówno w mikro-, jak i w makroświecie, od najmniejszych, subatomowych
cząsteczek począwszy, a na gigantycznych galaktykach i wszechświatach skończywszy. Działanie uni-
wersalnych praw powtarza się na wszystkich poziomach relacji systemowych, co umoŜliwia naukowe
prognozowanie efektywnego rozwoju kaŜdej formy śycia (systemu).
1. Prawo polaryzacji - Prawo jedności i walki przeciwieństw
Świat jest niepodzielną całością. Jednak ta jedność jawi się nam jako dualizm wszystkiego, co ist-
nieje.
1. KaŜdej formie śycia (systemowi) oraz kaŜdemu zjawisku właściwy jest dualizm, czyli występowa-
nie pary przeciwieństw, spolaryzowanych elementów, jak na przykład (plus) i (minus).
2. KaŜdy spolaryzowany element ma dodatkowo takŜe charakter dualny. C. G. Jung1 twierdził, Ŝe
"W tym co męskie zawsze istnieje pierwiastek Ŝeński, a w Ŝeńskim – pierwiastek męski". Wiadomo, iŜ
w organizmie męŜczyzny działają takŜe hormony Ŝeńskie i odwrotnie w organizmie kobiety – męskie.
3. Świat jest nieskończenie zróŜnicowany według poziomów świadomości.
Więzi przyczynowo - skutkowe mają charakter nieograniczony. Warunkują one rozmaite poziomy
świadomości i róŜne energetyczne płaszczyzny Ŝycia. Współdziałanie pomiędzy nimi przejawia się
w oparciu o prawo polaryzacji. RozróŜnienie przyczyny i skutku ma względny charakter, gdyŜ kaŜdy sys-
tem śycia jest przyczyną dla swoich podsystemów, a skutkiem dla nadsystemu. W efekcie powstaje nie-
przerwany łańcuch rozwoju, który przypomina formą ludzki kręgosłup.
1
Jung Carl Gustav (1875 – 1961), szwajcarski psychiatra, psychoanalityk, twórca psychologii analitycznej i teorii arche-
typu. Poglądy jego wywarły wpływ na psychiatrię, psychoanalizę i filozofię. Stał się twórcą "psychologii głębi" w odróŜ-
nieniu od psychologii tradycyjnej. (Przypis tłumacza)
3/33 `
4. Sytuację tę ilustrować moŜe teoremat Kurta Gödla2 o niezupełności bogatszych systemów deduk-
cyjnych. Jego sens polega na tym, Ŝe kaŜdy dostatecznie mocny system logiczno - formalny (teoria)
zawiera takie niesprzeczne twierdzenia, których prawdziwości nie moŜna potwierdzić lub zaprzeczyć
na gruncie danej teorii. MoŜna to uczynić tylko na poziomie teorii wyŜszego rzędu. Inaczej mówiąc,
kryterium prawdy jest nadsystem.
MoŜna z tego wysnuć wniosek o nieograniczoności (nieograniczonej ciągłości) hierarchii świado-
mości oraz o nieskończoności procesu rozwoju.
4. Przeciwieństwa nie mogą istnieć bez siebie nawzajem. Znajdują się one w stałym wzajemnym
związku. Na tym polega istota ich jedności. Przeciwieństwa są tak nierozdzielne, jak dwie strony jed-
nego medalu, jak dwa bieguny magnesu. O jedności i walce przeciwieństw mówił juŜ Platon: "Byt jest
jedyny i róŜnorodny, wieczny i przemijający, niezmienny i zmieniający się, pozostający w spokoju
i w stałym ruchu. Przeciwieństwo jest niezbędnym dla duszy bodźcem ku rozmyślaniom". H. J. Ro-
erich: "Otaczający świat opiera się na dwubiegunowości wszystkiego co istnieje [...] Oddziaływanie
przeciwieństw wyzwala harmonię, podobnie jak siła odśrodkowa i dośrodkowa, które są od siebie za-
leŜne i niezbędne są sobie do wpółistnienia. Gdyby jedna z tych sił przestała oddziaływać, to takŜe
druga z nich uległaby destrukcji".
5. Pomiędzy spolaryzowanymi elementami zawsze istnieje napięcie, konflikt, który stymuluje je do
współdziałania i jest źródłem oraz siłą sprawczą kaŜdego rozwoju.
Rozwój jest ruchem, postępującym od jednego do innego poziomu świadomości. W punkcie zmia-
ny polaryzacji zainicjowany zostaje proces przejściowy. Jest to punkt najwyŜszego napięcia, stresów
i konfliktów. Aby przekroczyć ten punkt, naleŜy stworzyć warunki dla harmonijnego współdziałania,
co doprowadzi do ustabilizowania sytuacji.
Napięcie pomiędzy spolaryzowanymi elementami sprzyja tworzeniu równowagi i harmonii. Jednak
moŜliwa do osiągnięcia równowaga ma charakter względny, gdyŜ jest tylko procesem przejściowym
i początkiem kolejnego procesu polaryzacji. Przykładem braku warunków harmonijnego współdziała-
nia moŜe być brak ośrodka przenoszenia3. Jeśli ośrodkiem przenoszenia jest izolator, to następuje prze-
bicie. Istnieją dwa rodzaje współdziałania spolaryzowanych elementów (dwa rodzaje polaryzacji):
– Więzi poziome (synergetyczne), które są współdziałaniem systemów połoŜonych na tym samym
poziomie rozwoju, w jednym kontinuum czasoprzestrzennym i na zasadzie wzajemnego uzupełniania
się.
2
Kurt Gödl - ....
3
Ośrodek przenoszenia - ...
4/33 `
5. – Więzi pionowe (hierarchiczne), które są współdziałaniem systemów połoŜonych na róŜnych po-
ziomach rozwoju, w róŜnych kontinuach czasoprzestrzennych i działają według zasady zgodności czę-
stotliwości wibracji poziomu przyczyny i skutku.
Na przykład: o ile ruch impulsu myśli jest ruchem falowym, to według znanej w mechanice falo-
wej zasady Hughensa - Férusela, kaŜdy punkt, do którego dochodzi fala, sam staje się źródłem falowa-
nia wtórnego. Gdy powstają warunki sprzyjające wyrównaniu falowania, następuje rezonans i tworzy
się nowe jego centrum, które samo staje się źródłem fal. Ze współdziałania spolaryzowanych elemen-
tów (symbolicznie Ojca i Matki) powstaje trzeci element (Syn). Tak tworzy się trójjedyny początek.
Zachodzi to zarówno w przypadku synergii w poziomie jak i hierarchii w pionie.
W rzeczywistości do współdziałania dochodzi równocześnie w poziomie i w pionie, w wyniku cze-
go powstaje spirala. Podczas współdziałania obydwa elementy ulegają udoskonaleniu. Większy system
zdobywa doświadczenia dotyczące współdziałania z mniejszym systemem. Uczy się on kierowania co-
raz to większą przestrzenią. Doskonali się takŜe mniejszy system. Uczy się on odbierać coraz to subtel-
niejsze i bardziej wyrafinowane impulsy kierujące, a dzięki temu rozwija się coraz bardziej efektyw-
nie. Wielki system uczy się nie tylko kierowania, ale takŜe odbierania impulsów. System mały, uczy
się nie tylko podporządkowania, ale takŜe kierowania swoimi podsystemami.
Wielkie Prawo Polaryzacji oddziałuje wszędzie. Duch jako impuls dodatni (+), przyciąga ku sobie
ujemnie naładowaną materię (-). Zstępując, Impuls twórczy odnajduje materię, która osiągnęła odpo-
wiedni poziom doskonałości i jest gotowa na jego Przyjęcie oraz moŜe być przez niego stymulowana
(napełniona Duchem). MęŜczyzna wybiera kobietę.
Rozpatrzmy jak na przykładzie rodziny działa Prawo Polaryzacji. W Księdze Rodzaju 2,24 (Biblia
Tysiąclecia) powiedziano: „Dlatego to męŜczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze
swą Ŝoną tak ściśle, Ŝe stają się jednym ciałem”. By stać się jedną całością (jednością), kobieta i męŜ-
czyzna powinni zbudować wzajemne relacje na wszystkich siedmiu poziomach istnienia rodziny.
Z tego powodu budowanie rodziny ma charakter następujących po sobie etapów. W sferze skutków
są to:
1. Poziom fizyczny: tworzą razem warunki bytowe i wypracowują wartości materialne.
2. Poziom emocjonalny: przejawia ich charaktery, wartości etyczne i estetyczne, zachodzi
proces emocjonalnego wyrównania ich osobowości.
3. Poziom mentalny: tworzą razem wspólne cele, plany, myślą o wspólnych interesach
i sprawach.
4. Poziom przejściowy (współdziałania): piękno związku tworzy wewnętrzne przyciąganie się serc
i na tej właśnie podstawie rozwija się duchowa twórczość oraz wzajemne przenikanie się osób.
5/33 `
6. Tworzy się wówczas połączony system energetyczny dwóch kochających się serc, a powyŜsze
cztery etapy rozwoju ulegają powtórzeniu na następnym, wyŜszym poziomie.
A zatem reasumując sens Prawa Polaryzacji polega na tym iŜ:
1. Większy system (nadsystem) zadaje program rozwoju mniejszym systemom (jego podsyste-
mom). Program ten stanowi syntezę doświadczeń podsystemów, z których składa się nadsystem.
2. Większy system stymuluje mniejsze systemy, wyznaczając im najbardziej efektywny kierunek
rozwoju.
3. Cele mniejszych systemów powinny być zgodne z celami większego systemu. Efektywność roz-
woju mniejszych systemów determinuje stopień zgodności celów podsystemów z celami nadsystemu.
1.1 Hierarchia wytycznych celu
Znajomość celu rozwoju jest dla kaŜdego Ŝywego systemu w Kosmosie podstawowym warunkiem
świadomego włączenia się w powszechny proces rozwoju. WyŜszym celem jest wytworzenie energii
więzi (energii rezonansu albo energii syntezy). Wszystko co Ŝyje dąŜy do jednoczenia się. Energia
więzi powstaje w procesie przekształcania otaczającego świata. Cel rozwoju człowieka składa się
z siedmiu celów niŜszego rzędu, które tworzą stopnie prowadzące do osiągnięcia celu głównego:
1. Stworzenie optymalnej fizycznej formy własnego organizmu (optymalne warunki bytowe, peł-
nia zdrowia fizycznego i psychicznego, świadome odŜywianie itp).
2. Stworzenie piękna systemu wzajemnych relacji ze wszystkimi królestwami przyrody, z innymi
ludźmi, a takŜe w rodzinie.
3. Stworzenie warunków twórczej pracy w imię rozwoju, uświadomienie sobie twórczego sensu
pracy, zarówno w małej, jak i w duŜej skali zmieniania świata.
4. Stworzenie warunków przejścia ze stanu wspólnie nieuświadomionego ku wspólnie uświado-
mionemu4, od dobra indywidualnego do dobra powszechnego, twórczych relacji wzajemnych w społe-
czeństwie i jedności wyrazistych indywidualności.
5. Osiągnięcie poziomu wspólnej samorządności i współdziałania jako ukierunkowanej na cel wza-
jemnej współzaleŜności członków grup społecznych i produkcyjnych.
6. Powstanie więzi społecznych, społecznej samorządności, tworzenie stowarzyszeń przedsię-
biorstw o zbliŜonym profilu produkcji.
4
.....
6/33 `
7. 7. Uczestnictwo w integracji międzynarodowej, międzynarodowej współpracy w celu zintegrowa-
nia narodów w rozkwitającej wspólnocie.
Istnienie kaŜdego Ŝywego systemu powinno mieć charakter celowy, to znaczy powinno być zgodne
z celem większego systemu. WyŜsze formy śycia tworzą formy niŜsze i zadają im parametry rozwoju
tak, aby mogły one realizować określoną dla nich część pracy nad ogólnoświatową syntezą.
Na inwolucyjnym etapie rozwoju, Ŝywy system praktycznie nie uświadamia sobie celu swojego
istnienia w przestrzeni Ŝyciowej wielkiego systemu i działa w oparciu o swoje indywidualne wytyczne.
Etap ten jest najczęściej ukierunkowany egocentrycznie.
W punkcie przejścia, cel ukazuje się w chwili oświecenia i natchnienia. Dalszy rozwój nabiera no-
wej jakości.
Na ewolucyjnym etapie rozwoju, Ŝywy system świadomie dąŜy do realizacji celu, i w miarę roz-
woju, cel ten coraz bardziej staje się dla niego wyraźny.
W punkcie syntezy osiągnięta zostaje pełnia wiedzy, a cel zostaje zrealizowany, co pociąga za sobą
przejście w jakościowo nowy wyŜszy poziom rozwoju.
2. Prawo dziedziczności i podobieństwa - Prawo negowania negacji lub
Prawo siedmiu triad
Rozwój nigdy nie zaczyna się od zera, od pustego miejsca. We wszystkim moŜna dostrzec dzie-
dziczność oraz podobieństwo. Mówi nam o tym zarówno doświadczenie, jak i staroŜytna mądrość:
"Poznaj samego siebie, a poznasz świat". W Biblii zaś 5: "I zamyślił Bóg stworzyć świat na obraz i po-
dobieństwo swoje". TakŜe kaŜda część obrazu holograficznego 6 zawiera w sobie wizerunek całości.
W terapii su-dŜok wykorzystywane jest rzutowanie całego organizmu na powierzchnie dłoni, stóp
i palców, a w irydologii7 na tęczówkę oka. Znając odpowiednie punkty na dłoniach, stopach i palcach
moŜna w trudnych sytuacjach udzielić potrzebującemu natychmiastowej pomocy poprzez ich obserwa-
cję lub uciskanie.
Zasada analogii jest szeroko wykorzystywana w modelowaniu, a znajomość i stosowanie uniwer-
salnych praw organizacji i rozwoju Świata umoŜliwia naukowe prognozowanie dowolnych procesów.
Rozpatrzmy działanie prawa dziedziczenia i podobieństwa w róŜnych dziedzinach.
W filozofii istnieje prawo negowania negacji. Jest ono jednym z podstawowych praw dialektyki,
a wyraŜa więź, która łączy to, co nowe z tym, co stare. Prawo to oznacza powtórzenie na wyŜszym po-
5
...
6
Hologram - ...
7
Irydologia - ...
7/33 `
8. ziomie cech oraz doświadczeń nagromadzonych na poziomie niŜszym i stanowi podstawę progresyw-
nych zmian. W dialektyce kategoria negacji oznacza zniszczenie tego, co wcześniejsze, jest to jednak
taki rodzaj niszczenia, który otwiera przestrzeń dla dalszego rozwoju uwzględniając wszelkie pozy-
tywne treści, zawarte w minionych doświadczeniach.
Dziedziczenie jest niezbędną obiektywną więzią pomiędzy tym co stare a tym co nowe i w proce-
sie rozwoju stanowi jedną z podstawowych kategorii dialektyki, a takŜe jednym z kryteriów prawdzi-
wości poszukiwanej drogi rozwoju.
W psychologii rozwojowej obiektem badania jest rozwój człowieka w ciągu całego jego Ŝycia.
śyciowe doświadczenia są przez człowieka gromadzone w trzech cyklach po 28 lat oraz w czwartym –
przejściowym syntetyzującym.
śycie człowieka takŜe jest przykładem dziedziczenia i podobieństwa. Program rozwoju, z którym
człowiek się rodzi, jest sformułowany w oparciu o całe minione doświadczenie, które zostało zgroma-
dzone przez ludzkość i organizm planety, aŜ do chwili narodzin człowieka.
W okresie ciąŜy płód w sposób przyspieszony powtarza cykl rozwoju organizmu planety (stan mi-
neralny, roślinny oraz zwierzęcy). W ten sposób filogeneza (rozwój historyczny gatunku) powtarza się
w ontogenezie (rozwoju indywidualnym).
W procesie swego rozwoju, dziecko powtarza doświadczenia rodziców i otaczającego je świata.
Poznaje wówczas trzy światy: fizyczny, zmysłowo-emocjonalny oraz logiczno-intelektualny (mental-
ny). Następnie powinno ono stworzyć własny świat – "zbudować dom, posadzić drzewo i spłodzić
dziecko". W tym procesie człowiek opiera się o doświadczenia swoich rodziców i o doświadczenie
ludzkości, dokonując ich syntezy tak, aby przejść na jakościowo nowy-wyŜszy poziom rozwoju. A za-
tem dzieci powinny być doskonalsze od swoich rodziców. W przeciwnym razie następuje degradacja
i wyradzanie się społeczeństwa.
Historia rozwoju ludzkości jest procesem rozwoju i zmiany rdzennych ras i cywilizacji, w opar-
ciu o dziedziczenie i podobieństwo. W obecnym okresie, w głębi piątej rdzennej rasy powstaje szósta
rasa rdzenna – rasa obdarzona świadomością grupową. W związku z tym aktualne są następujące pro-
cesy:
1. Przejście od indywidualnej doskonałości do słuŜenia powszechnemu dobru.
2. Przejście od izolacji ludzi (w piątej rdzennej rasie) ku budowie struktur zespołowych opartych
o grupowe współtworzenie.
3. Świadome podporządkowanie wszystkich działań jednostki słuŜbie powszechnym interesom,
zdobywanie doświadczeń integracji w grupie.
8/33 `
9. Budowa komórki:
• Tworzenie formy – błona komórkowa
• Współdziałanie – cytoplazma
• Kierowanie – jądro
Budowa oka:
• Projekcja poziomu fizycznego – rogówka (66 %),
• Projekcja poziomu emocjonalnego – soczewka – (33 %),
• Projekcja planu mentalnego – ciałko szkliste (1 %).
2.1 Sens Prawa dziedziczności i podobieństwa
KaŜdy system w swoim rozwoju opiera się na zdobytym w przeszłości doświadczeniu i na minio-
nych osiągnięciach, przy czym równocześnie kaŜdy następujący etap zawiera w sobie etap poprzedza-
jący. System gromadzi doświadczenia rozwoju w trzech kręgach rozwoju i dokonuje ich syntezy z do-
świadczeniami nagromadzonymi uprzednio, w celu stworzenia moŜliwości przejścia na jakościowo
nowy poziom rozwoju. Równocześnie powtarza się przyczynowo-skutkowy schemat gromadzenia do-
świadczeń.
Wszystkie zmiany relacji systemowych są zawsze podporządkowane uniwersalnym prawidłowo-
ściom oraz są związane z trzema podstawowymi parametrami rozwoju: przestrzenią, czasem i energią.
Rozpatrzmy teraz dziedziczność i podobieństwo siedmiu poziomów organizacji struktury dowolne-
go systemu. Podczas współdziałania trojakiej przyczyny z trojakim skutkiem powstaje obszar przej-
ściowy, a w rezultacie tworzy się siedem poziomów relacji systemowych. Na kaŜdym poziomie aŜ do
nieskończoności powtarza się ten schemat przyczynowo-skutkowy. Gdy tylko siedmioraka struktura
zostaje utworzona, a przyczyna jest juŜ znana, cały schemat staje się skutkiem, a na poznanie oczekuje
nowa przyczyna.
Powstaje w ten sposób nieprzerwany łańcuch rozwoju, który przypomina kręgosłup człowieka
(jego wewnętrzny rdzeń) albo kaduceusz8 (symbol wiecznego i nieprzerwanego rozwoju). Widoczna
jest więc nieskończoność więzi przyczynowo-skutkowych, które warunkują rozwój wszystkich pozio-
mów świadomości oraz rozmaitość poziomów Ŝycia (kontinuów czasoprzestrzennych) według zasady
dziedziczenia i podobieństwa.
8
Kaduceusz - ...
9/33 `
10. 3. Prawo cykliczności
(Prawo przechodzenia zmian ilościowych w zmiany jakościowe)
KaŜdy Ŝywy system swój byt rozpoczyna w przestrzeni większego systemu - śycia, który nie
tylko zawiera w sobie ten mniejszy, ale takŜe go tworzy, określając jego parametry oraz cel rozwoju,
determinując cykle jego Ŝycia. Podstawowe cykle Kosmosu określają rytm rozwoju całej naszej plane-
ty a zatem i ludzkości.
Świat znajduje się w nieustannym ruchu, rozwoju, którego istotą jest cykliczność. Nasz oddech, bi-
cie serca, rytm dnia i nocy, zmiana pór roku, narodziny i zagłada cywilizacji – to najbardziej oczywiste
przykłady cykliczności. Przyjrzyjmy się temu bliŜej.
a) Cykl dnia i nocy - jest związany z obrotowym ruchem Ziemi wokół własnej osi. Ziemska oś ob-
rotu jest zwrócona w kierunku Gwiazdy Polarnej. Określony punkt ziemskiego globu przechodzi
w ciągu doby (24 godzin) przez cały zodiak z jego dwunastoma gwiazdozbiorami (dwie godziny na
kaŜdy znak, czyli co dwie godziny na niebie pojawia się nowy gwiazdozbiór – mówiąc umownie Znak
Zodiaku). Moment narodzin człowieka jest wyznaczany przez jego pierwszy w Ŝyciu oddech (krzyk).
Wschodzący w tym momencie na horyzoncie gwiazdozbiór (znak Zodiaku) wskazuje na indywidualny
cel istnienia jednostki.
b) Cykl pór roku - jest związany z ruchem Ziemi po orbicie wokół Słońca w ciągu 365,6 dni. Dwa-
naście miesięcy odpowiada dwunastu znakom Zodiaku. Cykl ten określa grupowy czynnik rozwoju
ludzkości i człowieka, jako nieodłącznej części planetarnego organizmu. Dla człowieka bardzo waŜna
jest data jego narodzin. Odpowiada jej znak Słoneczny – znak Zodiaku, w którym znajduje się Słońce
w dniu jego narodzin. Słoneczny znak Zodiaku określa temperament (typ psychiczny) jednostki oraz
tendencje Ŝyciowe, które będą się ujawniały w ciągu Ŝycia. Tendencje te będą takŜe określane przez
warunki ogólnoplanetarnego rozwoju, w których jednostka będzie funkcjonowała w sposób harmonij-
ny.
Występuje ogromna róŜnorodność cykli przez maleńkie podobne rytmowi naszego serca, aŜ do
ogromnych cykli epokowych (tysiącleci), w kaŜdych rozwój zachodzi względnie równocześnie. Cy-
kliczność rozwoju świata jest nieprzerwanym następowaniem po sobie faz aktywności pasywności –
inwolucji oraz ewolucji.
W fazie inwolucji następuje obumarcie tego co jest niedoskonałe:
• zniszczenie form starego świata, których rozwój juŜ się zakończył,
• zniszczenie niedoskonałych, konserwatywnych form relacji,
10/33 `
11. • zniszczenie dogmatów i stereotypów myślenia, czyli tego wszystkiego, co jest juŜ niezdolne
do dalszego ewolucyjnego rozwoju oraz nie odpowiada nowym, ewolucyjnym celom rozwoju,
co samo się juŜ nie rozwija i przeszkadza w powstawaniu nowych form śycia.
W fazie inwolucyjnej odbywa się ruch w kierunku od wyŜszego poziomu świadomości ku niŜsze-
mu, od tego co ogólne, ku temu co szczegółowe – zniszczenie, róŜnicowanie się, analiza, rozdzielanie
róŜnorakich form oraz rozwój, przygotowanie ich do zmiany w nowe bardziej doskonałe formy istnie-
nia podczas fazy ewolucji.
W fazie ewolucji odbywa się ruch w kierunku od niŜszego poziomu świadomości ku wyŜszemu,
od tego co cząstkowe do tego co ogólne, tworzenie, integrowanie, łączenie, synteza. Tak więc nieprze-
rwany rozwój, który trwa w Kosmosie dokonuje się w sposób cykliczny. KaŜdy nowy cykl ma za cel
wprowadzenie systemu śycia na nowy poziom świadomości, czyli ku nowym umiejętnościom dosko-
nalenia otaczającego świata.
Cykliczność rozwoju jest procesem obiektywnym, w którym wzrasta początkowy stan chaosu,
a system śycia rozszerza się w przestrzeni, czyli powstają nowe bardziej efektywne więzi pomiędzy
jego elementami. W wyniku tworzenia się tych więzi entropia (stopień chaosu) ulega zmniejszeniu.
System staje się bardziej zwarty, lepiej zorganizowany i uporządkowany, a jego pojemność energe-
tyczna wzrasta i tworzy energię więzi.
W fazie inwolucyjnej energia przekształca się w materię, równocześnie niszcząc niedoskonałe wię-
E więzi
zi strukturalne ( m= 2 ), a w fazie ewolucyjnej obdarzona celem rozwoju (duchem) materia
c
przekształca się w energię (dzięki bardziej efektywnym oraz doskonalszym więziom (relacjom) pomię-
dzy elementami). Materia przekształca się w promieniowanie zgodnie z wzorem E=mc2 . Ten wzór
Alberta Einsteina jest jaskrawym potwierdzeniem słów Chrystusa9: "Bóg jest Miłością [...] Bóg jest
światłem człowieka ...".
Według prawa cykliczności kaŜdy system śycia w procesie swojego rozwoju przechodzi przez
dwie fazy – analizy i syntezy czyli inwolucji i ewolucji. Tak teŜ dziecko w określonym stadium swego
rozwoju psuje zabawki i drze ksiąŜeczki. Jednak dorastając uczy się ono konstruować formy prze-
strzenne, a ksiąŜki zaczyna czytać. Wzajemna więź pomiędzy tymi dwoma etapami tego samego cyklu
jest doskonale wyraŜona w słowach "Na drodze poznania analitycznego człowiek nie moŜe poznać
prawdy, gdyŜ w nieskończoność dzieli on istniejącą jedność. Prawdę moŜna poznać jedynie na drodze
syntezy"10. Jeśli człowiek jedynie dzieli rzeczywistość na coraz to mniejsze części, niszczy relacje lub
odseparowuje się od świata, to nie jest w stanie efektywnie się rozwijać. Ale poprzez łączenie części w
9
....
10
Cytat pochodzi z Immanuela Kanta.
11/33 `
12. całość i budowanie jedności z innymi ludźmi człowiek moŜe stworzyć tę nową jakość, która będzie
słuŜyć ewolucyjnemu rozwojowi, w tym takŜe rozwojowi jego samego. Wiele odkryć naukowych po-
twierdza prawdę, iŜ syntezę zawsze poprzedza głęboka analiza i zbadanie wszystkich istotnych czynni-
ków. Analizę ludzkość poznała juŜ dosyć dobrze dzieląc to, co stanowi całość. Jest to oczywiście nie-
zbędne w celach poznawczych, ale teŜ dalece niewystarczające. Tylko równowaŜne zaistnienie oby-
dwu faz moŜe zapewnić pełnię cyklu i przejście zmian ilościowych w nową jakość.
Cykl inwolucyjno-ewolucyjny składa się z dwunastu etapów, które odpowiadają dwunastu cechom
(dwunastu determinantom systemu) na siedmiu poziomach (trzy poziomy obszaru przyczyn, trzy po-
ziomu obszaru skutków oraz czwarty poziom przejściowy).
Prawo cykliczności moŜemy więc sformułować w następujący sposób:
Nagromadzenie doświadczeń w cyklu dwunastu etapów tworzenia systemu stwarza warunki
do przejścia danego systemu na jakościowo nowy poziom, na którym moŜe on poznać wskazują-
ce kierunek drogowskazy oraz cel systemu, który znajduje się na wyŜszym poziomie. W ten spo-
sób opisuje się początek następnego zwoju spirali rozwoju, który ponownie łączy w sobie dwie spola-
ryzowane fazy cyklu – inwolucyjną (analiza) i ewolucyjną (synteza).
Zagadnieniami cykliczności zajmowało się bardzo wielu naukowców. O cykliczności juŜ w VI
wieku przed naszą erą pisał Heraklit. Heraklit uwaŜał nasz świat za "wiecznie Ŝywy ogień, który ryt-
micznie się rozpala i rytmicznie przygasa". Hipokrates w leczeniu swoich pacjentów, uwzględniał cy-
kle siedmioletnie. KaŜda Ŝywa istota w Systemie Słonecznym doświadcza na sobie cyklicznego cha-
rakteru wpływów promieniowania elektromagnetycznego, które płynie na Ziemię od Słońca i innych
ciał niebieskich, odczuwając równieŜ wpływ innych form kosmicznych zjawisk, które przejawiają
w otaczającej naszą planetę przestrzeni.
Na przykład promieniowanie słoneczne, a takŜe i inne rodzaje promieniowania kosmicznego są
źródłem energii oŜywiającej górne warstwy kuli ziemskiej. Owe źródła, które odzwierciedlają związki
przyczynowe w nadsystemie, przynoszą intencję (cel, ukierunkowanie) rozwoju człowieka.
Współczesna nauka dysponuje obszernymi danymi dotyczącymi cyklicznego charakteru wpły-
wów KsięŜyca, Słońca oraz planet Systemu Słonecznego na wszystkie formy Ŝycia na Ziemię. A. L.
CzyŜewski11 po raz pierwszy w sposób naukowy udowodnił, jak bardzo procesy społeczne są związane
z fazami aktywności Słońca. Po zebraniu ogromnego materiału statystycznego, wskazał on, w jaki spo-
sób aktywność Słońca jest związana z takimi zjawiskami społecznymi jak wojny, epidemie czy kryzy-
sy.
11
w ksiąŜce „Fizykalne czynniki procesu historycznego”
12/33 `
13. L. N. Gumilew badał zjawisko cykliczności w rozwoju grup etnicznych. Grupa etniczna po okresie
formowania się przechodzi przez fazy rozwoju, dojrzałości, starzenia się i zagłady. Na jego miejsce
przychodzi kolejna grupa etniczna, który przechodzi przez taki sam cykl.
N. D. Kondratiew, badał fale rozwoju ekonomicznego i ukazał, w jaki sposób następują po sobie
hossa i bessa na giełdzie.
Badania naukowe rosyjskich naukowców G. J. Szypowa oraz A. E. Akimowa pozwoliły dostrzec
nieznane wcześniej mechanizmy wzajemnych powiązań mikro- i makroświata, ich cykliczność oraz
sposób wzbudzania przez pola torsyjne pól elektromagnetycznych z następującym odwróconym cy-
klem wzbudzania pól elektromagnetycznych przez pola torsyjne.
Psychologia kardynalna rozpatruje dwanaście determinantów systemu jako dwanaście psycholo-
gicznych typów jednostek. Wyodrębnia przy tym dwa podstawowe typy osobowości: ekstrawertyczną
i introwertyczną. Dla ekstrawertyków charakterystyczna jest analiza i zewnętrzna aktywność, czyli
w większym stopniu wyraŜony jest aspekt inwolucyjny. Dla introwertyków charakterystyczna jest syn-
teza i aktywność wewnętrzna czyli aspekt ewolucyjny.
Wszystko to, co nas otacza to konkretne systemy śycia. KaŜdy z nich przechodzi swoje cykle roz-
wojowe, czyli z jednej strony wszystkie Ŝywe systemy rozwijają się równocześnie, ale z drugiej strony
ta równoczesność jest względna, gdyŜ rozwój odbywa się w róŜnych cyklach czasowych. Przy czym
schemat gromadzenia doświadczeń rozwoju jest w kaŜdym wypadku taki sam. KaŜdy cykl jest teŜ czę-
ścią składową większego odeń cyklu, a ten z kolei jest częścią cyklu jeszcze większego itd.
Na przykład epoka Ryb czy Wodnika trwa 2160 lat = 12 x 180 lat. Ziemia okrąŜa Słońce w okresie
dwunastu miesięcy i cykl ten tworzy jeden ziemski rok, albo 365 dób. Ziemia wiruje wokół swej osi
w cyklu dobowym, ale doba takŜe składa się z 24 godzin, które podzielone są na fazę inwolucyjną
i ewolucyjną – dzień i noc. Zgromadzenie pełni doświadczeń polega na poznaniu kolejnych dwunastu
cech kaŜdego procesu cyklicznego.
Rozpatrzmy w jaki sposób cykliczność przejawia się w ciągu doby. Budzimy się, a nasze centra
świadomości stają się aktywne. Stopień tej aktywności jest determinowany przez doświadczenie roz-
woju zdobyte w poprzedzających cyklach. Centra energetyczne są związane z ciałami energetycznymi,
a poprzez ciała energetyczne promieniowanie zstępuje w otaczający świat. Nasze promieniowania roz-
poczynają współdziałanie z promieniowaniem otaczającego nas świata. Z optyki falowej wiemy, iŜ za-
chodzi to odpowiednio do częstotliwości wibracji12.
Interferencja, czyli współdziałanie fal, jest moŜliwa tylko przy zgodnych częstotliwościach (wibra-
cjach), a rezonans powstaje jako odpowiedź na częstotliwość bliską częstotliwości własnych drgań
12
Dla kaŜdego indywidualnie – zgodnie z poziomem świadomości.
13/33 `
14. systemu. Jeśli częstotliwości drgań są róŜne, to nie dochodzi do współdziałania i informacja nie docie-
ra do ludzkiej świadomości. Jest to sytuacja podobna do tej kiedy to "eter" wypełniany jest falami ra-
diowymi zupełnie róŜnych radiostacji, ale my usłyszymy tylko tę audycje, na której częstotliwość
nadawania jest nastrojony nasz odbiornik.
RównieŜ kaŜdy z nas odbiera informacje zgodne z poziomem swojej świadomości, ze swoim do-
tychczas zebranym doświadczeniem. Doświadczenia kaŜdego z nas są róŜne, dlatego kaŜdy z nas emi-
tuje swoje spektrum częstotliwości (wibracji). Nie ma dwóch jednakowych ludzi. Współdziałamy tyl-
ko z tymi bytami otaczającego nas świata, których wibracje są zgodne z naszymi. Słyszymy i widzimy
tylko to, co moŜemy w tej chwili zobaczyć i usłyszeć, rozumiemy tylko to, z czym sami się zgadzamy.
Z tego powodu, wokół człowieka zachodzi ogromna ilość zdarzeń, ale jest on w stanie uświadomić so-
bie tylko niektóre z nich. Dlatego teŜ w tak róŜny sposób odbieramy te same zdarzenia, i dlatego nasze
losy tak się od siebie róŜnią.
"Kto ma uszy do słuchania, ten usłyszy" 13.
"Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha" mówił Chrystus, co oznacza, iŜ prawdę pozna ten, kto
zdobędzie dostateczne doświadczenie na odpowiednim poziomie świadomości, aby być zdolnym do
przyjęcia przekazywanej wiedzy. Z optyki falowej wiemy, iŜ gdy fale nakładają się w przeciwfazie, to
dochodzi do ich osłabienia lub nawet całkowitego wygaszenia. To samo zjawisko ma miejsce podczas
sporów. Z tego powodu z kłótni nie moŜe wyniknąć prawda. Im jest ona gorętsza, tym dalsza od praw-
dy. Z tego powodu "kochaj wroga swego, jak siebie samego" oznacza po prostu – wyjdź z przeciwfa-
zy. Tylko wówczas stanie się moŜliwe konstruktywne współdziałanie.
Często Ŝyjemy jak gdyby w równoległych światach. ChociaŜ wydawałoby się, Ŝe Ŝyjemy w tym
samym czasie, na tej samej planecie, chodzimy po tych samych ulicach i jeździmy tymi samymi tram-
wajami, ale nawet Ŝyjąc w jednej rodzinie bardzo rzadko słyszymy i rozumiemy się nawzajem. Im
szersza jest nasza świadomość, tym większe spektrum promieniowania odbieramy i tym szersze są na-
sze moŜliwości badania informacyjnej przestrzeni Kosmosu.
Dzień się skończył, zasypiamy. Doświadczenie zdobyte w aktywnej fazie cyklu (w ciągu dnia)
i zebrane w centrach świadomości, przechodzi w pole torsyjne człowieka. Tu odbywa się proces, który
przebiega na poziomie podświadomości. Podświadomość to doświadczenie w czystej postaci, czyli do-
świadczenie, które przeszło fazę syntezy. W tej pasywnej fazie cyklu Ŝycia dokonuje się filtracja otrzy-
manych informacji i z czasem zniekształcenia w znaczącym stopniu zostają wyeliminowane. W pod-
świadomości stale trwa proces eliminacji błędów informacyjnych. I im dłuŜej trwa proces filtracji do-
świadczeń w głębiach podświadomości tym bardziej oczyszcza się uzyskana informacja.
13
porównaj z Biblią Tysiąclecia
14/33 `
15. W aktywnej fazie (dzień)14 planowane jest rozszerzenie świadomości w wyniku tworzenia warun-
ków dla gromadzenia doświadczeń w kolejnej, aktywnej fazie cyklu Ŝycia. Procesy, które zachodzą w
polu torsyjnym tworzą podświadomość człowieka, która jest tylko przejściowym etapem ku nieskoń-
czoności. Doświadczenie zgromadzone w ciągu dnia zmienia wibracje centrów energetycznych. Pod-
czas snu trwa synteza doświadczeń jednostki, Duszy i Ducha. Jeśli w ciągu dnia zgromadzono pozy-
tywne doświadczenia, to po zakończeniu ich syntezy w podświadomości nasze prawoskrętne pole tor-
syjne15 ulega wzmocnieniu. Jeśli zaś doświadczenia były negatywne, to pole torsyjne ulega osłabieniu
lub nawet moŜe zmienić charakter na lewoskrętne.
MoŜemy wyodrębnić trzy fazy snu. W pierwszej fazie dokonuje się synteza doświadczeń zgroma-
dzonych w ciągu dnia, ze wszystkimi dotychczasowymi doświadczeniami zdobytymi przez człowieka,
które są zebrane nad jego głową w polu torsyjnym. Wszystko co rozproszone ulega zintegrowaniu oraz
wyeliminowane zostają zniekształcenia. Dokonuje się to na poziomie podświadomości pod nadzorem
Duszy. Mogą nam się wówczas przyśnić jakieś sceny z przeszłego Ŝycia, czyli jeśli nasze całodzienne
doświadczenie weszło w rezonans z wibracjami doświadczeń minionych, to moŜemy dostrzec jakieś
swoje minione stany, które w danej syntezie właśnie w tym momencie ulegają zmianom. Z tej przy-
czyny minione doświadczenia nie pozostają niezmienne. Ulegają one stałym korektom dokonywanym
przez nas zgodnie z tym, jak Ŝyjemy obecnie.
Podczas drugiej fazy snu dokonuje się synteza nagromadzonych przez człowieka doświadczeń
z doświadczeniem całej ludzkości. Synteza ta odbywa się w polu torsyjnym ludzkości, a my przeŜywa-
my w tym momencie róŜne stany, w zaleŜności od stopnia doskonałości naszych doświadczeń.
W trzeciej fazie snu, na podstawie dokonanej syntezy następuje korekta programu rozwoju oraz
tworzy się program następnego dnia i okoliczności przyszłych zdarzeń. W zaleŜności od częstotliwości
wibracji systemu energetycznego człowieka przyciągane są strumienie energetyczne określonych pla-
net oraz gwiazdozbiorów. Strumienie te tworzą odpowiednie więzi przyczynowo-skutkowe, które są
zgodne z warunkami otaczającego świata. W takich momentach moŜemy mieć tak zwane wieszcze
sny, które są związane z warunkami przyszłego rozwoju i na które człowiek jest w stanie świadomie
wpływać.
W taki sposób przejawia się cykliczność snu w okresie doby.
Teoria poznania wyodrębnia dwa stadia poznawcze – odzwierciedlenie i przekształcenie16 jako
projekcję dwóch funkcji myślenia – analitycznej (intelekt) i syntetyzującej (logika).
W swoim rozwoju jednostka względnie równocześnie przechodzi przez te dwa stadia:
14
....
15
....
16
....
15/33 `
16. • Rozwój od tego co ogólne do tego co szczególne; od ogólnego odbioru obrazu świata, do jego
detalizacji na elementy strukturalne, zdarzenia, zjawiska, pojęcia oraz rozpoznanie w nich powta-
rzających się prawidłowości;
• Rozwój od tego co szczegółowe ku temu co ogólne, od częściowego poznawania powszechnych
prawidłowości do syntezy, do połączenia tego, co juŜ poznane w nowym systemie relacji z otacza-
jącym go światem, przez uczenie się kierowania okolicznościami swego Ŝycia w celu przekształce-
nia ich zgodnie z drogą najbardziej efektywnego rozwoju.
Istotne jest wykorzystanie tego, czego juŜ się nauczyliśmy. To, co nie znajduje w naszym Ŝyciu za-
stosowania ulega zapomnieniu, poniewaŜ brakuje wówczas potwierdzenia, utrwalenia i syntezy –
w ślad za tym brak odzewu (sprzęŜenia zwrotnego), a my nie odbieramy zwrotnych wibracji. Z tego
powodu w pedagogice jedną z najwaŜniejszych zasad dydaktyki jest obowiązek zastosowania wiedzy.
Nie wykorzystana informacja ulega zapomnieniu, zaciera się w pamięci i nie staje się wiedzą, a czas
i energia, które dane nam zostały dla działania, tworzenia i przekształcania – zostają utracone. Wynika
z tego konieczność wzięcia odpowiedzialności za zastosowanie w Ŝyciu wiedzy, którą otrzymujemy.
Filozofia Zachodu ukierunkowuje człowieka na aktywne działanie, analizę, róŜnicowanie i wąską
specjalizację oraz stymuluje rozwój konkretnych nauk. Pośród oznak zewnętrznej otwartości i uśmie-
chów, wzrasta wewnętrzna izolacja i poczucie samotności. Filozofia Wschodu potwierdza zasadę nie-
rozdzielności (jedności), zasadę nieingerencji, pobudza koncentrację na wewnętrznym świecie czło-
wieka zgodnie ze słowami "Ja we wszystkim i wszystko we mnie".
StaroŜytni myśliciele znali znacznie mniej szczegółów o świecie, ale znacznie lepiej potrafili poj-
mować go jako całość. W ich wyobraŜeniach świat stanowił jedność. Obecnie myślimy o świecie jako
o zbiorowisku szczegółów, i straciliśmy zdolność dostrzegania jedności świata. Teraz od nieskończo-
nego zagłębiania się w studiowanie szczegółów, będziemy musieli powrócić do całości, od analizy
przejść do syntezy, połączyć filozofię Wschodu i Zachodu oraz przejść na nowy poziom całościowego,
przyczynowo-systemowego oglądu świata przy uwzględnieniu wszelkich nagromadzonych przez ludz-
kość doświadczeń – doświadczeń wszystkich poprzedzających nas cywilizacji oraz osiągnięć współ-
czesnej nauki.
Prawo cykliczności, jako prawo przechodzenia zmian ilościowych w jakościowe, łącznie z prawem
jedności i walki przeciwieństw, a takŜe razem z prawem negowania negacji, przejawia się w walce
tego, co w świecie stare z tym, co nowe. Nowe powstaje wewnątrz starego, rozwija się i utrwala
w ścieraniu z tym, co stare. Nowe zwycięŜa stare nie bacząc na jego sprzeciw, a następnie samo staje
się starym i powinno ustąpić miejsca temu, co nowe.
16/33 `
17. Mówiąc o następowaniu po sobie kolejnych faz cyklu rozwoju, naleŜy koniecznie nadmienić o ich
względnej równoczesności, o której Carl G. Jung pisał jako o kompensacji jednostronności: "KaŜdemu
istniejącemu typowi osobowości właściwa jest szczególna tendencja do kompensowania jednostronno-
ści jego typu – tendencja, która ma swój biologiczny cel, polegający na dąŜeniu do zachowania równo-
wagi. Dzięki kompensacji powstają wtórne rodzaje charakteru i typu osobowości".
Cykl rozwoju systemu opisać moŜna według dwunastu determinantów. Powstają one jako cyklicz-
ne powtórzenia więzi przyczynowo-skutkowych na siedmiu poziomach, na których względnie równo-
cześnie trwa analiza i synteza będąca inwolucyjno-ewolucyjnym rozwojem relacji systemu z otaczają-
cym go światem. Siedem w stadium inwolucyjnym i siedem (pięć) w stadium ewolucyjnym (pierwszy
i siódmy z nich są przejściowe). Dwanaście determinantów – faz rozwoju warunkuje pełnię gromadze-
nia doświadczeń przez kaŜdy system.
Wynika z tego fakt istnienia dwunastu typów osobowości, a równocześnie:
• analityczny poziom świadomości, który w aktywny sposób poznaje związki przyczynowe
w otaczającym świecie, determinuje ekstrawertyczny kierunek rozwoju osobowości;
• syntetyzujący poziom świadomości, który na podstawie poznanej rzeczywistości tworzy jako-
ściowo nowe stosunki systemowe, określa introwertyczny charakter rozwoju osobowości.
Zakończenie jednego cyklu prowadzi do transformacji systemu śycia, rozszerzenia świadomości
oraz do istnienia świadomości w nowych formach śycia. Nowy cykl będzie się charakteryzował no-
wymi parametrami czasoprzestrzennymi. Niezmienione pozostaną tylko uniwersalne prawidłowości
organizacji i dynamiki rozwoju. Prawidłowości te moŜna dostrzec w mikro- i makroświecie, w rozwo-
ju atomu, człowieka i gwiazd. W wyraźny sposób cykliczność jest takŜe wyraŜona w mikroświecie.
Właśnie w oparciu o cykliczność gromadzenia doświadczeń rozwoju skonstruował swoją okresową ta-
blicę pierwiastków Dymitr Mendelejew.
Cykliczność moŜna dostrzec takŜe w Ŝyciu gwiazd, jako cztery podstawowe stadia ich rozwoju –
1. wybuch supernowej, 2. narodziny gwiazdy, 3. stadium czerwonego olbrzyma, 4. czarna dziura.
Prawo cykliczności odzwierciedlają takŜe przysłowia i powiedzonka. Na przykład:
• "Ranek mądrzejszy od wieczoru",
• "Powiedziano – zrobiono",
• "Lubisz jeździć na sankach – polub teŜ je ciągnąć" itd.
17/33 `
18. 4. Prawo zaleŜności przyczynowo – skutkowych - Prawo zachowania energii
O istnieniu prawa zachowania energii dowiedzieliśmy się juŜ w szkole. Organizm człowieka to
unikatowy samoregulujący się system energetyczny. Tak, jak rozmaite narządy spełniają właściwe tyl-
ko im funkcje, tak i rozmaite energie, poprzez centra energetyczne tworzą określony stan energetycz-
nej równowagi, zapewniający indywidualność kaŜdemu organizmowi, a w tym takŜe specyficzny
"asortyment" chorób wraz z ich rozmaitymi symptomami.
Charakterystyczny zestaw energii człowiek ma juŜ w chwili narodzin, a wynika z tego wrodzona
skłonność do określonego rodzaju problemów i chorób. Człowiek choruje jednak tylko wówczas, gdy
nie moŜe lub nie chce realizować swoich wrodzonych zdolności (czyli wykorzystywać tej energii, któ-
rą posiada w nadmiarze) oraz nabywać nowych zdolności (czyli gromadzić tych energii, których ma za
mało).
Dokładnie tyle energii, ile zuŜyjesz realizując dla powszechnego dobra swoje zdolności i talenty,
otrzymasz w celu uzupełnienia niedostatecznych doświadczeń Ŝyciowych. Inaczej jak głosi ludowa
mądrość: jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. A w Biblii czytamy: "Kto sieje wiatr, zbiera burzę" 17.
Z tego powodu naleŜy być bardzo dokładnym w swoich działaniach, słowach i myślach, gdyŜ w nich
wszystkich przejawia się energia. Jeśli ktoś codziennie wyraŜa wobec otoczenia swoje niezadowolenie,
gniew, strach i trwogę, to nadaremnie moŜe oczekiwać ze strony otoczenia ciepła i miłości. Echo po-
wtarza okrzyk. Jest to oczywiste i potwierdzone przez prawa fizyki (zasada Hughensa - punkt prze-
strzeni, do którego dotarła fala, sam staje się źródłem fal wtórnych). Tak i człowiek, z którego promie-
niuje gniew lub radość "zaraŜa" otoczenie swoją energią. Miedzy innymi właśnie dlatego naleŜy pa-
miętać o odpowiedzialności, którą nawzajem ponosimy przed sobą. Postępując w określony sposób
dzisiaj tworzymy przyczyny jutrzejszych zdarzeń.
Człowiek juŜ dawno zauwaŜył, iŜ wcześniej czy później kaŜda tajemnica zostaje ujawniona i za
wszystkie błędy lub grzechy trzeba będzie zapłacić, a przed działaniem WyŜszych Praw nie umknie
nikt, a sprawiedliwości stanie się zawsze zadość.
W Starym Testamencie powiedziano: "Oko za oko, ząb za ząb". Prawo, które przyniósł MojŜesz,
było prawem surowym, ale właśnie ono było wtedy potrzebne ludzkości. W Nowym Testamencie po-
wiedziano juŜ nie tylko "Kochaj bliźniego swego", ale i "pokochaj swojego wroga". Tak, jak chcesz by
odnoszono się do ciebie, tak ty odnoś się do innych ludzi.
Prawo zachowania energii znajduje swoje odzwierciedlenie w ludowych przysłowiach i powie-
dzonkach: "Co posiejesz, to zbierzesz", "Nie ma dymu bez ognia" itp.
17
...
18/33 `
19. Platon zauwaŜył, iŜ "W swoich nieszczęściach ludzie skłonni są dostrzegać los, bogów i wszystko
inne, tylko nie siebie samych".
Filozofia budowy świata widzi związki przyczynowo-skutkowe na wszystkich poziomach relacji
systemu z otaczającym światem. KaŜdy skutek ma swoją przyczynę, która takŜe jest skutkiem przy-
czyn jeszcze wyŜszego rzędu. Wszystko na tym świecie jest podporządkowane prawidłowościom.
O ile kaŜdy skutek ma swoją przyczynę, to znaczy, iŜ nie istnieją zjawiska przypadkowe, a tylko nie-
znane dotychczas prawidłowości. Ale zawsze jest moŜliwość ich poznania. Stopień poznania otaczają-
cego nas świata określa poziom naszej świadomości, czyli zdolność uświadomienia sobie więzi przy-
czynowo-skutkowych pomiędzy zachodzącymi zjawiskami a doświadczeniem związanym z zastoso-
waniem tej wiedzy w Ŝyciu. KaŜdy system Ŝycia i dowolny proces rozwoju jest opisywany przez trzy
parametry: przestrzeń, czas i energię. Z tego powodu, kaŜda zmiana więzi przyczynowo-skutkowych,
pociąga za sobą zmianę tych parametrów systemu śycia.
Stosunki przyczynowo-skutkowe, w których rozwija się system, są jego parametrami czaso-
przestrzennymi i determinują jego pojemność energetyczną, jego potencjał twórczy. Pojemność
energetyczna jest zdolnością systemu śycia do organizowania przestrzennej struktury materii
w określonym czasie, w którym podczas danego cyklu osiągany jest cel postawiony systemowi
przez nadsystem.
Cel nadsystemu jest przyczyną, która pozostaje względnie nie poznana dla danego systemu, aŜ do
czasu całkowitego zakończenia cyklu rozwoju oraz przejścia na jakościowo nowy poziom świadomo-
ści, który wcześniej był przyczyną. Gdy tylko przyczyna zostaje w pełni poznana, staje się ona skut-
kiem, a ujawnia się nowa przyczyna rozwoju.
Prawo uwarunkowań przyczynowo-skutkowych jest siłą, która koryguje rozwój kaŜdego Ŝywego
systemu.
Pole torsyjne nadsystemu tworzy elektromagnetyczne pole systemu, które jest zgodne z jego aktu-
alnym potencjałem energetycznym. Otrzymaną z góry energię system zuŜywa zgodnie ze swoim pro-
gramem rozwoju - albo na niszczenie otaczającego świata i izolowanie się w celu zaspokojenia swoich
nieuświadomionych programów rozwoju, chwilowych potrzeb. Zgodnie z zasadą wykorzystania ener-
gii otrzymanej od nadsystemu, tworzy się pole torsyjne systemu, jako odzew na płynące z góry oddzia-
ływania energetyczne. MoŜliwości systemu w obecnym cyklu, będą uzaleŜnione wyłącznie od stanu
jego pola torsyjnego (wstępującego złotego strumienia energii, jako odzewu na zstępujący srebrny
strumień energii nadsystemu).
Wstępujący strumień doświadczeń systemu Ŝycia stanowi syntezę, której umiejętność system opa-
nował i tylko w oparciu o tę umiejętność moŜliwy staje się dalszy rozwój w nowym cyklu. Im silniej-
19/33 `
20. szy i bardziej niezachwiany jest syntetyzujący strumień, tym większe stają się moŜliwości twórcze,
tym większa odpowiedzialność za efekty tej twórczej działalności (i odwrotnie). W tym kryje się sens
przysłowia: "Jak zawołasz – tak echo odpowie".
Wszystko na tym świecie odbywa się zgodnie z powszechnymi prawidłowościami. Względny jest
tylko stopień poznania tych uniwersalnych prawidłowości, czyli względny jest stopień poznania syste-
mowej przyczyny rozwoju. Wykorzystanie doświadczeń współpracy z otaczającym światem, wykorzy-
stanie przez nas znajomości powszechnych prawidłowości oraz doświadczeń związanych ze stosowa-
niem tych prawidłowości w codziennym Ŝyciu, dokonuje się w sposób następujący:
• Rozszerzeniu ulega przestrzeń, w której nasze działania są potrzebne, w której moŜemy poma-
gać innym ludziom we wznoszeniu się na nowy poziom tworzenia,
• Zdarzenia w naszym Ŝyciu stają się bardziej wyraziste, ekspresyjne, czas jest nimi bardziej na-
sycony,
• Wzrasta nasza pojemność energetyczna (energia), nasza zdolność promieniowania, otwierają się
przed nami nowe twórcze moŜliwości, a w naszym Ŝyciu pojawiają się nowi ludzie.
Obserwując zmiany ww. trzech parametrów (przestrzeni, czasu i energii), moŜemy w obiektywny
sposób ocenić wzrost naszej duchowości oraz wzrost poziomu naszej świadomości.
Zawsze człowieka interesowały nowe źródła energii, gdyŜ przejście na nowy poziom wykorzysta-
nia energii otwiera przed człowiekiem nowe moŜliwości. Istnieją dwa podstawowe rodzaje źródeł
energii:
• analityczne - wykorzystanie zewnętrznych źródeł energii w wyniku niszczenia otaczającego nas
świata (energia niszczenia),
• syntetyczne - tworzenie energii w procesie jednoczenia (energia tworzenia).
Historyczne doświadczenia rozwoju wskazują, iŜ rozwój zawsze odbywał się poprzez integrację,
poprzez łączenie wysiłków. Ludzie zawsze łączyli się w celu bardziej efektywnego uczestnictwa
w przekształcaniu otaczającego ich świata. Rezultaty tej wspólnej pracy stawały się coraz doskonalsze.
W tym właśnie kierunku przebiegały zmiany formacji społeczno-ekonomicznych, będących podstawą
róŜnych cywilizacji. Historia ukazywała człowiekowi wyŜszość połączonych wysiłków, wyŜszość gru-
powego tworzenia nad trudem indywidualnym.
JuŜ w IV wieku przed naszą erą pisał o tym Arystoteles: "całość jest zawsze czymś większym, niŜ
suma jej części składowych".
To samo moŜemy dostrzec w mikroświecie. Z fizyki jądrowej wiemy, iŜ kiedy w wyniku połącze-
nia się protonów i neutronów powstaje jądro atomu, to jego masa jest mniejsza niŜ suma mas proto-
20/33 `
21. nów i neutronów (mp + mn = mj + Ewięzi/c2). Zjawisko to zwane jest defektem masy. Równocześnie
uwalnia się energia, równa pracy, którą naleŜy wykonać, aby rozdzielić system na jego części składo-
we i oddalić je od siebie na taką odległość, by ich oddziaływanie wzajemne moŜna było pominąć.
Energia ta opisuje trwałość związku i stałość systemu.
Im wyŜszy jest więc stopień zjednoczenia, tym:
• mniejsza masa nieustrukturowanej materii,
• system staje się bardziej zwarty oraz wyŜej zorganizowany,
• zmniejsza się entropia systemu (stopień istniejącego w nim chaosu),
• zwiększa się stałość systemu,
• najbardziej pojemny energetycznie jest nowo powstały system,
• więcej energii ulega uwolnieniu.
RównieŜ w nauce – właśnie dzięki syntezie całej wiedzy ludzkości, syntezie wszystkich nagroma-
dzonych przez ludzkość informacji (doświadczeń) – moŜliwe staje się przejście na nowy poziom Ŝycia.
Syntetyzujący sposób myślenia jest najbardziej efektywny we wszystkich przypadkach. Stopniowo
człowiek przestaje niszczyć ten świat, tylko po to, by zdobyć dla siebie energię. Zaczyna on produko-
wać energię dzięki twórczemu działaniu, dzięki jednoczeniu, i staje się coraz to bardziej i bardziej nie-
zaleŜny od zewnętrznych jej źródeł. Coraz bardziej integrując się z otaczającym światem, człowiek od-
budowuje naruszone więzi przyczynowo-skutkowe, naruszoną więź z systemem energetycznym orga-
nizmu planety. W świadomy sposób łącząc się z otaczającym światem, zamiast niszcząc czyni go bar-
dziej jednolitym, tak jak i równieŜ samego siebie. W ten sposób dokonuje się naturalne uzdrawianie
człowieka, aŜ do głębi jego struktur komórkowych. Jeśli system relacji przyczynowo-skutkowych bu-
dowany jest na przekór uniwersalnym prawidłowościom rozwoju, to zaczyna działać prawo przyczyny
i skutku, które powoduje odbudowanie naruszonych więzi działając nie jak grom z jasnego nieba, ale
jako prawo wyŜszej sprawiedliwości i najwyŜszej miłości poniewaŜ nie istnieją fatalne i nieodwracal-
ne ludzkie losy.
Sami decydujemy o wszystkim, co się z nami dzieje. Oznacza to, iŜ dopóki Ŝyjemy, jesteśmy
w stanie naprawić wszystkie swoje błędy. Bezkarność byłaby niesprawiedliwością. CóŜ by to były za
fundamentalne i obiektywne prawa rozwoju, jeśli moŜna by je było bezkarnie naruszać? Nie zapomi-
najmy o naszych ograniczonych moŜliwościach dostrzegania prawdy. Często to, co wydaje się nam
ogromnym nieszczęściem, wielką tragedią naszego Ŝycia i zniszczeniem wszystkich naszych Ŝycio-
wych planów i nadziei, okazuje się potem zadziwiającą mądrością naszej Duszy, która z reguły jest
bardziej przewidująca niŜ nasz umysł. Tak więc to, co początkowo wydaje się nam stratą, potem oka-
zuje się wielkim dobrem (przypomnijmy sobie twierdzenie Kurta Gödla, z którego wynika, Ŝe praw-
da o rozwoju kaŜdego systemu śycia, moŜe być dostrzeŜona tylko z poziomu większego systemu, i my
powinniśmy nauczyć się patrzeć na wszystkie problemy jednostki z punktu widzenia Duszy).
21/33 `
22. W. Frankl nazywał dobrem to, co człowiekowi sprzyja w realizacji jego wyŜszego przeznaczenia,
a złem wszystko to, co staje mu na przeszkodzie w osiągnięciu tego celu.
Nie dziwimy się, gdy studiując literaturę, będąc w kinie lub teatrze, obserwacja olbrzymiej tragedii
wyzwala w nas uczucia o wiele subtelniejsze i głębsze niŜ obserwacja komedii. Ale dokładnie tak
samo rzecz ma się w prawdziwym Ŝyciu, gdy cierpienia lub inne głębokie przeŜycia, powodujące
oczyszczenie, katharsis prowadzą do wewnętrznego rozwoju człowieka i do jego duchowej dojrzało-
ści. Właśnie to miał na myśli Fiodor M. Dostojewski pisząc: "Boję się tylko jednego, Ŝe okaŜę się
niegodnym cierpień, którymi obdarzy mnie mój los".
Jeśli zamiast rozpaczać, uŜalać się na nasz los i obwiniać innych, zrozumiemy zasadność wypad-
ków naszego Ŝycia, jeśli będziemy umieli je odbierać jako skutki, w sobie samych dostrzegając ich
przyczynę. Wtedy to odczuwane cierpienia wywyŜszą naszą Duszę i pomogą nam lepiej zrozumieć in-
nych. Okoliczności naszego Ŝycia, które nie zawsze nam się podobają, są następstwem tego, jacy sami
jesteśmy, bo jesteśmy ich przyczyną. Sami doprowadzamy do takich a nie innych skutków. Ostatecz-
nie kaŜdy otrzymuje to, na co zasłuŜył.
Budda mówił: "Świat wokół nas, to nasze zwierciadło". Wszystko, co nas otacza to nasze dotych-
czasowe doświadczenie urzeczywistniające się w dniu dzisiejszym.
Z otaczającego nas świata odbieramy tylko te informacje, które są zgodne z naszą osobowością,
czyli zostały określone przez nasze dotychczasowe doświadczenia rozwoju. Według zasad rozprze-
strzeniania się fal (wibracji), informacja, która znacząco róŜni się częstotliwością drgań po prostu nie
znajduje odzewu (odzwierciedlenia) w naszej świadomości. I wówczas "patrzymy, lecz nie widzimy,
słyszymy, lecz nie rozumiemy". Współdziałamy takŜe tylko z tymi bytami, których częstotliwość wi-
bracji jest zgodna z naszą częstotliwością. W związku z tym, na podstawie stopnia doskonałości świata
wokół nas, moŜemy ocenić nasze dotychczas nagromadzone doświadczenie. Świat nas otaczający to
lustro, które zawsze mówi o nas prawdę – ukazuje bowiem poziom naszego rozwoju, poziom naszej
świadomości, naszej doskonałości lub niedoskonałości – czy nam się to podoba, czy nie. Bez względu
na to czego byśmy w lustrze nie dostrzegli to nie ma sensu złościć się na lustro.
WaŜne jest to, byśmy nauczyli się rozumieć, iŜ trudne warunki Ŝycia i jego okoliczności, są swego
rodzaju Ŝyciowym egzaminem duchowego rozwoju, który tylko sami moŜemy zdać. śyjemy w wyjąt-
kowych czasach. NajwaŜniejsze w nich jest to, Ŝe na obecnym etapie rozwoju naszej planety powstały
wyjątkowe warunki przyspieszonego gromadzenia doświadczeń. Poza tym doświadczenie moŜna gro-
madzić w sposób pośredni. Na przykład musimy uczestniczyć w jakimś nieprzyjemnym zdarzeniu
(którego przyczyną sami jesteśmy). Ale nie czekając na to zdarzenie moŜemy pomóc (chętnie i bezin-
teresownie) w rozwiązaniu analogicznego problemu. Wówczas w pośredni sposób zdobędziemy wią-
Ŝące się z tym problemem doświadczenia, poniewaŜ juŜ uświadomiliśmy go sobie, a nasza Dusza
22/33 `
23. zgromadziła niezbędne doświadczenie w rozwoju. JeŜeli juŜ zdobędziemy pouczające doświadczenie,
to lekcja staje się zbędna. Na tym polega sens powiedzenia "Mądry uczy się na cudzych błędach". Ale
jeśli nie wykorzystamy tej szansy, to uczyć się będziemy na błędach własnych. W tym tkwi istota
słów: "Spieszcie czynić Dobro", poniewaŜ pomagając innym, pomagamy przede wszystkim sobie sa-
mym.
Nie istnieje przeklęty los i nie istnieje fatalistyczna nieodwracalność zdarzeń. Zawsze istnieje moŜ-
liwość zmniejszenia odpłaty, jeśli tylko zrozumiemy, iŜ Ŝycie nikogo nie karze, ale ciągle daje szansę
rozwoju. Wszystko w naszym Ŝyciu jest wynikiem naszych twórczych działań – zarówno nasze osią-
gnięcia jak i nasze błędy. Ale dopóki Ŝyjemy, mamy moŜliwość naprawienia wszystkich naszych błę-
dów. Jeśli jesteśmy otwarci na świat i uwaŜnie śledzimy zdarzenia w naszym Ŝyciu, jeśli uczymy się
czytać Księgę śycia, to dostrzeŜemy mnóstwo szans na zmianę sytuacji. NaleŜy w tym celu spełnić
trzy warunki:
1. Zaakceptować zaistniałą sytuację, rozumiejąc obiektywizm zaistniałych zdarzeń,
2. Uświadomić sobie przyczynę zdarzeń w samym sobie oraz na siebie samego wziąć odpowie-
dzialność za zmianę sytuacji,
3. Zmienić swoje Ŝycie.
Kiedy tylko współdziałając ze światem – zmieniamy się, to zmieniając przede wszystkim nasz sto-
sunek do świata, zmieniamy świat wokół nas. Zmieniają się okoliczności naszego Ŝycia, wkraczają
w nie nowi ludzie oraz tworzą się nowe relacje. I im bardziej stajemy się doskonalsi, tym doskonalszy
staje się otaczający świat i tym szersza staje się przestrzeń naszych twórczych działań, co stanowi na-
szą wewnętrzną wolność. Czas trwania cyklu tworzenia zmniejsza się, a nasza pojemność energetycz-
na wzrasta.
Wzrasta nasza gotowość i nasza zdolność słuŜenia temu światu, a wraz z tym wzrasta takŜe stopień
naszej odpowiedzialności. Oczywiście moŜna zajrzeć w przeszłość i ustalić konkretną przyczynę tego
co jest dzisiaj skutkiem, co umoŜliwia np. to dianetyka. Ale juŜ wyjaśniliśmy, iŜ ta "ustalona, konkret-
na przyczyna" jest takŜe tylko skutkiem poprzedzających ją zdarzeń. A przyczyna tych zdarzeń tkwi
w pozaprzeszłych zdarzeniach i tak dalej, aŜ do nieskończoności. Przypomnijmy sobie Stary Testa-
ment i Ŝonę Lota. Dwóm sprawiedliwym, którzy uciekali z ginących miast Sodomy i Gomory, posta-
wiono warunek, by nie oglądali się wstecz, lecz Ŝona Lota obejrzawszy się została przemieniona
w słup soli. Jest to metaforyczny obraz tego, iŜ ci, którzy oglądają się w przeszłość, zatrzymują czas
swojego rozwoju w chwili obecnej.
W Nowym Testamencie Jezus przestrzega "Kto ręce swoje złoŜy na pługu i ogląda się wstecz, nie
jest godzien ufności... Pozostawcie zmarłym opiekę nad zmarłymi, a wy idźcie i głoście Królestwo
23/33 `
24. BoŜe". Ze słów tych wynika, Ŝe twórczo działać naleŜy tu i teraz. Pisze o tym A. Bailey w autobio-
grafii: "Jestem przekonana, iŜ Dusza mogłaby, jeśli by zechciała, porzucić swój czas i odtworzyć mi-
nione inkarnacje, poniewaŜ Dusza jest wszechwiedząca, ale jakaŜ byłaby z tego korzyść? Byłaby to po
prostu inna forma skoncentrowania się na sobie samym. Ja wiem, Ŝe jestem teraz taka jaką mnie uczy-
niło doświadczenie i gorzka lekcja wielu poprzednich inkarnacji. I jeśli chcemy zapobiec wielu cięŜ-
kim błędom w Ŝyciu, to dlatego, iŜ dzięki wielu trudnym doświadczeniom nauczyliśmy się tego nie
czynić". Bailey pisze o tym, iŜ w przeszłości nie Ŝyliśmy tak, jak naleŜy i musieliśmy za to zapłacić.
Cena ta byłaby o wiele wyŜsza, gdybyśmy nie potrafili wyciągnąć z tego Ŝadnych wniosków.
Znajomość Prawa zaleŜności przyczynowo-skutkowych pomaga nam właściwie rozłoŜyć swoje
siły i nie tracić ich na nieskończone usuwanie skutków bez poszukiwania przyczyn. Mędrzec powie-
dział: "Charakter i reputacja tak się do siebie mają jak na przykład drzewo i ryba. I my zbyt wiele my-
ślimy o rybie, a trzeba by było zatroszczyć się o drzewo".
4.1 Przykłady działania prawa przyczynowo-skutkowego
4.1.1 W ochronie zdrowia
Wychłodzenie nie jest przyczyną chorób typu przeziębieniowego (na przykład zapalenia płuc). Tak
więc zachoruje nie kaŜdy komu zmarzły nogi. Wychłodzenie stwarza tylko moŜliwość wystąpienia
choroby w sytuacji zaistnienia tej przyczyny. A przyczyną jest stan systemu energetycznego człowieka
i niedoskonałe działanie centrów energetycznych. Niedoskonałość ta jest związana z następującymi
czynnikami:
• nie zrozumienie przez człowieka swojego przeznaczenia,
• nieumiejętność realizowania swojego twórczego potencjału podczas przekształcania otaczające-
go świata,
• niezrozumienie konieczności przejścia ze stanu samoizolacji ku twórczemu działaniu, jako na-
stępstwie nie zrozumienia istoty cykliczności rozwoju,
• brak doświadczeń twórczego działania.
TakŜe chirurgiczne usunięcie jakiegoś narządu (lub jego części) jest z reguły tylko iluzją usunięcia
przyczyny choroby i komplikacją w pracy organizmu. Jeśli świadomość ta nie znajdzie swego potwier-
dzenia w zmianie trybu Ŝycia, to przyczyna nie zostanie wyeliminowana i znajdzie ona inną moŜliwość
przejawienia się w innej chorobie (w nowym skutku).
24/33 `
25. 4.1.2 W psychologii
Zawsze istnieje bodziec (przyczyna) i reakcja na bodziec (skutek).
4.1.3 W psychologii rozwojowej
Zachowanie czternastolatka (tak zwany "trudny wiek przejściowy") to tylko skutek, zaś przyczyna
powstała w pierwszym roku Ŝycia. Aktualnie powstaje przyczyna, która objawi się w wieku lat dwu-
dziestu ośmiu. Jeśli rodzice pozbawiają czternastoletnie dziecko samodzielności, to dwudziestoośmio-
latkowi trudno będzie dokonać samodzielnego wyboru przejścia od jednostkowego rozwoju do pracy
dla dobra innych. Z innej strony, podczas przejścia (w wieku lat pięćdziesięciu sześciu) od wspólnie-
uświadomionego do społecznie uświadomionego i dalej (w osiemdziesiątym czwartym roku Ŝycia) do
przejścia od społecznie-uświadomionego do integracyjnie-świadomego, aŜ w końcu (w wieku stu dwu-
nastu lat) moŜliwość świadomego przejścia ze świata przejawionego w świat nie przejawiony.
4.1.4 W filozofii
Przyczynowość, to kategoria stworzona w celu zaznaczenia niezbędnej więzi zjawisk, z których
jedno, nazywane przyczyną warunkuje inne, nazywane skutkiem. Materializm dialektyczny rozpatruje
przyczynę i skutek we współdziałaniu: skutek nie tylko jest określony przez przyczynę, ale odgry-
wa aktywną rolę wywierając zwrotny wpływ na przyczynę.
4.1.5 W kształceniu
Uczeń, który pisze pracę kontrolną lub zdaje egzamin, jest obowiązany odpowiedzieć na szereg py-
tań (czyli stworzyć przestrzeń ustrukturyzowanej materii), w określonym czasie poradzić sobie z cało-
ścią zadania (czyli w określonym czasie w zadanym cyklu) oraz odpowiedzieć na te właśnie pytania,
które zostały zadane przez egzaminatora (czyli osiągnąć cel postawiony przed nim przez nadsystem).
Uczeń, który nie osiągnął jeszcze poziomu egzaminatora, nie zna w pełni zadań przed nim postawio-
nych (czyli cel nadsystemu będąc przyczyną, pozostaje względnie niepoznawalny dla danego systemu,
aŜ do pełnego ukończenia cyklu i przejścia na nowy jakościowo poziom, który wcześniej był przyczy-
ną). Jeśli uczeń nie spełnił w określonym zakresie wymagań procesu nauczania, to albo ponownie
przygotuje się i przystąpi do egzaminu, który zda, albo będzie powtarzał rok nauki lub zostanie skre-
ślony z listy uczniów.
Analogicznie: praca kontrolna, której uczeń nie napisał w szkole, takŜe pociąga za sobą cały szereg
zdarzeń w wyniku powstających więzi przyczynowo-skutkowych. W Ŝyciu ucznia pojawiają się trud-
ności: niedostateczna ocena w dzienniku, wezwanie rodziców, kłopoty w domu, powtórne pisanie pra-
cy kontrolnej. A przy tym zgubienie dzienniczka, wyrwanie stronicy z oceną niedostateczną lub wy-
25/33 `
26. mazanie negatywnej oceny – nie są sposobem wyjścia z sytuacji. Wcześniej czy później trzeba będzie
rozwiązać problem na planie przyczyn.
Prawo zachowania energii w więziach przyczynowo-skutkowych podczas procesu kształcenia re-
alizowane jest na przykład poprzez zasadę obowiązkowego zastosowania otrzymanej wiedzy:
• Tylko wiedza, którą zastosowano tworzy doświadczenie.
• Otrzymana wiedza powinna „pracować”, współdziałać w przekształcaniu świata. Zbędna (nie-
wykorzystana) wiedza nie pozwala człowiekowi zakończyć cyklu rozwoju i przejść na nowy jako-
ściowo poziom.
Nie wykorzystana energia wiedzy zaczyna niszczyć człowieka, prowadzi go do chorób oraz stre-
sów, ukazuje jego niedoskonałość, a częściowo niszczy jego konsumpcyjny stosunek do Ŝycia i skłania
go ku odpowiedzialnemu wykorzystaniu wszystkich informacji i umiejętności, które juŜ posiadł.
5. Prawo wolności wyboru - Prawo alternatywności rozwoju
Kolejnym powszechnym prawem Kosmosu jest Prawo wolności wyboru.
RóŜnice między ludźmi (w ich zachowaniu, nawykach, sposobie myślenia) są ogromne, a warun-
kuje je Ŝyciowe doświadczenie tych ludzi. Jego niedobór jest przyczyną nieodpowiedniego zachowy-
wania się oraz chorób. KaŜdy człowiek przechodzi w Ŝyciu swoją lekcję. UmoŜliwia to kaŜdemu na
nauczenie się, nie osądzania, a przyjmowania światem takim jakim on jest, oraz przekształcanie go po-
przez łączenie swoich doświadczeń z doświadczeniami innych ludzi i tym samym tworzenie nowych
relacji. W kaŜdym mgnieniu naszego Ŝycia dokonujemy wyboru – na co skierować nasze wysiłki?
Przed człowiekiem istnieją naprawdę nieskończone moŜliwości twórczego działania. Musi się on jesz-
cze nauczyć korzystać z tych moŜliwości i nieść takŜe wielką odpowiedzialność za ich wykorzystanie.
Równocześnie dana jest człowiekowi wolność wyboru, jako nieodłączne prawo tego świata.
Sens wolności wyboru to moŜliwość wybrania najbardziej efektywnej drogi rozwoju. I rzeczywi-
ście jest to wybór jednej z dwóch dróg – ewolucyjnego lub inwolucyjnego kierunku rozwoju. W sta-
dium inwolucyjnym zniszczeniu ulegają stare, niedoskonałe formy, stary sposób myślenia – te wytycz-
ne i koncepcje, które juŜ nie odpowiadają nowym celom rozwoju. Rozpadają się właściwe staremu
sposobowi myślenia, warunki Ŝycia. W stadium ewolucyjnym dokonuje się połączenie rozdzielonych,
ale oczyszczonych, gotowych do połączenia się systemów śycia. W rezultacie połączenia rozszerzeniu
ulega świadomość i powstaje nowa jakościowo energia – energia więzi.
Rozwój człowieka dokonuje się w wielu cyklach; równocześnie uczestniczy on w wielu procesach,
podobnie jak i w jego organizmie równocześnie trwają procesy asymilacji i dysymilacji. Inwolucja
26/33 `
27. i ewolucja – to dwa nierozłączne stadia jednego cyklu rozwoju. A oba te stadia są równie niezbędne.
Co jest dla nas waŜniejsze w twórczym działaniu? Jakiego wyboru dokonujemy w kaŜdej chwili swo-
jego Ŝycia – zniszczenia czy integracji? Czy nasz wybór jest zgodny z potrzebami nadsystemu? Czy
niszczymy to, co przestarzałe i niepotrzebne w dniu dzisiejszym, czy niszczymy formy Ŝywe odbiera-
jąc moŜliwość rozwoju temu, co jeszcze nie zakończyło swojego rozwoju, swojej ewolucji? Czy two-
rzymy nowe formy śycia opierając się na syntezie doświadczeń, czy oddajemy swoją energię, by prze-
dłuŜyć istnienie czegoś, co do Ŝycia jest juŜ niezdolne z powodu autoizolacji, i czego istnienie jest juŜ
bezcelowe z punktu widzenia nadsystemu?
Na podstawie metody relatywizmu teoriopoznawczego oraz twierdzenia Kurta Gödla o niepełno-
ści18, moŜna Prawo alternatywności sformułować w sposób następujący:
Alternatywność jako wolność wyboru kierunku swojego rozwoju przez system śycia, powsta-
je w efekcie względności poznania przez system kryteriów rozwoju nadsystemu.
Im lepiej jest znany cel nadsystemu, tym bardziej efektywnie realizowany jest rozwój systemu, co
wyraŜa się poprzez następujące fakty:
• przed danym systemem otwiera się większa przestrzeń kierowania więziami przyczynowymi,
• mniejsza ilość czasu jest potrzebna dla osiągnięcia wyniku,
• powstają nowe moŜliwości twórczego działania.
PowyŜsze określa optymalność dokonanego wyboru. Jeśli wybrany został nieefektywny algorytm
rozwoju, to prowadzi to do następujących konsekwencji:
• skaŜenia przestrzeni istnienia,
• strat czasu,
• nadmiernych strat energetycznych.
Świadczy to o konieczności korygowania wyboru kierunku, konieczności prognozowania oraz
tworzenia najbardziej efektywnej drogi rozwoju. Podczas przejścia ze stadium inwolucyjnego do ewo-
lucyjnego zmianie ulega motyw rozwoju: od niszczenia, rozdzielania i analizy, ku łączeniu, tworzeniu
i syntezie - od izolowania się, do współpracy.
Podstawowym kryterium wyboru kierunku drogi rozwoju (inwolucja, albo ewolucja) są wykorzy-
stywane źródła energii. Człowiek jako osobowość na inwolucyjnym etapie przede wszystkim wyko-
rzystuje energię źródeł zewnętrznych. Czym są te źródła? Jest to wszystko, co Ŝyje – najmniejsze prze-
jawy Ŝycia, niŜsze pod względem poziomu świadomości królestwa przyrody (wszystko to, co spalamy,
rozszczepiamy, zjadamy i wykorzystujemy). Wszystkie te formy śycia tworzyły się w ciągu długiego
rozwoju ewolucyjnego, procesu który nie był naszym dziełem, a więc te bogactwa naturalne nam się
nie naleŜą. Ludzkość zapomniała, iŜ jest czwartym królestwem przyrody, którego powinnością jest
18
.....
27/33 `
28. udzielanie pomocy niŜszym bytom oraz stymulowanie ich rozwoju. Zamiast tego, w dzisiejszych cza-
sach ludzkość zajmuje się bezprawnym niszczeniem planety, na której Ŝyje oraz prowadzi wojnę z ca-
łym otaczającym światem. I chociaŜ źródła energii stają się coraz to bardziej wyrafinowane (na przy-
kład energia jądrowa), ale sens pozostaje ten sam – grabieŜ otaczającego nas świata w celu zaspokoje-
nia swoich jednostkowych, egoistycznych potrzeb.
Na ewolucyjnym etapie rozwoju energia powstaje jako wynik łączenia rozdzielonych uprzednio
systemów śycia, w nowy, większy system śycia. W efekcie połączenia emitowana jest energia wię-
zi. Równocześnie doskonali się systemu jako całość oraz składające się na system elementy. A ma-
teria staje się bardziej subtelna. KaŜdy powinien pomyśleć, jaki rodzaj energii sam wykorzystuje – czy
jest to energia syntezy, energia tworzenia, czy teŜ energia, która płynie ze zniszczenia? I jeśli jest to
energia niszczenia, to czy jest ona niezbędna w tym stopniu, w jakim jest obecnie wykorzystywana?
Mówiąc o wolności, trzeba odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
• Czym jest wolność?
• W jakim celu jest człowiekowi dana wolność wyboru?
• Jakie związki istnieją pomiędzy wolnością a koniecznością, odpowiedzialnością,
dyscypliną oraz znajomością uniwersalnych praw rozwoju?
5.1 Wolność a znajomość praw rozwoju
Baruch Spinoza twierdził, Ŝe: "Wolność to uświadomiona konieczność". Konieczność w przyro-
dzie i w społeczeństwie istnieje jako zbiór obiektywnych praw. WyŜsze Prawo jest naturalnym ryt-
mem, w którym Ŝyje nadsystem. Z tej przyczyny obiektywne prawa rozwoju, jako naturalny rytm Ŝy-
cia naszej planety i systemu Słonecznego działają niezaleŜnie od wiedzy, którą człowiek na ich temat
posiada, oraz od faktu, iŜ nie akceptuje ich prawdziwości. śaden Ŝywy system sam wybrać nie moŜe
czasu narodzin, przestrzeni istnienia, wyjściowych warunków swojego Ŝycia oraz kierunku rozwoju.
Wyboru tego dokonuje za niego nadsystem, który właśnie dla systemu jest obiektywną koniecznością
– WyŜszym Prawem.
Dopóki prawa są człowiekowi nieznane, to jawią mu się jako "ślepa" konieczność. U zarania swo-
jej historii człowiek nie był w stanie przeniknąć tajemnic przyrody i Ŝył jako niewolnik niepoznanej
konieczności. W miarę swego rozwoju, im głębiej rozumiał obiektywne prawa, tym bardziej świadoma
i wolna stawała się jego twórcza działalność.
Odpowiadając na pytanie – po co człowiekowi wolność? – W. Frankl pisał: "Wolność człowieka
nie jest wolnością »od«, ale wolnością »do«. Wolnością wzięcia na siebie jeszcze większej odpowie-
dzialności, gdyŜ wolność, jeśli nie jest połączona z odpowiedzialnością, grozi przerodzeniem się
28/33 `
29. w zwykłą samowolę. W. Frankl lubił powtarzać, iŜ marzy o takich czasach, w których Statua Wolno-
ści na Wschodnim WybrzeŜu USA, będzie dopełniana przez Statuę Odpowiedzialności na Zachodnim
WybrzeŜu.
A zatem wolność w sposób konieczny warunkuje odpowiedzialność za dostosowanie swojego ryt-
mu Ŝycia do rytmu Ŝycia nadsystemu. Poczucie najwyŜszej odpowiedzialności było właściwe najwy-
bitniejszym przedstawicielom ludzkości – "Jeśli ja tego nie zrobię, to kto to zrobi? I jeśli nie zrobię
tego zaraz, to kiedy mam to zrobić? Ale jeśli zrobię to tylko dla siebie samego, to kimŜe jestem?"19. I
inny, bardzo znaczący przykład Antona Brucknera (austriacki kompozytor i organista drugiej połowy
XIX wieku). Jego poczucie odpowiedzialności przed Panem było nadzwyczaj wielkie. Mówił on do
swego przyjaciela – "Oni chcą, bym pisał inną muzykę. I ja oczywiście mógłbym, ale nie mam prawa.
Pośród tysięcy ludzi, Przedwieczny właśnie mnie obdarzył takim talentem. I kiedyś będę musiał stanąć
przed Jego obliczem. I cóŜ Mu powiem, Ŝe posłuchałem Ludzi a nie Jego?"
Jeśli chodzi o zdolności twórcze, to najwaŜniejsze jest udzielenie człowiekowi pomocy w ujawnie-
niu jego potencjału. Ale ujawnienie twórczych zdolności człowieka, bez uprzedniego skrystalizowania
się całościowego światopoglądu, bez stałych wyznaczników ogólnoludzkich wartości, jest zjawiskiem
bardzo niebezpiecznym. Sokrates powiedział, iŜ gdyby zrealizował wszystkie drzemiące w nim zdol-
ności, to zostałby przestępcą. WaŜna jest nie realizacja wszystkich moŜliwości, lecz kaŜdorazowe po-
dejmowanie decyzji, która ze wszystkich potencjalnych moŜliwości, jest w określonym momencie ko-
niecznością. Za kaŜdym razem jest to nasz wybór i my ponosimy za niego odpowiedzialność. W tym
momencie na pierwszy plan wysuwa się problem wartości wyznawanych przez człowieka. Problemem
tym zajmuje się aksjologia, nauka o naturze wartości (aksia to po starogrecku "wartość", a axis po łaci-
nie "oś"). Wyznawane przez człowieka wartości są właśnie osią ludzkiego Ŝycia. Światopoglądowe
i moralne przeświadczenia człowieka są wartością główną. Uznawane przez człowieka wartości, są
wyznacznikiem jego duchowej dojrzałości i jego duchowym fundamentem. Człowiek określa się
głównie przez aprobowany i stosowany system wartości. Immanuel Kant pisał "... dwie rzeczy w świe-
cie warte są zachwytu: niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie". I. Kant rozpatrywał
wzajemną zgodność pomiędzy biologiczną naturą człowieka, a jego wartościami moralnymi. Twier-
dził, iŜ jako byt biologiczny człowiek jest podporządkowany prawom przyrody, która w naturalny spo-
sób determinuje jego pragnienia i popędy. Ale nie na tym polega istota człowieczeństwa. Rozum nie
jest dany człowiekowi jako środek zaspokajania potrzeb zmysłowych, które są uwarunkowane przez
jego fizyczną naturę. Do tego celu lepiej słuŜą instynkty.
Przeznaczeniem rozumu jest podporządkowanie ludzkiej natury prawom moralnym. Bardzo cha-
rakterystyczny przykład wymienia W. Frankl. Jako człowiek, który był więziony w czterech obozach
19
rabbi Hillel, u zarania naszej ery
29/33 `
30. koncentracyjnych, pisze o tym, jak nieoczekiwanie człowiek potrafi rzucić wyzwanie najcięŜszym wa-
runkom zewnętrznym, jakie tylko moŜna sobie wyobrazić. W. Frankl odpowiadał Z. Freudowi, który
twierdził, Ŝe jeśli zupełnie róŜnym ludziom stworzy się warunki głodu, to wraz ze zmniejszeniem się
ilości jedzenia, wszelkie indywidualne róŜnice ulegną zatarciu, a pozostanie tylko głód. W. Frankl
twierdzi, Ŝe w obozach koncentracyjnych było wręcz odwrotnie. W tych ekstremalnych warunkach
uwidoczniły się ogromne róŜnice pomiędzy ludźmi, gdyŜ spadły maski; zarówno ze świętych, jak i ze
„zwierząt”. I ludzie okazali się być kontrastowo róŜni. Głód był wciąŜ taki sam, ale ludzie zachowy-
wali się odmiennie. Determinowałyby ich nie kalorie, lecz wartości moralne.
RównieŜ my dokonujemy w Ŝyciu nieustannych wyborów pomiędzy obowiązkami a pragnieniami,
pomiędzy tym, co moralne a tym, co utylitarne. Człowiek został obdarzony wolnością wyboru, jako
niezbywalnym prawem. Wielu uwaŜa, ze "Jestem wolny, jeśli mogę robić to, co chcę, kiedy chcę i ile
chcę". Ale kto tak sądzi juŜ jest zniewolony. Ograniczył się sam poprzez swoje jednostkowe interesy
i podporządkował się prawu doboru naturalnego. W biznesie, polityce czy nauce moŜemy zauwaŜyć
wiele tego przykładów. Prawo doboru naturalnego, to prawo, zgodnie z którym silniejszy uciska słab-
szego. W naturze silniejszy słabszego po prostu zjada. Ale w społeczeństwie ludzkim prawo doboru
naturalnego działa w sposób subtelniejszy, zmuszając człowieka do doskonalenia cech na trzech pla-
nach istnienia jednostki. Człowiek, który potrafi uciec silniejszemu, staje się jednostką doskonalszą.
Powinien on nauczyć się rozumienia świata i współpracy z otoczeniem, rozwinąć elastyczność umysłu.
Prawo doboru naturalnego umoŜliwia człowiekowi doskonalenie swoich cech jednostkowych, po to by
moŜliwy stał się jego rozwój duchowy.
Człowiek, który rozszerzył swoją świadomość aŜ po kolektywne twórcze działanie, stopniowo
wkracza w obszar kierującego wpływu Prawa hierarchicznej dyscypliny. O Hierarchii wiele pisze
Agni-Joga. Hierarchiczna dyscyplina to dyscyplina wolności, odpowiedzialności i sumienia. Sumienie
nie ma nic wspólnego ze strachem przed karą. Jak pisał W. Frankl, zachowanie psa, który zanieczyścił
dywan i chowa się pod kanapą, nie jest przejawem moralności, lecz trwoŜliwym oczekiwaniem kary.
Dotąd, póki motywem zachowania człowieka jest strach przed karą i nadzieja nagrody, sumienie jesz-
cze się nie odezwało. O świadomej dyscyplinie moŜemy mówić wówczas, gdy człowiek przyjmuje od-
powiedzialność za zachodzące zdarzenia nie dlatego, Ŝe łatwo mu to uczynić, a dlatego, Ŝe rozumie, iŜ
nie moŜe tego nie zrobić.
Wolność to:
• uświadomiona dyscyplina jako dąŜenie do ewolucyjnego rozwoju zgodnie z Uniwersalnymi
Prawami Rozwoju;
• odpowiedzialność za dokonany wybór oraz stałe ponoszenie tej odpowiedzialności w twórczym,
grupowym działaniu. A. Bailey pisała: "poczucie odpowiedzialności jest jedną z pierwszych oznak
30/33 `
31. przebudzenia się ludzkiej Duszy". Tylko połączenie tych cech otwiera przed człowiekiem nieskoń-
czone moŜliwości tworzenia, które jest świadomym rozwojem.
Jeśli człowiek nie uświadamia sobie praw rozwoju, to Ŝyje on osobistymi, egoistycznymi sprawa-
mi, tworząc wokół siebie chaos. Powoduje to lewostronne wirowanie pola torsyjnego. Pola wirujące
w tym kierunku mają działanie niszczące. Dochodzi bowiem do zmiany ukierunkowania rozwoju
z ewolucyjnego na inwolucyjny. Równocześnie człowiek sam się degraduje i wprowadza w regres
świat wokół siebie. Inwolucja zawsze wiąŜe się z obniŜeniem częstotliwości wibracji. Człowiek, który
koncentruje się tylko na własnej aktywności, z reguły wybiera takie sposoby leczenia, które wiąŜą się
z dalszym obniŜeniem poziomu świadomości, czyli takŜe z obniŜeniem wraŜliwości systemu nerwo-
wego. Do prawdziwego wyzdrowienia nie dochodzi, podwyŜsza się tylko próg wraŜliwości człowieka,
a przyczyna, która powoduje ból przestaje być odbierana (w rezultacie przyjmowania leków lub in-
nych środków przytłumiających świadomość).
Mamy wolność pozostania w autoizolacji lub integrowania się z innymi ludźmi. KaŜdy ma moŜli-
wość nie podporządkowania się obiektywnym prawom tego świata. Ale spójrzmy na analogię z ko-
mórkami organizmu, które odizolowały się i przestały uczestniczyć w procesach przemiany materii.
Ulegają one zniszczeniu i są przez organizm wydalane jako odpady. W tym samym czasie prawidłowo
funkcjonujące komórki organizmu są przez organizm stymulowane do rozwoju. Stale dokonujemy wy-
boru. Wybór ten, tak jak i wszystko inne, zaleŜy od poziomu świadomości. Poziom świadomości de-
terminuje takŜe wybór drogi leczenia człowieka. Jeśli uświadamia sobie on jedność z otaczającym
światem oraz uświadamia sobie i wypełnia swoje przeznaczenie w otaczającym świecie, to staje się
zdolny do pełnego i nieskaŜonego przewodzenia twórczego Impulsu nadsystemów. W ten sposób wy-
eliminowana zostaje przyczyna chorób oraz dochodzi do prawdziwego uzdrowienia na poziomie ko-
mórkowym.
Wiadomo jak zmienia się sytuacja w zaleŜności od stosunku człowieka do zachodzących zdarzeń,
a w tym takŜe stosunku do choroby. Głęboka świadomość przyczyn choroby i przyjęcie odpowiedzial-
ności w znacznym stopniu podwyŜszają odporność organizmu, a człowiek daje sobie radę z najcięŜ-
szymi dolegliwościami, w tym takŜe z tymi, które były uwaŜane za nieuleczalne. Wiadomo, Ŝe w wy-
padku chorób zakaźnych, ludziom, którzy byli przepełnieni poczuciem najwyŜszego obowiązku, uda-
wało się uniknąć zakaŜenia. Tylko od naszego wyboru zaleŜy to, czy świat wokół nas zmieni się na
lepsze, czy do tego świata wniesiemy piękno relacji, światło wiedzy i radość świadomego tworzenia,
czy teŜ wprowadzimy chaos, ciemność i niszczenie śycia. Właśnie zgodnie z naszym sposobem rozu-
mienia wolności oraz naszą uświadomioną odpowiedzialnością dokonujemy swoich wyborów. W osta-
tecznym rozrachunku wybór jest zawsze przed nami, nawet wtedy, gdy wydaje się nam, iŜ wybierać
juŜ nie moŜna, a my zostaliśmy zapędzeni w ślepy zaułek. Nawet wówczas, gdy człowiek znajduje się
31/33 `
32. w najbardziej nieludzkich warunkach, jak to zdarzało się na przykład podczas wojny, w obozie kon-
centracyjnym, gdy człowieka czekała komora gazowa. Albo w naszych czasach, gdy stoimy twarzą
w twarz z nieuleczalną chorobą. Człowiek zawsze moŜe wybrać, jak ustosunkuje się do zachodzących
zdarzeń – czy pogrąŜy się w strachu i beznadziei, czy ochroni obecność Ducha i swoim przykładem
pomoŜe innym. Wolności wyboru - postawy względem zachodzących zdarzeń, nikt i nigdy nie
moŜe człowieka pozbawić. Dlatego teŜ Ŝycie ludzkie nie moŜe w swojej istocie okazać się bezsensow-
ne. śycie ludzkie zawsze ma sens; w kaŜdej sytuacji i aŜ do ostatniego tchnienia. Sokrates powiedział
"Oni mogą skazać mnie na śmierć, ale nie mogą wyrządzić mi zła". Człowiek jest zdolny do prze-
kształcania swojej sytuacji bez wyjścia w wielkie zwycięstwo Ducha.
Wolność wyboru miał takŜe Lud Jerozolimy, gdy prokurator Judei niejednokrotnie pytał "Kogo
uwolnić?" Kogo pozostawić wśród Ŝywych – rozbójnika czy świętego? I Lud Judei wbrew logice wy-
brał rozbójnika. Był to wybór, którego poprzez judejski Lud Wybrany, dokonała Ludzkość. Judejczy-
kom dana była moŜliwość wyboru losu ludzkości w całej erze Ryb ale i równoczesna odpowiedzial-
ność za następstwa tego wyboru. KaŜda pokusa, kaŜda próba, przed którą stał Jezus, takŜe była wybo-
rem. W ogrodzie Getsemani, przed Golgotą, takŜe istniała moŜliwość wyboru. W chwili gdy trwała de-
cydująca bitwa pomiędzy osobowością a Duszą, kiedy to osobowość, nawet tak doskonała jak osobo-
wość Chrystusa wątpiła – a moŜe czas jeszcze nie nadszedł? "Panie, oddal ode mnie ten kielich gory-
czy". (Ewangelia świętego Łukasza). Ale Dusza wzięła górę – "Niech stanie się Wola Twoja, a nie
moja". I był to świadomy wybór Jezusa, który określił w ten sposób los całego świata.
Wyboru dokonuje kaŜdy z nas i w kaŜdej chwili swego Ŝycia. Człowiek, który wybiera indywidu-
alną drogę, stara się uniknąć wszelkich napiętych sytuacji nie poprzez ich rozwiązywanie, ale wyelimi-
nowanie ich ze swojego Ŝycia, ucieka przed problemami i nie wyciąga wniosków – nie gromadzi no-
wych doświadczeń. Dokonując takiego wyboru człowiek kieruje się swoimi starymi przyzwyczajenia-
mi i dotychczasowym doświadczeniem, które zwykle bywa niedoskonałe. Czasami człowiekowi wy-
godniej jest Ŝyć gorzej, ale zgodnie z przyzwyczajeniami podąŜać drogą najmniejszego oporu, ale teŜ
najwolniejszego rozwoju i najuboŜszych doświadczeń, niŜ w poszukiwaniach rozwijać się. A właśnie
w obszarze najwyŜszych napięć tworzy się największe natęŜenie prądu elektrycznego, zapewniając
najsilniejszy impuls rozwoju. Dlatego tak jest dla nas waŜne, by kaŜdą krytyczną sytuację postrzegać
jako bodziec do rozwoju, zaś trudności i przeszkody w naszym Ŝyciu, wykorzystywać jako stopnie na
drodze do doskonałości. W tekstach Agni-Jogi napisano: "Trudnościami rośniemy". Napisano to wła-
śnie z punktu widzenia Duszy.
Droga rozwoju jednostki to droga początkującego, który jeszcze bada świat i jest podobny do
dziecka gryzącego ołówki i psującego zabawki. Drze on ksiąŜki tylko dlatego, Ŝe po prostu nie umie
ich przeczytać. Człowiek w początkowym stadium głównie dzieli, róŜnicuje świat na części składowe.
32/33 `
33. Droga, na której dochodzi do otwarcia Duszy, ukazuje miłość, dąŜenie do jedności oraz mądrość,
jako zdolność tworzenia najbardziej efektywnych warunków do jednoczenia – równocześnie wykorzy-
stując nagromadzoną wiedzę i doświadczenie we wszystkich sferach Ŝycia. Wówczas Ŝycie ludzkie na-
pełnia się światłością, a gwiazdą przewodnią staje się dla człowieka przykład wielkich Nauczycieli
Ludzkości.
***
Mędrzec spotkał trzech męŜczyzn, którzy dźwigali cięŜkie kamienie.
– CóŜ robicie? – spytał ich.
– Dźwigam kamienie – westchnął jeden z nich.
– Zarabiam pieniądze – odparł drugi.
– Buduję świątynię – uśmiechnął się trzeci.
33/33 `